Ja nie mogę ludzie ale wy macie problemy.....

ta znalazła plamy na gaciach faceta, tamta nie wie czy iść na komunię dziecka bo dostała zaproszenie jedynie przez telefon, ta nie wie co robić bo chłopak chce żeby jego dziewczyna chodziła w szpilkach.... no ludzie proszę was zlitujcie się? czy nie macie większych problemów?

no właśnie!

masz rację czubków nie brakuje ale ta panna z gaciami to przebiła każdego na każdy temacie można coś znaleć na jej temat czyli tych gaci

kazdy ma inny problem...

A gdzie w regulaminie jest zapisane że to forum do pisania o "bardzo poważnych problemach", spełniających określone (i jakie?) kryteria? Rozmawiać z ludźmi nie umiesz? Jak nie to siedź cicho i snuj poważne rozważania filozoficzne lub zagłębij się w bezmyślności. I powiem ci że takie topiki jak twój są najbardziej żałosne.

no ale o czyms trzeba pisac:P tak by bylo nudno i kafeteria by nie istniala:P;)

Właśnie, np. ja. Uświadomiłam sobie, że mam smutne życie, jestem nadpobudliwa, za gośno się śmieję, a ostatnio znowu zrobiłam coś szalonego...I sobie o tym piszę...

:):):):)

Mozy by taką listę zrobić :)

Problemem jest nie samo istnienie problemów. Problemem jest oczekiwanie że ich nie ma, oraz myślenie że mieć problem to problem...

Fajna pioseneczka, jakby o mnie i znowu sobie popłaczę...hlip.