Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość loosi...28

PROZAC

Polecane posty

Gość loosi...28

Mojemu facetowi lekarz przepisał Prozac (tzn. o jakiejś innej nazwie, ale odpowiednik tego leku). Nie to że mój facet ma depresję, bo na pewno nie ma, ale ostatnio bywał smutny, przygaszony, nic mu się nie chciało (byc może ma to związek z ciężką operacją którą przeszedł pół roku temu, fizycznie jest już zdrowy ale właśnie stał się ospały i jakiś smutny). Mam kilka pytań, bardzo proszę o odpwoiedzi osoby które to brały lub biorą. 1. Czy on uzależnia?Lekarz trochę nas postraszył, że nagłe odstawienie leku może spowodować nawet myśli samobójcze, jak więc odstawić lek "spokojnie"? Zmniejszając dawki? 2. Czy można po nim prowadzić samochód? Sama nie wiem. Na opakowaniu jest napisane że nie, a lekarz powiedział że tak. 3. Powiedział również że duża część jego pacjentów odstawiła Prozac, bo mieli za duże "speedy". Naprawdę tak jest, że człowieka aż tak bardzo rozpiera energia, że w końcu odkłada lek? 4. Jak z waszymi doświadczeniami? Naprawdę pomogło? Po jakim czasie? Co dokładnie czuliście przed i po? 5. Czy ma jakiś wpływ na libido? 6. Z innych ciekawostek jakie powiedział lekarz (i proszę byście się ustosunkowali do tego, jak to było u was): - poprawia libido, zwiększa ochotę na seks jak i sam poziom seksu, ponieważ osoba czuje się pewniejsza i atrakcyjniejsza - działa jak alkohol, tzn. poprawia się pewność siebie, osoba czuje się bardziej skłonna do działań życiowych, wzrasta odwaga 7. Czy jest to lek typowo antydepresyjny, czy po prostu - poprawiający nastrój? Czy może go zażywać osoba zdrowa, np. ja, która miewam czasami chandry, ale ogólnie jestem zadowolona z życia? Bardzo proszę o odpowiedzi i dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nie jest to typowy antydepresant, to tzw SSRI- inhibitor zwrotnego wychwytu serotoniny, lek nowszej generacji Nie mam doświadczenia z braniem tego leku, ale wiem ze poprawia on na pewno samopoczucie. Co do libido tylko może być problem, bo po takich lekach ono spada, może nawet nie dochodzić do erekcji, ale być może to sprawa indywidualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Zdrowa osoba nie powinna zażywać, takie leki nie działają od zaraz, trzeba brać dłuższy czas żeby był efekt, jednorazowe wzięcie jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bralem i nie biore ale po kolei: 1. nie uzaleznia. aby bylo ciekawiej moze sie zdarzyc ze osoba ktora bierze prozac ma zwiekszone mysli samobojcze. generalnie niby ma zmniejszac ryzyko samobojstwa poprzez zmienjszenie depresji ale nie jestem pewien czy sa na to dowody. nie musisz zmniejszac dawek aby odstwic bo ma dlugi okres poltrwania i zajmie okolo 5-6 tygodni aby sie wyplukal z ustroju jak nagle przestaniesz brac. 2. mozesz prowadzic samochod o ile nie powoduje ospalosci oraz jesli nie masz mysli samobojczych 3. \"speedy\" moga miec ci co maja chorobe dwubiegunowa (maniakalno-depresyjna) ale nie depresje tzw jednobiegunowa. nie slyszalem o przypadku aby ktos odstawil lek bo go energia rozpierala. kazdy uwielbia takie uczucie. 4 pas 5 ma negatywny wplyw zwiazany z rodzajem receptorow serotoniny 5-HT2 na ktore dziala, nie da sie tego uniknac, te same receptory jesli chodzi o libido 6. - libido jak w punkcie 5 powyzej, owszem libido moze sie poprawic gdy depresja sie poprawi (brak libido - jeden z biologicznych objawow depresji) - alkohol nie powoduje ze osoba jest bardziej sklonna do dzialan zyciowych a wrecz odwrotnie 7. to lek na depresje ... nie znam lekow na poprawe nastroju ... na efekt musisz czekac okolo 3 tygodni albo i dluzej jesli masz szczesci byc w 20-25% osob ktore zareaguja na ten lek, prozac nie dziala tak jak amfetamina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loosi...28
