TRĄDZIK, tłusta cera, blizny, przebarwienia, grudki, krostki......

Postanowiłam napisać, ponieważ znalazłam nareszcie sposób cerę z problemami dermatologicznymi. Powody: - pryszcze w różnej postaci od krostek, czerwonych guzków do wielkich guzów na czole i w innych miejscach - tradzik platformami na ramionach, dekolcie, plecach... (nie moglam przez kilka lat nosic bluzek na ramiaczkach....) - przebarwienia, sine plamy, nierówna cera, grudki pod skórą, zaskórniki, świecąca cera, I uwierzcie - nie jestem laikiem w tym temacie i próbowałam już wszelkich możliwości od podstawówki: - tradycyjne specyfiki (począwszy od delikatnych żeli, maści, toników antytrądzikowych) - leczenie hormonalne (Diane, Femoden) - leczenie antybiotykami (Tetrarysal, Unidox - prawie 9 miesięcy!!!) - prywatne wizyty u dermatologa po 70 zł za wizyte...... + stosowanie leków zewnętrznych (toników i past) równolegle z antybiotykami doustnymi i szczepionką domięsniową - dieta (zero cukru, czekolady, kakao przez pół roku bo od tego pozostają plamy i przebarwienia ponoć...) potem.... - opalanie + solarium..... (średnio co 2 tygodnie po 12-15 minut) - kosmetyczka i tradycyne oczyszczanie przez nakłuwanie igłą i wyciskanie zaskórników.... (wiele wizyt po 80 zł!) a efekty? - przez pierwsze 3 miesiące leczenia antybiotykowego i szczepionkowego u słynnego doktora krakowskiego (dr D..x..r) cera uległa znaczącej poprawie. Zniknęły pryszcze i guzy, przebarwienia się rozjaśniły, pryszcze z pleców i ramion zniknęły, cera była czysta. - po odstawieniu antybiotyków problemy w calości powróciły.... Teraz jedynie plecy mam czyste i ramiona. Pojawiają się jedynie w niektórychmiejscach małe krostki czerwone, ale nie tak jak dawniej platformy bez zdrowej tkanki tylko wszedzie bolące guzy..... - na twarzy już b.rzadko mam bolące guzy srednicy 1cm, ktore bola jak cholera i nie mozna z nimi nic zrobic, nic na nie nie dziala.... pozostaje problem z: - czarnymi plamami na nosie - tzw. tłuszczakami, których nie mozna wycisnąć - podskóne białe grudki na całej twarzy i brodzie - świecąca skóra na lini "T" - czerwone krostki, ktore "dojrzewają" przez kilka tygodni, potem zastygają a potem i tak "wybuchają"..... - blizny na skórze, rowki, dziury, nierówna cera.... JEDYNE ROZWIĄZANIE: - nowoczesne metody KOSMETOLOGICZNE (nie mylić z kosmetyką). Mój znajomy miał te same problemy, z tym że: - na plecach nadal ma stado pryszczy - a na twarzy mase dziur i blizn Polecam pojść do dobrego salonu kosmetlogicznego i wykupić pakiet zabiegów oczyszczania kwasami AHA, lub BHA. Patrząc na z twarzy mojego znajomego znikają rowki głębokości kilku milimetrów, jak wyrównuje mu się cera uwierzyłam, że tylko to jest jedyny ratunek. Nic innego już nie zadziała. Pozostaje wyszukać dobry salon z certyfikatami i zainwestować w siebie. Efekty będą tego WARTE w 100%! Jeśli znacie dobry salon w Krakowie to piszcie! Trzeba sobie pomagać. Ja już się wybieram w tym tygodniu tylko czekam na potwierdzenie czy robią takie zabiegi. Pozdrawiam, sadira