Czy po zerwaniu uświadomiłyscie sobie ze kochacie byłego/byłą???

Czy ktoś z was tak miał ze po kilku miesiącach a nawet latach gdy sie już związał z kimś nowym nagle uświadomił sobie ze tamto to było jednak to?

ja raz tak mialam ze spotykalam sie z chlopakiem ktoremu zalezalo na mnie ale ja go olewalam. potem mu sie odwidzialo a ja stwierdzilam ze jednak mi sie podoba. zas drugi raz to bylo tak ze jak poznalam mego meza to przez pierwszy tydzien tez mi sie nie podobal. poniewaz zdaje sobie sprawe ze jestem w goracej wodzie kapana to postanowilam dac nam szanse: dzisiaj ciesze sie bo go kocham i to bardzo.

xzyzed to ty , boze memancholia cie wzieła? ty przeciez taki twardy jesteś , a tu jakieś tesknoty ! czyzbyś tesknił do zonki ?

nie to napewno nie ty , bo masz ludzkie odruchy !

nie to nie ten xyz inny facet heh ...co go tez wzieło...;/.l..do byłej..

Nie wiem zobaczyłem dzisiaj nowe fotki mojej byłej i tak jakos mnie wzieło..to juz poł roku...ona ma innego juz..wiec chyba przez moment żyłem złudzeniami... Najbardziej boli mnie to a moze mi sie tylko tak wydaje bo widujemy się co jakis czas...wspolne studia....to jest najgorsze..

nie wiem ja moze tez wkoncu trafie na odpowiednią drugą połówke

albo lepiej...daj sobie spokoj, dziewczyny to nic wiecej jak tylko problemy :O

ja to przezywam do dzisiaj... 2 lata temu bylam z chlopakiem ale mi sie znudzil a teraz?? zrobilabym wszystko za druga szanse ale wiem ze jej juz nie otrzymam bo on wjezdza;(

kurcze to moze tak byc ze nam siue zdajhe ze juz nie chcemy z kims byc a po jakims czasie dochodzimy do wniosku ze to jednak ten/ta?