Kirus - pisząc o alkoholu, chodziło mi o to, że po alkoholu osoba jest bardziej odważna, powie/zrobi to na co w danej chwili ma akurat ochotę, a czego nie zrobiłaby będąc trzeźwa. Lekarz powiedział że podobnie dzaiła Prozac (może nie z tym mówieniem na co ma się ochotę), w sensie - że nagle nic nie wydaje ci się trudne, jesteś bardziej skłonny podejmować ryzyko, albo powiedzmy jakieś życiowe zmiany, życie cię już tak nie przeraża, bardziej wierzysz w siebie, zwiększa się odwaga, pewnośc siebie, samoakceptacja. Sam przyznasz że upijając się "na wesoło" nagle świat nie wydaje się już taki zły i masz wrażenie że wszystko jest łatwe, że ludzie są kochani, że życie jest dobre (no, przynajmniej ja tak czuję po alkoholu ;) ). Mój facet miał ostatnio problem z seksem - zmniejszone libido i problemy z erekcją. Lekarz stwierdził że jest to najpewniej sprawa psychiki, nie ciała (chodzi o przebyłą operację o której pisałam, a którą dość ciężko zniósł psychicznie, ponieważ "unieruchomiła" go na jakiś czas i przez kilka miesięcy brał środki przeciwbólowe) a Prozac powinien mu pomóc się "rozluźnić". Mój facet myśli samobójczych nie ma. On po prostu ostatnio był smutny. Nie cieszyło go nic. Jak pisałam - fizycznie jest już zdrowy jak ryba, a psychicznie zatrzymał się w tym okresie "operacyjnym". Był ciągle ospały, śpiący, zmęczony, przygaszony. Nie jest to (jak pisała Moi) chyba typowy antydepresant, ponieważ Prozac przepisał lekarz ogólny, nie dał skierowania do żadnego psychologa/psychiatry. Jeśli chodzi o punkt 7 i to co napisał Kirus - tego akurat mojemu facetowi nie pwoiem. :) Nawet jeśli jest w grupie osób na których lek nie zadziała, ja naprawdę wierzę w sprawczą moc autosugestii. :) Lekarz tak "podbuzował" mojego faceta, roztaczając przed nim piękne wizje (poprawa nastroju, minimalizacja chandr, zwiększenie libido), że mój facet z radością (!!) myślał o rozpoczęciu brania Prozacu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loosi...28
Jeszcze jedno. Czy ktoś może mi wyjaśnić czemu pokutuje przeświadczenie że Prozac jest dla wariatów? Wstyd się przyznać, ale nawet ja, jak usłyszałam "Prozac", poczułam że miękną mi kolana. W pierwszym momencie skojarzyło mi się to z lekiem dla osób chorych psychicznie. Dopiero potem się podowiadywałam, poczytałam... Skąd takie przekonanie u ludzi którzy nie mieli z tym do czynienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pbgtrz
osobiscie bardzo mi obnizyl libido a jesli chodzi o "odstawienie" to robi sie to pod kontrola lekarza, nigdy samemu i jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko_pytam
Czy prozac to tylko lek antydepresyjny?Czy też może być używany jako lek przeciwko atakom agresji bądź innym bardzo gwałtownym zachowaniom lub może lek o podobnej nazwie?Czy może być używany podczas silnych napadów nerwowych?Bardzo to dla mnie ważne więc jeśli ktoś cokolwiek wie na ten temat to bardzo proszę o odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam znalazłam tą stronkę i tak cztam.Sama właśnie od tygodnia biorę Prozac który przepisał mi neurolog.Narazie jest ok nic kompletnie nie czuję podczas brania tego leku.Mi lekarz przepusał go na depresje i nerwice lękową mam nadzieję ze będzie dobrze,ze pozbędę się tego uporczywego lęku i wkoncu zacznę normalnie żyć!Wiecie jak ja bym chciała pójść do pracy bez strachu,ale poprostu on mnie paraliżuje!Jutro mam pierwszą wizytęu psychiatry zdecydowałam się i mam nadzieję że trafię na fajnego lekarza.Pozdrawiam i życzę zdrowia!Piszcie tu jak to było i jest z Wami jeśli braliście ten lek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyslijcie mi
jak inaczej jest nazywany ten lek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackdahlia87
