prosze pomóżcie mi

jestem zrospaczona , moja mama jest alkoholiczką, na widok nasza rodzinka wyglada wspaniale,wszyscy zadbani, dom czysty,ale jednak problem jest i to ogromny:( ale najgorszym problemem jest to ze spotykam sie z kims kilka miesięcy i boje sie go nawet zaprosić do domu bo nie wiem czy moja mama bedzie trzeżwa, wstydze sie jej:( Nie wiem jak faceci reaguja na takie sytuacje jak alkoholizm,moze nie bedą ze mną przez to chcieli byc, moze ktoś z was ma podobny problem. ja już naprawde nie wiem co robić... W dodoatku ten facet dzisiaj zadzwonił do mnie do domu, mnie nie bylo, odebrała moja mama będąć pod wpływem alkoholu, z jego słów wynika ze nagadała mu jakiś głupot, on mi nie chce powiedziec jakich... co ja mam zrobić jak sie znim spotkam...mojej matki po prostu nie nawidze:(

po pierwsze baaaardzoooo Ci współczuję bo mam to samo w domu :( :( :( :( po drugie mam od 7 lat faceta i dla niego to nie jest żaden problem powiedziałam mu zaraz na początku, żeby uniknąć takich sytuacji jaka przydarzyła sie dzisiaj u Ciebie tzn nie powiedziałam bo nie miałam odwagi - napisałam list jak go przeczytał w mojej obecności to ja się rozbeczałam a on mnie przytulił i powiedział, że to nic nie zmienia między nami bo nie jest moją winą to jaka jest moja matka i faktycznie nic się nie zmieniło a co więcej nieraz pomagał mi w ciężkich chwilach, znosił moje ataki agresji kiedy matka przeginała i ja byłam kłębkiem nerwów, pomagał mi jej szukać kiedy nie wracała na noc itd itp także z dobrego serca Ci radzę, powiedz mu o tym bo na oszustwie długo nie pociągniesz :( a wogóle to ściskam Cię mocno i całuję bo wiem jakie to trudne i ja też nienawidze mojej matki choć pewnie gdyby teraz umarła ryczałabym strasznie ale tyle krzywd mi wyrządziła, tyle przyniosła wstydu, że aż żal o tym pisać :O

przytulam Cie mocno i mysle,z epoki co nie powinnas spotykac sie ze swoim chlopakiem u siebie w domu i lepeij nie chnie dzwoni na domowy,z czasem jak bedziesz jauz100% mu ufala powiesz mu cala parwde a poki co moze powinas znalezc kogos kto pomoze Ci postepowac zmatka i moz euda sie namowic ja do podjecia walki zchoroba 3maj siue cieplo

ona nie chce sie leczyć, uważa ze jest zdrowa:( jest mi tak ciężko ze nie wyrabiam, postanowiłam ze mu to powiem przy najbliższej okazji, bo coś mi sie wydaje ze on wie o jakimś problemie,ale nie chce mi nic pwiedzieć,powiedział ze jak sie spotkamy to pogadamy....wszystko jest wspaniale kiedy moja matka nie ma pieniedzy, jeśli zdobedzie nawet głupie 10 zł, to juz jest picie:( boze jakie to straszne:( nie wiem jak mam to mu powiedzieć , bede beczeć itp. chyba nie ma nic gorszego jak alkoholizm...juz od 12-stego roku życia wszystko spoczywało na mojej głowie,ja musiałam dbac o dom, o rachunki do zapłacenia....straszne. Co raz barzdiej czuje ze robie sie kłębkiem nerwów,i ze on nie bedzie sobie chciał kłaść takich problemów na glowe.

Przykro mi kotek ...moja mama tez piła ale to bya taka czasem odskocznia ale do dzis pamietam jak sie w tedy czułam ..najlepiej jesli z nim porozmawiasz o tym co sie dzieje w domu..to wazne pomysli ze traktujesz go powaznie, mysle ze jak mu zalerzy na tobie to nie bedzie miało znaczenie co twoja mama robi ...wiem ze jest ci cieszko ale nie pisz zle o mamie, moja Mama nie zyje pamietam dobre chwile i te złe ale nie zebym miała zal postaraj sie jej pomóc piszesz ze ,zadbany domjest z pozoru normalna rodzinka moze nawet nikt nie wiem o problemie porozmawiaj z rodzina cos moze zaradzicie ...nie skreslaj jej prosze przemysl to .....to zawsze jest i bedzie twoja Mama

A tato...????jest??? dziewczyno nie mozesz byc sama masz babcie ,dziadka.????

MAKSI powiedz mu jesli jest Ciebie wart i nie okaże się zwykłym draniem i/lub skurwysynem to Cie nie zostawi i bedzie dla Ciebie wsparciem i od razu świat wyda sie ciut bardziej kolorowy ;) uwierz mi ;) ja to na wlasnej skorze przeszlam i od 7 lat moj narzeczony jest dla mnie najwspanialsza osobą na świecie ;)

tata jest i dużo pracuje,mam rodzine,ale każdy już ma doś tego jej picia, mama jest tak awanturnicza, ze nie da sobie słowa powiedzieć, a co dopiero sie leczyć. pod wpływem alkoholu jest w stanie wypowiadac takie rzezcy ze szkoda gadać,, tylko sie ciagle kłóci:(

Też mam taką matkę, a teraz nawet takiego męża, czyli schemat. Jak matka się awanturuje - dzwoń po policję, niech ją biorą na izbę wytrzeźwień, może to ją otrzeźwi, przynajmniej na jakiś czas. Trzymaj się!:)

Na tej drodze musisz porzucić wstyd i strach. Pa!