zerwalam znim zajomosc chyba umreeeee

po 9 latach... chyba sie upije.. mam dosc normalnie wszystkiego

nie ma juz odwrotu.... nie ma

a jaki pwod?

ja tez zerwalam , po 5 latach, bardzo ciezko, bardzo

glupi... powod... jest rgoista powiedzial ze skoro mam go w dupie to mnie zegna wiec w sumie to on zerwal :-o a ja nie mam w dupie milam ostatnio wiele problemow i zdrowotnych i urzedowych ale nic ... jakos sobie poradze.. prawda? myslicie ze dam rade? po co mi ktos kto nie potrafi mi pomoc tylko w kolko ja jemu pomagalam... kiedy mnie potrzebowal bylam kiedy chcial dzwonilami sluchalam... no nic pekniete serce kiedy posklejam

ja z 3 lata temu zerwalam z chlopakiem po 3 latach i pozbieralam sie oczywiscie po czasie i na dzien dzisiejszy nie zaluje tamtej decyzji powodzenia Tobie tez przejdzie bol

rozumiecie... pil tyle czasu trwalam przy nim ... bylam z nim a on teraz tak mnie potraktowal ot tak poprostu... kiedy wyszedl na prostą... kurwa przepraszam za slowo ale nie umiem wyrazic emocji... jak to jest... kiedy przestajesz potrzebowac drugiego czlowieka????

i tak za dlugo czasu ci zmarnowal. Niech on zaluje

chcialam sie pozegnac "ladnie" powiedzialam ze nie mamy 3 lat by sie odwrocic od siebie ze zawsze milo go wspomne ze kiedy spotkam nie odwroce sie na piecie, ze moze maila napisac a odpisze a wiecie co powiedzial ze maial nie napisze bo nie pamieta adresu bozeeeee a myslalam ze on jest inny...

mam ochote napisac zadzwonic dlaczego mi to zrobil??? ale nie zrobie tego mam jeszcze honor

moj facet, biedak, bez pracy, pomoglam mu wiele a gdy wyzedl na prosta dal mi kopa w dupe , oklamywal, krecil, ignorowal wiec powiedzialam zegnaj a mu to pasuje .

wyszedl

autorko-trzymam kciuki-dasz radę!!!! olej dupka

jutro będziesz całować mu stopy. wy wszystkie takie jesteście. zrywacie na chwilę by znowu wracać i zajmować się łajdakami. tworzycie sobie same iluzję że go kochacie ponad życie, a życie daje wam w pysk. bo łajdak łajdaczyć się nie przestanie, a wy nie potraficie żyć same ze sobą. :O

tu sie myslisz

tez tak mysle... mam wiele do zrobienia... musze zajac sie swoim zdrowiem, mam dobra prace ktorej nie chce stracic, mam wiele.. a jednak przez tyle lat byl tez on w kazdym momencie mojego zycia... jak mam sie nauczyc zyc bez niego... nie wiem na dzien dzisiejszy...

byc moze zycie daje w pysk ale dlatego ze mamy czule ufne serce... czy to wada? czy teraz w tym swiecie trzeba byc twardym nieufnym bezlitosnym dazyc po trupach...

Jeśli ktoś Cię nie szanuje, zostaw go. Po co być z kimś, kto nie liczy się z Twoim zdaniem, potrzebami, nie stara się nawet zrozumieć Twoich problemów? Kiedy się mówi różnymi językami, to sygnał, że w związku coś szwankuje. Na taki stan rzeczy pracowaliście oboje. Najtrudniej jest podjąć decyzję o rozstaniu, ale trzeba wybrać w tej sytuacji, coś dla swojego zdrowia psychicznego. W tym związku, Ty byłaś matką. Nie tworzyliście go razem, ponieważ wszelkie sprawy załatwiałaś sama. Może czas aby przyjrzeć na oczy, wyjrzeć zza różowych okularów i rozważyć swoją przyszłość bez niego. Wiem jak trudno podjąć taką decyzję lecz w waszym związku brakuje szacunku i ciepła. Pozdrawiam.

masz racje... wszystko co piszesz jest prawdą... od jakiegos czasu wiedzialam co sie kroi ale tak to juz jest ze czlowiek nie chce widziec znakow... upije sie przespie z problemem i coz... jutro tezjest dzien znowu cos do zrobienia.. w koncu na swiecie ludzie umieraja z glodu, sa wojny moj problem wydaje sie blachy... cos wymysle... nie jestem typem ktory sie poddaje choc teraz jest mi ciezko...

PO 10 LATACH....ALE NIE ZALUJE- MINELO JUZ5 MIESIECY- NA POCZATKU BYŁE ZLE ALE TERAZ JEST JUZ OK- MOZE DLATEGO ZE ON ALBO BARDZO SIE TERAZ ZMIENIL ALEBO BYŁAM Z KIMS KOGO NIE ZNALAM TAK NAPRAWDE.... DASZ RADE-GŁOWA DO GÓRY!!!!!!

jest Ci ciężko ale myśł że będzie lepiej że może będziesz jeszcze bardziej szczęśliwa-spotkasz kogoś kto Cie bardzo pokocha, będzie szanował i bedziesz z tym kimś naprawde bardzo dobrze-całe życie przed Toba-ja tak sobie powtarzam, choc samotność jest okropna i brakuje tej bliskości :-( Przyzwyczaiłaś sie do niego-wszystko Ci go bedzie na początku przypominało-ale to minie z czasem. Zobacz ilu jest fajnych facetów na świecie i może gdzieś już czeka na Ciebie ten jedyny......