Witam serdecznie. Mam ogromną prośbę - jeśli ma ktoś dostęp do Prozacu, mogłaby mi Pani odsprzedać receptę bądź lek? Jestem zdesperowana, byłam u psychiatry, ale powiedział mi, że obniżenie nastroju jest charakterystyczne w moim wieku (20 lat), tylko, że ja nie pamiętam już kiedy szczerze się śmiałam, kiedy coś mi się chciało... Jestem dzieckiem alkoholika i wydaje mi się, że moje życie to pasmo niepowodzeń. Studiuję psychologię i duzo czytałam o Prozacu, myślę, że powinnam spróbować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamal
Biore od 3 lat i po nim jest oki. Minelo (u mnie) okolo 4 tygodni zanim zaczalem brac Bioxetin (inne nazwy Fluoksetyna, Seronil, Prozac) i samopoczucie sie poprawilo o 200%, rzeczywiscie jest tak, ze czasami mozna powiedziec lub zrobic to czego nie zrobiloby sie wczesniej, ale wlasnie z tego powodu (ze "dusi" sie w sobie pewne sprawy i problemy) pojawia sie depresja i nerwica, organizm tak broni sie organizm gdy nie moze sobie poradzic z problemami. Po Prozacu (happy pill) naprawde czlowiek ma ochote na dzialanie i potrafi myslec o czyms innym niz tylko o problemach, ktore czesto przez lata ukrywa w sobie i z ktorymi nie moze sobie poradzic. Alkohol mimo, ze w ulotkach nie jest napisane o komplikacjach, to jednak musze przyznac, ze kilka piw wypitych "na smutek" na drugi dzien odbija sie tragicznie (mysle, ze nie tylko w moim przypadku) na samopoczuciu ;( Nie polecam chociaz sam czasami sie nabiore na kilka piw...pozniej nie bol glowy czy zoladka, ale straszne pogorszenie nastroju, nad ktorym tyle pracowal prozac zwala z nog. Lek jest naprawde swietny w porownaniu np z trojpierscieniami, ktore bralem wczesniej, niestety glowna wada to czas po ktorym zaczyna dzialac, trudno ale warto ten czas przeczekac ;) Libido delikatnie "miekknie" ale jest, a w depresji czasami naprawde trudno znalezc ochote na cos innego niz sen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosinka
Witam, odświeżam temat :) Mam pytanka... Po pierwsze czy podczas brania Prozacu można pic alkohol? Lekarka przepisała mi małe dawki, jedna 10mg-ramowa tabletkę dziennie, jako że depresji nie mam. Prosiłabym o odpowiedzi na podstawie waszych doświadczeń, a nie tego co pisze w ulotce. W ulotkach sporo pisze, a połowa z tego to nieprawda, a środki ostrożności. Po drugie, czy branie Prozacu, lub jego odstawienie może powodować tycie? Bardzo proszę o szybką odpowiedź i z góry bardzo dziękuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodżer
z tego co ja wiem, prozac powoduje nawet zrzucenie paru kilo. Apetyt sie zmniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość go to sleepppp
ja biore prozac od 3 miesiecy, sama go sobie kupilam , lekarz nie chcial mi przepisac.najpierw kupilam go w jednej aptece online chyba kanadyjskiej jakiejs( ale trzeba miec karte kredytowa) znalazlam ta stronke w google , treraz mam dostep do prozaku tu gdzie mieszkam bo maz kobiety u ktorej pracuje ma apteke..wiec... nie musze sie martwic o recepty:) wiec powiem tak ... mi pomogl naprawde, zalamalam sie po smierci dziecka , nie dawalam naprawde rady teraz czuje sie jakbym sie od nowa narodzila.fakt spadlam na wadze znacznie , ale, dla mnie to nawet dobrze :p pozdrawiam I NIE DAJCIE SOBIE WMOWIC ZE SKORO CHODZICIE DO PSYCHIATRY BADZ BIERZECIE ANTYDEPRESANTY JESTESCIE WARIATAMI !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziarenkosmaku
