Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beznadziejna osoba..

czemu nie lubi się ludzie smutnych i małomównych?

Polecane posty

Gość beznadziejna osoba..

a zwsze trzeba sięcieszyć jak głupi do sera i udawać ze wszystko jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna osoba..
DLACZEGO? SIE PYTAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo takie osoby są mało interesujące. To tak samo jak z życiem... Zaczyna się po 22 bo reszta dnia to wegetacja :P Osoby gadatliwe i uśmiechnięte to te po 22 a osoby małomówne i smutne to WEGETACJA :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna osoba..
jak być interesującym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...bo ludzie nie lubią prawdy. Theatrum mundi im wystarcza. Wdziewają komediowe maski i udają, że jest różowo. Ale... tak im łatwiej żyć. Samooszukiwanie pomaga. A na małomówność (jeśli nie jest to wynikiem chwilowej utraty humoru) zalecam czytanie dobrych książek - zawsze będzie o czym pogadać, a poza tym zasób słownictwa rośnie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość histeria
jak nie masz powodu by się cieszyć to trzeba sobie łyknąć, wtedy będziesz się hihrać bez powodu i wydasz się bardziej interesującym, aż pewnego dnia zostanie pospolitymżulem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość histeria
a wtedy już nie będziesz już interesujący nie da rady zmienić sposobu bycia, albo się jest wygadanym albo nie, albo się jest słuchaczem albo gawędziarzem, najprostsza droga to akceptacje tego kim się jest a nie zadawanie pytania: "Dlaczego ja nie mogę być takie cool jak Kazio X" bo takie dywagacje i tak niczego nie zmienią jedynie zdołują.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamietajcie o swoich aniolach
bo sa smutni i nie ma z nimi o czym pogadac. Nawet jesli czlowiek ma problem i potrafi to wypowiedziec, to predzej ptrzyma pomoc, a jezeli mruk bedzie tylko warczal - to wszyscy sie odsuna od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybcia75
bo ludzie lubia wygode.Jak ktos z siebie robi glupka to oni juz nie musza sie wysilac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo sa z reguly nudni - to tyle w tym temacie. PS. ja tez jestem malomowna, ale przynajmniej nie jestem smutna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość histeria
eee tam ludzie nie tylko nie lubią małomównych ale od małomównych bardziej nie lubią tych, którzy rozwlekle i ciągle opowiadają o swoich problemach.....jak się idzie do ludzi to kompleksy i "problemy" powinno się kulturalnie chować do kieszeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto lubi być smutny, zdołowany? Nikt. A z ludźmi to jest tak, że nastrój towarzysza/towarzyszki udziela się drugiej osobie. Chronicznego smutasa i pesymistę nawet nie opłaca się rozweselić, bo i tak zaraz się zdołuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna osoba..
yhy to co mam ze soba zrobic? jakies rady? nie da sie tego wyuczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeeej, na rowni z mrukiem stawiam debiliade kaskadowa pierdolenia bez celu byle klapac dziobem - takich tez nikt nie lubi. Byc blaznem? To takie fajne? Byc mrukiem? Tez nie za wesolo. Trzeba umiec zachowac ten zloty srodek. Potrafic nawiazywac kontakty z ludzmi, ale nie robic z siebie trajkotalska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duperelki
zastanowic sie skad sie wzial smutek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malomowni ok
ale ktos smutny, to taki, komu zle ze soba, wiec dlaczego innym ma byc z nim dobrze? Moze byc smutny, jesli ma konkretny powod. a nie z zasady Polska jest krajem ponurakow, to robi fatalne , niesympatyczne wrazenie jak sie po dluzszym czasie przyjedzie z zagranicy. Usmiechem w najprostszy sposob okazujemy zyczliwosc drugiemu czlowiekowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna osoba..
ze cie nikt nie lubi i ze się nie ma znajomych:o to pewnie moja wina bo ja nie lubię siebie do czego kolwiek zmuszać i nie lubię ludzi tępych którzy wymyslają jakies wogłe nie smieszne akcje albo się na siłę smieja chcąc pokazac jacy są fajni albo się tylko lansują przed placia przeciwna :O chyba nie pasuje do reszty chyba ze wy też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość histeria
coś w tym jest, ponurakowatość mamy w genach a niektórzy są nią szczególnie obdarzeni....np ja, ale ja staram sie nie robić juz z tego problemu, jestem taka jaka jestem i nie zrobię z siebie lwa salonowego, albo się komuś podobam albo nie, mam lepsze labo gorsze dni i tyle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość histeria
to ja też jestem w takim razie beznadziejna ale mam to gdzieś najwyżej jakiś pajac pomyśli że jestem nudna, kij mu w oko.....niech idzie błaznować gdzie indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość histeria
W sumie lubię siebie, jestem mistrzynią czarnego humoru....w każdej sytuację znajdę tą "złą" stronę.... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna osoba..
ja tu mówie o swojej klasie przenosic sie raczej nie bede;o ale cięzko mi nie chce mi sie rano wstawac do szkoły i ciagle mi niedobrzedo kitu z takim czyms:( trudno przezyc szkołe bez znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko przezyjesz
ja tez nie lubilam swojej klasy, nie bylo nikogo naprawde fajnego, za to na studiach byli super ludzie , zrobilam sie dusza towarzystwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość histeria
I to minie, za kilka lat szkoła będzie baaaardzo odległym wspomnieniem. Za kilka lat może trochę dojrzejesz, wydoroślejesz, zmienisz się i poznasz innych ludzi, takich którzy będą Cię lubili takim jakim jesteś, po prostu. Takie jest życie. Szkoła to jedynie jakiś tam etap.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość histeria
Hej, w sumie co tam kumple z budy, jak tu już masz grono znajomych ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna osoba..
ale tutaj tez mnie nie lubia:o ja juz spadam papa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka czaki
e tam smutas to może rzeczywiscie nie jest uwielbiany , ale osoby małomówne sącałkiem fajne zwykle jak juz cos powiedzą , to to ma rece i nogi - a nie taka kłapanina bez sensu moze w wieku 15-18 ceni się takich etatowych nawijaCZY , POTEM TO PRZESTAJE BYC TAKIE ATRAKCYJNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×