jacy są mężczyźni spod znaku byka ?

powiedz to powiem ci jaka ja mialbym reakcje jak bym uslyszał od swojej

proponuje poszukać filmu z taką scenką i zauważ jego reakcje wtedy albo zapytaj co o tym myśli, może sam by powiedział, że to obleśne czy nie do przyjęcia i już byś wiedziała, że niestety nic z tego

maz swojej zony- no, widzisz i sam przyznajesz mi racje, ze czasami nawet najblizszej osobie czlowiek wstydzi sie powiedziec czego oczekuje, bojac sie reakcji drugiej strony.Wiem,ze jestem tu anonimowa, ale nawet tu nie moge sie przelamac zebyo tym powiedziec.Moze ja wyolbrzymiam moj problem, ale nestety zycie sklada sie z takich wlasnie problemow , ktore potem rzutuja na caloksztalt naszego zycia intymnego .

zgadzam sie z Sabina i wtedy mozna drażyc temat jak mu sie to spodoba

to przybliż chociaż jakoś, chcemy pomóc nie skrytykować, do odważnych świat należy

nigdy wiecej wiem wiem masz tu racje boimy sie reakcji innych i tlumimy w sobie wiele rzeczy nie rozmawiamy ze swoimi a potem co???zdrady bo ktos inny zakceptuje nasze intymne potrzeby

pewnie może jak nam powiesz moze my tez mamy podobne potrzeby a nie mowimy

ot włąśnie mężu, dobrze to ująłeś, mój właśnie tak postąpił i dziś już jest \"ex\"

sabina - dobry pomysl!Ale czuje ,ze gdy on to zaaprobuje ,bedzie wymagal ode mnie tego samego tzn,.bedzie chcial zebym mu sie ta sama pieszczota odwzajemnila , a w tym przypadku nie moglabym tego zrobic.znam go pod tym wzgledem.

wiem ze wazna jest rozmowa przeciez nie musimy sie zgadzac co do fantazji naszych parnerow mozna im powiedzic ze przeciez powiedzmy moze nas to bolec itp mozemy miec inne zdanie na ten temat

eeeeee nigdy wiecej moze tak nie jest ok dla smialosci twojej powiem ci co bym chcial sprobowac u mojej tylko bez smiechow moze ty tez sie otworzysz

nigdy wiecej-to teraz mnie zastrzeliłaś i chyba domyślam się o co ci chodzi

a ja nie mam pojecia

mąż otwórz się-czekamy

ok ale nie myslcie ze jestem jakims zbokiem poprostu chcialbym ja popiescic jezyczkiem po kakalku ale normalnie wstydze sie jej tego zaproponowac ,moze teraz wy cos powiecie o swoich pomyslach

co jest bykiem.Boze jak dobrze ze znalazlam ten topik. Pomozcie Nie wiem ale moj Byk jest bardziej chyba skupiony na sobie. Nie wiem ale tak lgna do niego laski ze szok. Jest mily, uczynny czasami nawet bardziej dla obcych niz dla mnie:( A wcale nie jest o mnie zazdrosny, albo tak dobrze udaje. Wkurwia mnie to bo mamy takich znajomych chodzilismy tam dos czesto. Mieszkaja tak: para samotny chlopak i samotna dziewczyna i to wlasnie ona mnie najbardziej wkurza. Tak sie przymila do mojego juz narzyczonego, prawi mu komplementy, jaki masz ladny sweterek, fryzure, siada mu czasami na kolanach. A ja sie gotuje ze zlosci. A on jest wniebowziety. A ostatnio mu powiedziala ze nie jest z drewna i tez jej sie chce(dla tych co nie kapuja to chodzi oczywiscie o seks) Jak opowiedzialam to kolezance to powiedziala ze ona chce mi go odbic. Ja nie mam zamiaru sie o to klocic bo nie bede sie ponozac. Oznajmilam mu ze nie bede tam jezdzic. Nie wiem co on zrobi. Boze awsze sie znajdzie jaks glupia. Czy on nie rozumie ze ona mi robi na zlosc , albo rozumie i chce mi pokazac ze ma takie powidzenie. A wcale nie jest jakas ladna, taka normalna. I co ja mam z tym zrobic. Byki jest pracowity, oszczedny, mysli przyszlosciowo, i jest przystojny.

Nie, nie nie powiem wam tu na forum!

ja tez mam chlopaka nie przejmuj sie tak to co wiem BYKI nie zdradzaja tylko moze musisz sie nim lepiej zajac??

Do meza swojej zony- i juz wszystko jest wiadome!

nigdy wiecej o tym samym myslimy??

Maż swojej zony- yes!

to sie nie przejmuj ze on tez bedzie chcial ja tak ale w drugo strone nigdy w .zyciu

Sabina 796 a ty???zwierzysz sie nam??co ty bys chciała

Maz swojej zony-ale wiesz , ty to akceptyjesz, ale on? nie wiem? Idlatego dlugo sie bede zastanawiala ,zeby mu o tym powiedziec!A dlaczego on tego nie zainicjuje?

mąż, całkiem normalna sprawa, proponuje przy lizaniu cipki zjeżdżać w dól powoli i obserwować reakcje żony, przecież to nic strasznego

ale czasami ciezko tam sie dostac musiala by byc od tylu

byki nie zdradzaja hahahaha :O mowilam , ze trafilam na jakis wybrakowany egzeplarz :O

więc zgadłam - nigdy więcej - właśnie to miałam na myśli, ja już to przeżyłam dziwnie się z tym czułam ale uznałam ze skoro on tak lubi to czemu nie, wiecej on mial frajdy niz ja. Ja bym sie chciała zakochać, bo wtedy nawet pierwszy pocałunek wywołuje dreszcze......a jeśli chodzi o fantazje....nie mam na razie,moje zycie sexualne jest bardzo ubogie....już samo zbliżenie niebawem zacznie być marzeniem

sabina-tego typu pieszczoty wymagaja sz czegolnej higieny i dlatego decydujac sie na nie najlepiej to robic zzaraz po wjsciu z kapieli.Wtedy obie strony czuja komfort i jest o key.W innej sytuacji napewno nie pozwolilabym nato.

dziewczyny to normalne higiena przede wszystkim i cos czuje ze mnie dzis czeka 5 minut szczerosci z moja zobacze co z tego wyniknie ale sprobowac chyba warto moze jej sie spodoba a jak nie to przeciez zadna tragedia wyznaje jedna zasade nic na sile