PROZAC w Polsce to BIOXETIN (fluoksytyna). Biorę 20 mg dziennie,od dwóch tygodni,za kolejne dwa lekarz zalecił zwiekszenie dawki do 4o mg/dzień.Pierwsze trzy dni to była męczarnia,praktycznie wszystkie możliwe efekty uboczne... pocenie,biegunka,ból głowy,brak apetytu,mdłosci... Pierwsze pozytywne efekty dopiero od wczoraj.Jak na razie widzę poprawę w stosunku do nastroju,jednak lek przepisany został mi również na stany lękowe,które to na razie nie ustąpiły.Po miesiącu mam się zgłosić na konsultację do tego czasu mam nadzieję na pełne działanie leku.Co do prowadzenia pojazdów to radziłbym po prostu skupiać się na tym bardziej niż zazwyczaj,ja ze względu na charakter pracy nie moge zrezygnować z auta ale czuje że lek nieznacznie wpływa na czas reakcji i ogólne ogarnianie sytuacji. Co do libido to chyba sprawa jednostkowa.Lek niby powinien powodować zmniejszenie aktywności seksualnej,ale w moim przypadku jest odwrotnie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allurum
bioxetin + alkohol , nie polecam !!! biore bioxetin 3 miesiace i za kazdym razem po wypiciu alku mialem kaca giganta ,raz nawet z jakimis psychozami.moze dzieki temu uspokoilem sie z piciem ,co zaczynalo byc uciazliwe dla mnie samego jak i dla moich bliskich. power faktycznie jest , w glowie poukladane, do minusow zaliczylbym definitywnie wzrost zgrzytania zebami , szczekosciski ,mam nadzieje ze przejdzie ,jesli nie to trzeba bedzie zaopatrzyc sie w wkladke nazebna . bioxetin dostalem od znajomej ,u lekarza nie bylem ,ale przez ponad rok chodzilem strasznie zdolowany ,teraz mam wiecej energii i woli zycia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palina27
Witam!!! Od czterech dni biore prozac,jak na razie czuje sie nie specjalnie. Odczuwam cieplo w calym organizmie,cos jak przy grypie,do tego spocone dlonie i stopy,brak apetytu.Nie odczuwam juz tak lęków czy zdenerwowania,ale najbardziej dokucza mi jeszcze kręcenie w glowie,zawroty nie wiem nawet jak to opisac bo nie sa to normalne zawroty głowy raczej dziwne w niej uczucie,jak by obraz mi sie oddalal i wirowal,nie wiem jak mam wam to wytłumaczyc. Czekam teraz kiedy to ustapi.Mam nadzieje ze bedzie lepiej,bo ciagle o tym mysle chociaz nie chce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kelo
Hej. Spokojnie Paula, to normalna sprawa ze tak sie czujesz. Ja pamiętam jak brałem to tez czułem sie otumaniony, jakies zawroty w głowie ale tłumaczyłem sobie że lek poprostu działa. Też nie mogłem sie niczym zająć bo cały czas myślałem że sie dziwnie czuje i to nie przechodzi. I wiesz co, po 2 tygodniach byłem innym człowiekiem, nawet nie zjadłem wszystkich tabletek a czułem sie elegancko. Odstawiłem je z dnia na dzien i nie czułem żadnych skutków tego i do tej pory juz nie potrzebowałem ponownie go zażywać. Leczyłem sie jakies 8 lat temu i traktuje to jako taką małą przygode w swom życiu. Robie nawet z tego małą zajawke znajomym mowiąc: "jadłem kiedyś prozac, jest pyszny, polecam" ;-) . Troche cierpliwości a bedzie dobrze, wiem co mówie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssri to najgorsze piekło
jakie sobie mozna zafundować, trzeba być idiotą zeby nie widzieć co sie dzieje po nim z ludzmi w ameryce juz nawet sie tego nie przepisuje po serii samobójstw jakie mialy miejsca w ostatnim 20-30 leciu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EVA84
Hi Lekarz mi przepisal Fluoxetine, biore juz 9 dni. Pierwsze 3 dni nic, potem dwa dni okropnego bolu glowy, straszne zmiany nastrojow, dzwonilam do lekarza powiedzial , ze to normalne. Dziwilam sie bo naprawdze dzis jest pierwszy dzien ze czuje sie w miare normalnie, wczesniej to jak bym byla na takich konkretnych zejsciach po calonocnej imprezie. Ogolnie moj problem to nerwica i wczesniejsze doswiadczenia z narkotykami. Kiedys bylam osoba spokojna, nie mozna mnie bylo wyprowadzic z rownowagi. Kompletne przeciwienstwo do tego co teraz reprezentuje, mecze sie i czekam na rezultaty dzialania tej pigulki szczescia,hihi. Pozdr wszystkich i zycze cierpliwosci w szczegolnosci na poczatku bo jest naprawde ciezko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co w przypadku, gdy mężczyzna bierze Prozac, a z kobietą stara się o dziecko, czy to jakoś będzie negatywnie wpływać na przyszłe potomstwo? Czy jakoś spermy, jest uzależniona od takich silnych leków antydepresyjnych? Czy istnieje obawa że z dzieckiem może byc coś nie tak, jakaś choroba genetyczna, bądź jakies nieprawidłowości? Prosze o odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pixar
