dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi?

tak czy nie? ja mam 19 on 23. zerwalam sama nie wiem dlaczego. wchodzic?

jak lubisz bara bara to wchodzić;)

ja bym weszla. jak nie zaryzykujesz to sie nie dowiesz... ale jak ja bym mila druga szanse to napewno bym probowala

Oczywiscie, ze do tej samej rzeki sie nie wchodzi, bo zawsze wszystko przemija. Wymyslil to juz Pan Heraklit z Efezu.Po prostu: Panta rei. Ale wracajac do tematu...probuj kobieto...ac o Ci szkodzi ?:) Mozesz zalowac, ze nie sprobowalas ;)

Prawdziwe przysłowie to: NIE WCHODZI SIE DWA RAZY DO TEJ SAMEJ WODY!!!!!!!!!!!!! Jezu do tej samej rzeki możesz wejśc miliony razy............

Otóż, w zależności od tłumaczenia, aforyzm (a nie przysłowie) Heraklita z Efezu brzmi po polsku: \"Niepodobna/nie można dwa razy wejść do tej samej rzeki\" (zainteresowanych odsyłam do oryginału \"Kratyla\" Platona, w którym ów aforyzm jest przytoczony). Intencją autora było podkreślenie przemijalności i zmienności rzeczy i tylko tyle. Sens tych słów to stwierdzenie, że nawet jeśli wstąpimy do, zdawałoby się, tej samej rzeki nie będzie ona już w rzeczywistości tą samą, gdyż zdążyła się zmienić. Częsta trawestacja brzmiąca mniej więcej \"nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki\" rozumiana jako \"nie należy wchodzić ...\" jest absolutnie błędna i nie ma nic wspólnego z oryginalnym brzmieniem ani filozoficzną interpretacją. Koniec końców, decyzja czy wejść czy nie zależy od Ciebie autorko tematu, ale wiedz, że teraz będzie trochę inaczej niż poprzednio. Tak czy owak, wszystkiego dobrego. PS. Przepraszam za ten akademicki wywód, ale denerwują mnie liczni tutaj domorośli filozofowie-dyletanci.

Jako_facet - cieszę się, że ktoś to w końcu dobrze napisał, bo sporo osób rozumie ten aforyzm nie tak, jak autor miał na myśli :)

my z moim rozstaliśmy się, aby po trzech latach znów się zwiazać, a teraz jesteśmy małżeństwem z 8 letnim stażem, wszystko zależy czy się kochacie, bo jeśli nie to po co, jesli tak można sprobować powodzenia