PRZEWLEKŁY BÓL GŁOWY - co to może być ?

Zaczęło się w lutym tego roku. Pewnego dnia obudziłam się z opuchniętymi oczami i gigantycznym bólem głowy. Dodam, że spałam tak, jak zwykle, nic szczególnego się w międzyczasie nie wydarzyło, ot, zwyczajna noc, poprzedni dzień jak każdy inny, następny też. Opuchlizna z oczu schodziła mi ponad dwa tygodnie, ból głowy po jakimś czasie stał się do zniesienia, ale to chyba kwestia przyzwyczajenia była. Generalnie całkowicie ustąpił po ponad miesiącu. Nie był to ból zatok, bo wiem, jak bolą zatoki, miałam już z nimi problemy. Ból był rozległy, bolała mnie niemalże cała głowa wraz z szyją. Ból jednak się przemieszczał, raz był to tył głowy, raz czoło. Miewałam też kłucia. Przy każdym ruchu gałką oczną ból był niemalże nie do zniesienia. Pomyślałam więc, że może coś z oczami, wybrałam się do okulistki. Wszystko w najlepszym porządku... Okropnie się ucieszyłam, jak ból przeszedł... I ponownie załamałam się, jak kilka dni temu powrócił. Brałam tabletki przeciwbólowe, które zostały mi przepisane przez panią doktor u której byłam wtedy w lutym, która zresztą zrobiła wielkie oczy jak jej przedstawiłam moje objawy i powiedziała, że nie wie co to jest, ale wygląda na jakąś infekcję, która zaczyna się rozwijać. Niestety, już nie pomagają... Czy ktoś miał może podobne objawy i wie, co to może być ? Z tego co udało mi się wyczytać - przewlekłe bóle głowy trwają do tygodnia, nie dłużej ... Czekam na odpowiedzi.

Proszę, pomóżcie ...

o skierowanie do neurologa. bez dokladnych badan nikt nie poda Ci diagnozy, zwlaszcza na kafe. mniejak bolala glowa, to sie okazalo, ze to jakies naczynio-ruchowe bole, cos jak przewlekle migreny, dostalam leki i przeszlo. ale najpierw wykluczono mi zapalenie opon mozgowych, zrobiono rtg, eeg, potem rezonas magnetyczny, zeby wykluczyc inne rzeczy. obawiam sie, ze bez szczegolowych badan sie nie obejdzie. i raczej nie polecam trucia sie srodkami przeciwbolowymi, watroby szkoda...

O mamo ... A ile trwa zrobienie takich badań ... ?

no troche to trwalo, ale ja najpierw bylam u lekarza (wtedy to sie jeszcze nie nazywalo 'lekarz rodzinny'), potem u neurologa, potem dopiero trafilam do dobrego neurologa. jakis miesiac, poltora pewnie. ale neurolog powinien miec jakies podejrzenia, nie trzeba od razu przeciez robic wszystkich badan, czasami po pierwszym wiadomo co sie dzieje.

Czyli generalnie to może być wszystko ?

no niestety tak...

A może bierzesz pigułki anty? Ja po nich miałam straszne bóle głowy. Jak rzuciłam skończyło się

ja mam bol glowy od wrzesnia, tylko z jednej strony, raz az sie obudzilam w nocy z bolu , klade sie spac boli, budze sie boli, nie mieszkam w Polsce i tu jakies skany itp sa cholerenie drogie, bylam u lekarza, sprawdzil dno oka, kazal sie przejsc po prostej linii i te inne bzdety, powiedzial ze to jest normalny bol wystepujacy u 9 na 10 kobiet, zalecil ibuprofen 3 razy dziennie przez 2 tygodnie heheh:D oczywiscie sie nie posluchalam, natomiast sie uspokoilam, zaczelam sie mniej stresowac i mnie brac do glowy,, troche pomoglo:) bol juz sie pojawia jak kiedys,,takze mniej stresu:D

dopiero teraz doczytalam calego posta, twoje objawy to bol migrenowy, bol karku i czola to pierwsze oznaki migreny, to to akurat przerabialam;) moze tez byc oznaka niskiego cisnienia, dla mnie slabiutka kawka pomaga,

Miesieczny ból migrenowy ? Nie wiem, nie wiem ... Tabletek anty nie biorę.

Poprostu ból, jakby mi ktoś obcęgami ściskał...

opcji jest wiele zapoznaj się z https://www.stolicazdrowia.pl/412/przewlekly-bol-glowy-przyczyny-wystepowania-przewleklego-bolu-glowy/ może coś znajdziesz podobnego

Kupiłam sobie kompres Flex do używania na zimno podczas gorączki i zdaje to egzamin. Na pewno taki okład jest o niebo wygodniejszy od kostek lodu które stosowało się wcześniej. Lód szybko się topił, woda leciała po czole za koszule i na łóżko...nic przyjemnego.