Fluoxetinum - substancja aktywna Prozacu, Fluxotinum itp. jest specyficzna. Jak większość antydepresantów nie działa od razu. Należy odczekać 3-4 tygodnie zanim odczuje się jakąkolwiek poprawę. Początki mogą być dziwne. Suchość w ustach, potliwość, nawet koszamry senne ale potem zaczyna się ta milsza część. Nieco się chudnie (niektórzy znacznie tracą na wadze), nastrój poprawia się, energia życiowa wzrasta. Czasami po za dużej dawce (zazwyczaj powyżej 20 mg) moą wystąpić tzw. '"speedy" - taki napór energii, że człowiek nie wie jak ją spożytkować. W pierwszej fazie jednak, szczególnie przy depresjach nasilonych - mogą wystąpić myśli samobójcze a nawet ich realizację. Pod żadnym pozorem nie należy brać tego leku jeśli jest się uzależnionym od alkoholu. Znam już 2 przypadki samobójstw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pixar
Co do starania się o dziecko - to jeśli nie ma problemów z libido (jeśli nie spadło zbytnio lub nie wzrosłow nie do wytrzymania) to nie ma żadnych obaw. Nic nie powinno się dziać. Żadnych modyfikacji genetycznych nie zaobserwowano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izanieb
Jak można tak bezkrytycznie faszerowć się chemia . Jest wiele naturalnych środków dodajacych energii , poprawiających saopoczucie, libido , zdrowie organizmu. O Prozacu i innych lekach możecie sobie poczytac, np. John Virapen Skutek uboczny Śmierć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingusiuniusia
co Wy tu piszecie??? popieram koleżankę i polecam przeczytanie książki skutek uboczny śmierć. Jak można wierzyć lekarzom, farmacji która jest mafią rządzącą światem?? nie dajcie się otumanić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magiccc
jak w polsce mozna dostac prozac? wątek UP UP :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin K
Hi. Ja bralem tego rodzaju lek nazywal sie Fluoxetine, pierwsze 2 tygodnie niezbyt przyjemne szereg skutkow ubocznych wszelkiego rodzaju, sen pocenie, problemy z libidi itp itd. po 2 tygodniach zaczyna dzialac nie sa to rzadne super loty ( ja bralem 20mg) poprawia sie nastroj sex jest ok troche broblemy z orgazmem zadlugo to trwa ale da sie nad tym popracowac i jest ok. przestalem z dnia na dzien bo mialem uczulenie ktore mnie wkurzalo i doszedlem do wniosku ze lepiej sie ogarnac i tyle. moje zdanie jest takie lepiej sie przemeczyc 2 ,3 tygodnie i podjac decyzje czy dalej brac czy przestac a co do jazdy samochodem to nie ma najmniejszych problemow. nie ma sie czego obawiac. nie jest to lek na cale zycie i lepiej sobie pomuc w taki sposob. Nie mialem tez zadnych mysli samobujczych wrecz przeciwnie. i jeszcze jedna sprawa nie jest to zadna substancja uzalerzniajaca a naprawde moge cos powiedziec w tym temacie. pozdrawiam i sorry za bledy dysortografia nara ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to se gadaj
dlaczego mowicie o tym by czytac o naturalnych metodach? nie popieram brania lekow antydepresyjnych bez powodu, ale sama jestem na psychotropach bo moja depresja po prostu byla zbyt silna i ziolami nie bylam w stanie tego ogarnac. czasami skutkiem ubocznym brania jest smierc, a czasami to ratuje zycie. moim zdaniem mi uratowalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swietny lek, bralam kilka lat bez zadnych skutkow ubocznych. Dziala po kilku tygodniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×