Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malwina naiwna

2 lata temu straciłam dziewictwo ze starszym facetem

Polecane posty

Gość Malwina naiwna

byłam strasznie naiwna..umówiłam sie z tym facetem , poznałam go przez net. Spotkałam sie, potem następny raz i następny...miło si enam rozmawiało, poczułam sie ładna, zauwazana....kiedys czułam sie potwornie brzydka z niska samooceną. Kiedys na jednym takim spotkaniu wypiłam troszke wiecej i poszłam z nim do pokoju w hotelu, w którym sie zatrzymał. W sumie nie wiem po co poszłam ale byłam tak głupia i naiwna ze nic sie nie bałam i nie myslaam nawet ze moze sie cos stac. Rozmawialismy, obejzelismy film....zaczeło sie przytulanie i całowanie. Wystraszyłam sie, powiedziałam mu ze jestem dziewicą, ze ne chce tego robic, nie z nim ale on powiedział ze juz nie jestem dziecko ze powinnam poznac smak seksu i co to znaczy prawdziwy facet. Zasmiał sie, ze nigdy tego nie robiłam. Nie chciałam. Chciałam wyjsc ale on był silniejszy, ja byłam pijana , nie miałam siły go powstrzymac, wyrywałam sie ale byłam w szoku ze potrafił mnie tak unieruchomic:( No i tak straciłam dziewictwo:( przepraszam musiałam komus o tym napisac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupota nie boli
a wspomnienia tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to nic tylko...
...dalej poznawać i wierzyć facetom z netu. Echhh... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina naiwna
wczesniej sie nie umawiałam z chłopakami, jakos nie miałam powoidzenia, a tu zauroczenie.....i potem ból, który trwa do dzis:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Malwina faktycznie naiwa, wystarczyło trochę wyobraźni zeby temu zapobiec, ale cóz... niestety stało się,na pewno nie jest ci łatwo... ale co masz zrobić. życ dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina naiwna
czasami nie mam ochoty juz zyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosnoza
no cóż! Postaraj się o wszystkim zapomieć i żyć dalej. Dziewictwo można kilka razy stracić zależy jak do tego podejdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina naiwna
ale to juz nie chodzi ze dziewictwo i tak dalej, chodzi o to ze nie chciała, ze sie wyrywałam, ze strasznie bolało, smiał sie ze mną szydził,poniżył i pozbawił godnosci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież to był
gwałt. Nie utrata dziewictwa jest tu najważniejsza, tylko gwałt. Owszem, poszła z nim do pokoju , to był wielki błąd, ale nie przyzwoliła na stosunek, on użył przemocy - to jest ewidentny gwałt i teoretycznie mogłabyś go skażyć (ale zaraz po fakcie, teraz to musztarda po obiedzie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosnoza
GWAŁT!!! To inna gatka - to już po fakcie, ale współczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina naiwna
wiem, ze to był gwałt, teraz wiem, wtedy on mi wmawiał ze sama chciałam :( ale zaraz po wszystkim byłam w takim szoku ze nie myslałam o niczym, bałam sie ze mi cos jeszcze zrobi, ze bedzie sie potem odzywał do mnie, ze ktos sie o tym dowie...rodzice:( nikt o tym nie wie, napisałam to pierwszy raz publicznie.. teraz nic nie zrobie ale nie potrafie sobie z tym poradzic , nie potrafie sobie z zadnych chłopakiem ułozyc zycia chociaz chciałabym ale boje sie zaufac komukolwiek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krystel
Wspólczuję Ci bardzo. Najważniejsze, to nie mozesz sobie dać wmówic, że to Twoja wina. Ten 'mężczyzna" po prostu Cię zgwałcił i nie ma tu dla niego żadnych usprawiedliwień, że gdzieś poszłaś czy coś zrobiłaś-nie wyraziłaś zgody na stosuneki koniec kropka. Wiem, że ciężko będzie Ci o tym zapomnieć-myślę, że powinnaś udać się do psychologa-nie możesz pozwolic, żeby ta sytuacja wpłynęła na Twoje całe życie-musisz porozmawiać o tym z kimś, wyrzucić to z siebie. Jestem pewna, że sie uda i będzie lepiej, czego bardzo Ci życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina naiwna
boje sie komus o tym mówic:( on twierdził ze to nic takiego, ze powinnam byc wdzieczna bo wreszcie sie pozbyłam cięzaru, ze powinnam juz wczesniej to z kims zrobic.....kretynskie gadanie ale tak mi wbił w głowe, ze mam okropne poczucie winy:( boje sie przyznac...chciałam powiedziec matce ale boje sie ze mnie wysmieje, powie ze jestem dziwka albo ze sama tego chciałam:( czuje sie jak bezradne dziecko a dzieckiem nie jestem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krystel
Nie masz się czego bać, bo nie zrobiłaś nic złego, to on Cię bardzo skrzywdził i powinien ponieść za to konsekwencje. Ale teraz chodzi o Ciebie-musisz porozmawiać o tym z kimś bliskim, Twoja mama na pewno Cię nie wyśmieje, ani nie powie nic takiego, bo to nie prawda,a wsparcie kogoś bliskiego i kogoś komu ufasz będzie bezcenne-musisz sobie pomóc-nie zasłużylaś na takie potraktowanie, musisz w siebie jeszcze raz uwierzyć, ale nie możesz być z tym sama!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie ludziom żyć na świecie
przede wszystkim -to nie twoja wina. każdy wq życiu ma chwile naiwności. zapomnij o tym jak najszybciej, po co jakiś gnój ma rządzić do teraz twoim życiem z czasem wspomnienie zblednie-- wiem co mówię. trzymaj się🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mi ciezar
gadka gwalcicieli. wielki dobroczynca mam nadzieje, ze twoja historie poznaja dziewczyny, ktore siedza teraz na kafeterii, portalach randkowych i umawiaja sie z jakimis szukajacymi okazji wykolejencami i zmadrzeja :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina naiwna
Włąśnie mamie nie ufam, kocham ją bardzo ale nie powiem jej o tym. To tez moja wina bo chciałam sie z nim spotkac i spotkałam sie z nim, poszłam z nim do tego cholernego pokoju w hotelu jak jakas idiotka totalna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×