Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MarlenaT

Dziewczyny, jak układają się Wasze stosunki z braćmi?

Polecane posty

Gość MarlenaT

Zarówno starszymi jak i młodszymi? Czy byliście równo traktowani przez rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mam rodzeństwa
na całe szczęście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jpg..
na szczęście nie mam stosunków z braćmi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jednego. Nasze układy są OK. Współczuję tym, co nie maja rodzeństwa. Przez 10 lat byłam sama i wiem, że bycie jedynakiem to masakra. Dla dziecka i rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhgfds
ja mam mlodszego, i widze jak jest rozpieszczany wszyzstko mu woolno, ja bylam krotko trzymana. poza tym on dostaje duzo wiecej milosci. i na wszystko mu sie pozawala i ustepuje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhy
ja nie mam rodzeństwa i nigdy tego nie żałowałam...moi rodzice własnie chcieli miec tylko jedno dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhgfds
chociaz w sumie nie boli mnie to ani nic, ja juz sie usamodzielnilam, a roznica wieku miedzy nami jest bardzo duza (16 lat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koc
uwielbiam swoje starsze rodzeństwo - mom wspaniałych 2 starszych braci - zawsze moge na nich liczyc jestem rozpieszczanym rodzynkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhy
własnie nic nie traciłam tylko zyskiwałam....nie musiałam sie z nikim dzielic(chodzi o to ze np.kolezanki ktore miały rodzenstwo nie miały tyle ciuchów bo ich mama musiała kupic takze bratu czy siostrze) a ja nigdy nie miałam z tym problemu...mogłam jezdzic na wycieczki a inni nie bo ich rodziców nie było stac zeby puscic dwoje dzieci(wiec nie jechało zadne)....z nikim nie musiałam sie kłócić(wiem jak to jest miedzy rodzenstwem) ...nigdy nie byłam sama(miałam kolezanki)...a i tak rodzenstwo nie ''bawi''się razem bo kazde ma zawsze swoich znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijami
yhy w twoich wypowiedziach od razu widac ze jestes jedynaczką. Rozpieszczona i samolubna. Ja mam 2 lata młodszego brata. Dzis juz jestesmy dorosli - ja 26 lat i układa nam sie super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koc
z ubraniami nigdy nie miałam problemu ( mama krawcowa - ciuchy szyte na zamówienie hahah) , na kolonie jeździłam co roku bo w tamtych czasach były finansowane przez firmy rodziców , a koledzy braci --- sama słodycz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yhy, i zrobili Tobie krzywdę:(:(:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhy
tez jestem juz dorosła....i na prawde nie załuje ze nie mam rodzenstwa (bo nie mam czego załowac).....nie chodziło mi o kolonie tylko o wycieczki szkolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam młodszego o 10lat
ubiję gada. na pewno kiedys nie wyrobię i ubiję.. trzeba było w szpitalu zostawić.. ja też byłam 10lat jedynaczką i żałuję że tak nie jest nadal. nie chodzi mi o jakieś egoistyczne pobudki (w pewien sposób pewnie też) ale o sam fakt - ja będę musiała temu potworowi paczki do pierdla wysyłać.. bo już dziś można taką jego przyszłość przewidzieć (ma naście lat, od początku był taki) rozpuszczenie i bezstresowe wychowanie - takie efekty. pobicia, wymuszenia, znęcanie nad innymi. a mi jako siostrze nie wolno "wtrącać" się do metod wychowawczych (czyli ich braku) rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhy
ja wychodze z tego załozenia ze jak ktos ma byc samolubny to bedzie bez wzgledu na to czy jest jedynakiem czy ma 10 rodzenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj jest o rok młodszy a zawsze zachowywał sie tak jakby to on był starszy,biliśmy się i kłóciliśmy teraz nasze relacje sie poprawiły ale nie są zbyt dobre,on nigdy po sobie nie sprząta a ja zawsze go upominam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milutka26
a ja nie mam brata tylko rok młodszą siostre i wydaje mi się,ze rodzenstwo to jednak podstawa mimo wszystko!a kto nam zostanie jak odejdą rodzice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×