jak na to się zapatrują mężczycni?

ciekawi mnie, jakie mają podejscie doswiadczeni męzczyzni.. do dziewczyn takich jak ja. kompletnie zielonych w sprawach seksu od strony praktycznej... przeszkadzałoby wam to? nie wiem co mam w ogole myslec.. mnie to kompletnie dołuje :( boje sie rozczarowania ze strony partnera.. i w ogole, ja nawet nie wiedziałabym jak sie zachowac, co w jakim momencie zrobic.. eh

A jakie mają mieć, schrupią cię na śniadanie i na śniadaniu się skończy, proste.

najwazniejsza nie jest technika ,ale checi.

A ile masz latek dziewczynko. Określ od 20 do 30 bo jaki mniej to CI skropię pupę.

prosiłąbym tylko o powazne odpowiedzi. wiem ze moj chłopak mnie kocha.. ja jego tez. ale boje sie osmieszenia.. on wie doskonale ze jestem dziewica, no ale.. strasznie sie boje, porównywan, tego ze bedzie niezadowolony, zawiedziony. chiałam znac zdanie innych osob na ten temat. moze niektórzy lubia odgrywac role nauczyciela... nie wiem

Jeśli wie,że jesteś dziewicą to z pewnością sztuczek cyrkowych się nie spodziewa. ;)

męczy mnie to strasznie.. heh. przy najblizszej okazji z nim o tym porozmawiam. rozmawiamy o wszystkim! ale chciałam sie jakos przygotowac i znac zdanie innych

nie bój się. skoro wie, że nikogo nie miałaś to przecież nie oczekuje od Ciebie nie wiadomo czego. na pewno cieszy się, że jesteś dziewicą i że to ON może Cię wprowadzić w świat seksu:)

Więc nie biadol, tylko seks uprawiaj, a wszystko będzie dobrze. :-) Seks to podstawa.

Spoko :) Każdy kiedyś był dziewicą/prawiczkiem :) Nikt nie rodzi sie mistrzem kamasutry. Jak Cię będzie kochał, to postąpi z Tobą właściwie. Tyle. Zresztą, co w tym takiego strasznego? Nawet pewnie nie zauważy ;)

sztuczek cyrkowych pewnie nie, aczkolwiek ja jak mowie jestem kompletnie zielonaaaa!!! nie wiem kopletnie co i jak, ale to kompletnie! :( moze byłoby mi łatwiej gdybym trafiła na chłopaka w podobnej sytuacji jak ja.. ale stało sie tak ze trafiłam na duzo starszego i doswiadczonego

Ośmieszenia się boisz? To z kim ty się zadajesz z debilem? Chyba sama za często bawisz się w porównywanie ludzi i masz na tym tle jakąś fiksejszyn. Albo mierne poczucie własnej wartości.

To dobrze, że z doświadczonym. On poprowadzi Cię jak w tańcu.

Poprowadzi... jak w tańcu i co jeszcze, jak nie będziesz się starać, to daleko w tym tańcu nie zajedziesz. Nie cierpię fałszywego wstydu. Łoj ja niewinna dziewczynka... Weźcie już przestańcie z tym purytanizmem. W tańcu, co, może jeszcze pszczółki i bociay.

o co ci chodzi???? myslisz juz ze takie osoby jak ja to nie istnieja.. i ze to nie mozliwe.??? czy jak.. bo kompletnie nie rozumiem.

wspolczuje ci malego mozgu

wez sie odwal nie podoba ci sie to nie wchodz i nic nie pisz.... małego mozgu? nie rozumiem. ludzie maja rózne problemy... mnie to akurat nurtuje i tyle.. jesu.. :o

dziewica, to ja nie bardzo rozumiem twój ból. że istniejesz to widzę, ale chyba na sex to dla ciebie jest za wcześnie jeszcze. no bo sex to jest partnerstwo, a ty chyba nie wiesz co to jest partnerstwo. to jest jak się bierze i jednocześnie daje, a nie czeka na zbawienie z rozwalonymi nogami. dlatego twierdzę że dla normalnego faceta jesteś dobra tylko na śniadanie - jeśli będziesz tylko leżeć i wymagać. jakaś mocno roszczeniowa jesteś. myślisz że "czystość" jest w cenie?

Popieram cie ZochnalnneLadne Zajete-popiream cie w 100%.Ostatnio tak dziewice rozapanoszyly sie na tym forum ,ze oczekuja bicia poklonoow.Zaczynaja byc smieszne z obnoszeniem sie ze swoim dziewictwem

no współczuję bo sądziłem, że dziewice to już z dinozaurami wyginęły... sądząc po twoich wypowiedziach to ty młodą kozą jesteś i w zasadzie podzielam opinię osób które wypowiadały się przede mną. Myślisz że kochasz swojego chłopaka i jak się doczytałem jest doświadczony. Skoro tak jest to czego się obawiasz- że cię wyśmieje, opowie kolegom że leżałaś jak kłoda, że nie wiedziałaś co robić a policzki miałaś jakby natarte czerwonym burakiem- ...bzdura!!! jeśli jednak podejrzewasz, że tak mogłoby się stać to zerwij z baranem bo nie jest ciebie wart(szanuj się!!).

ale.. ja tylko tak się poprostu spytałam. zadnego seksu na razie nawet nie planuje. poprostu pytałam z ciekawości....

seks jest be

Mysle, ze skoro masz obawy, nie jestes tego pewna.. Czyli nie rob tego teraz! Jeszcze nie nadszedl Twoj czas.. Jak bedziesz tego naprawde chcialai bedziesz gotowa, to nawet nie pomyslisz o swoim braku doswiadczenia :)

też tak myśle :) moj czas napewno jeszcze nie nadszedł.. nie spieszy mi sie.. a i za wypowiedzi powaznie traktujace temat dziekujeee!!

Czasem lubię się przebrać w habit zakonnicy, tylko siostry się trochę dziwią, bo mam facjatę strasznie męską i nijak nie mogę się wtopić w tłum. Może implant brody by mi pomógł. Co o tym myślicie??

lol? :o

nic się nie bój praktyka czyni mistrza:-) coś o tym wiem:p