Nieszczęśliwa i zagubiona żona ... jeszcze żona

to dobry pomysł :)

żono ... i jak rozmowy z M ? Zrobiłaś wydruki z gg ?

hej dziewczyny! czytalam wasze posty i tak jakbym wyjela kartki z mojego kalendarza.cos niesamowitego ile jest tych monotonnych zwiazkow:(.moj maz jest taki sam.to jest przykre:)

Miałam bardzo podobny problem kiedyś ze swoim ówczesnym chłopakiem-narzeczonym. Był bardzo mało komunikatywny. Zdradził mnie, a przez czas, kiedy mnie zdradzał był dla mnie wstrętny, tak, jakbym ja mu jakąś krzywdę wyrządzała i się za to mścił, jakby jakąś karę stosował wobec mnie. Z tą różnicą, że nie było najmniejszego powodu, żeby tak robił. Po prostu mnie nie kochał. Ale było mu trudno powiedzieć to prosto w oczy osobie, która była w nim zakochana i nigdy nie działała przeciw niemu. Dlatego stwierdził, że najlepszą metodą będzie mnie wkręcić w "poczucie winy". W różnych sytuacjach. A to bolało, za każdym razem. Takich rzeczy się nie zapomina. Teraz, kiedy mam męża, zupełnie innego człowieka niż tamten, chciałabym żonie mojego byłego podziękować za to, że nieświadomie mi go wtedy zabrała, a także powiedzieć, że współczuję, bo życie z nim nigdy nie będzie łatwe, ani szczęśliwe. Ponieważ on nie umie być w porządku w stosunku do ludzi. Potrafi bardzo dobrze kłamać i manipulować ludźmi. Serdecznie współczuję.

w zwiazku Nieszczęśliwej żony ?? Dogadali się czy nadal rozstanie wisi nad nimi ???