Przypadki szczesliwych finałów

Zakładam temat optymistyczny o przypadkach spraw, ktore uznane byly jako te beznadziejne, nieodwracalne, a jednak jakims cudem, działaniem przybraly szczesliwy obrot i zakonczenie. PISZCIE!

no nikt nie mial sprawy nie do odkrecenia, ktora jednak sie udalo odkrecic?? sprawy na kazdy temat, milosci, pracy etc

Kurcze, jakże chcialabym się wpisać do tego topiku, ale niestety nie... nie mogę...;(

Szczęśliwe finaly, co to takiego...? Sorry, już sobie idę...

dostałam szóstkę

myślałam że dostanę pałę a - na poczatek moze byc

a czy to chodzi o tzw cumshoty???

Doradziłam kupno 50 ton pretów,nagle cena przestała byc atrakcyjna i kiedy wydawało się,że już będzie trzeba jechac na minimalnej marży,okazało się,że huty podniosły ceny i zarobiliśmy więcej niż przypuszczaliśmy na tej transakcji :)

aj em de czołzen łan super! ale np. co zrobic kiedy wszystko jest na nie a chcialoby sie zeby bylo na tak, przeczekac, robic cos, myslec pozytywnie? Ludzie piszcie o swoich doswiadczeniach !

miałem wypadek po pijanemu,mieli mi zabrać prawko i nie zabrali :) :) :) :) Ehhh a wiecie jak to jest bez prawa jazdy w tych czasach. Mam dobrą prace.Wyzwałem szefa od różnyc(przez telefon).Po 3 dniach ide się rozliczyć ze wszystkiego.Byłem pewny że mnie zwolni.A tu zdziwienie.Szef dla mnie był miły i od tamtej pory ma do mnie szacunek :) :) :) I nawet 3 dni nieobecne nieusprawiedliwione wstawił jako urlop :) :) :) :)

a jaaaaaaaaaaaaaaaaaa WOW !!! ale moja sprawa wydaje sie byc jeszcze bardziej beznadziejna. Piszcie dalej !