Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szlachcianka itd

nie oplaca sie czekac z dziewictwem

Polecane posty

Gość szlachcianka itd
tak to moj wybor z kim jestem, tyle ze na poczatku nie wiedzialam ze on taki byl... a jak pytalam sie o jego przeszlosc to sie nie chwalil.. dowiadywalam sie zawsze od osob trzecich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqwe
ja też podejście do siebie mam powiedmy konserwatywne, a ściślej, oparte ma moich własnych wybogach wobec siebie i własnych racjach, dlatego ten którego opisuję jest dla mnie jedynym w życiu partnerem :))) (i to mnie cieszy) (szczęśliwie też on ma doświadczenie co się przydaje bo mam - tu się przyznam - duży temperament i być może inny nie pasowałby do mnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pisze to jako facet
Przykro mi, ze tego nie rozumiesz ale ja naprawde bym sie brzydzila kochac z facetem, ktory wczesniej robil to z kims innym.... juz nie mowiac o tym ze byl w burdelu, masakra :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj facet tez mial wiele kobiet, ja mialam przed nim innych kochankow. To nie ma znaczenia, wazne jest, ze teraz jestesmy razem i ze jestesmy lojalni wzgledem siebie. Wypytywanie o przeszlosc nie ma sensu. Trzymanie dziewictwa dla kogos, w nadziei, ze on Ci sie za to odwdzieczy, tez nie. Jesli chcesz trzymac dziewictwo to tylko dla siebie i dla swoich przekonan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm popis równowagi emocjonalnej jest na czacie płodność, antykoncepcja codziennie dziewczyny pytają:\"okres mi się spóźnia co mam robić?\" kolejny przykład:\"jestem w ciąży, nie chce tego dziecka, to miała być przygoda\" Jeśli to ma być ta równowaga emocjonalna, to ja podziękuje:) I nie piszę tego by przekonać, że tak jest lepiej, że inni są np. gorsi czy coś w tym stylu, to mój sposób na życie, a może komuś tez się spodoba i zauważy jego plusy:) Wszystko ma wady i zalety:) aja wybieram to co dla mnie ma mniej wad:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn
trzeba bylo tracic dziewcitwo z kims wartosciowym a nie z kurwiszonem sorry... nie zalowalabys wtredy zapewniam Cie... ja mam 23 lata , wciaz czekam (mam chlopaka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlachcianka itd
do nnnnnnnnnnnnnnnnnn wtedy jeszcze nie wiedzialam jaki jest, dowiedzialam sie po 2 latach dopiero.. a on nie chcial mi mowic o swojej przeszlosci. Nie wiedzialam ze byl takim babiarzem.... enamorada " Wypytywanie o przeszlosc nie ma sensu. Trzymanie dziewictwa dla kogos, w nadziei, ze on Ci sie za to odwdzieczy, tez nie. Jesli chcesz trzymac dziewictwo to tylko dla siebie i dla swoich przekonan." dobrze powiedziane enamorada, ale chyba zapozno to zrozumialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeep
Zgadzam sie - to druga strona medalu. Poczeka taka, jest dumna ze ofiarowala mezowi dziewictwo - wszystko cacy ... Tylko potem nadchodza kolejne lata i ciekawosc rzeczy których sie nie przezylo, które nas ominely ... Jesli o mnie chodzi - wole jesli kobieta ofiarowuje mi wiernosc niz dziewictwo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlachcianka itd
"wole jesli kobieta ofiarowuje mi wiernosc a nie dziewictwo" !! piekne slowa faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw sie szlachcianka, jeszcze wszystko przed Toba. Ja tez stracilam dziewictwo pozno, oczekujac wdziecznosci, haha, no i bardzo sie zawiodlam. Teraz jestesm z facetem, ktory ma gdzies to, czy bylam dziewica czy nie, licze sie ja jako czlowiek.:) A czy Twoj facet oprocz burzliwej przeszlosci tak poza tym jest w porzadku? Bo jesli tylko ta przeszlosc Cie niepokoi, to moze da sie to zaakceptowac? Tym bardziej jesli teraz jest w stosunku do Ciebie ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn
a moj facet nie rozumie tego,ze ja chce zrobic to tylko z tym jedyn... on po roku czasu nie potrafi nawet okreslic swoich zamiarow co do mojej osoby... ja wiem,ze to kroetki okres czasu, nie wymagam oswiadczyn,ale skoro ja jestem w stanie powiedzic,ze tak wyobrazam go sobie jakos mojego meza i ojca moich dzieci on tez powinien... on nie potrafi tego powiedziec a ja mam mu sie oddawać... ps. ja chce seksu :P ale boje sie,ze bede zalować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka, ty znowu widzisz w seksie tylko niechciane ciaze i problemy. Wszystko jest dla ludzi, ale z glowa, seks jak najbardziej tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlachcianka itd
teraz jest wporzadku ale przez pierwsze pol roku nie zabardzo i wahal sie czy byc ze mna.. ale teraz po 4 latach moge smialo powiedziec ze wszystko jest Ok i ze jest on porzadku. Wiesz enamorada ja juz postanowilam ze zapomne o jego przeszlosci i wogole ale wszystko wrocilo gdy jego kumpel ostatnio cos napomknął... powiedzialam swojemu by nastepnym razem uprzedzal kumpli ze mi sie nie chce tego sluchac... mam nadzieje ze mi to przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlachcianka itd
sorki za bledy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu ja z nim jestem
czekać , nie czekać.. to indywidualna sprawa każdego i nie warto słuchać rad popierdolonych mądralińskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeep
nnnnnnnnnnnnnnn - seks to taka dziwna dziedzina zycia w której wszystkie watpliwosci sa argumentem na "nie" ... Kiedy spotkasz tego wlasciwego nie bedziesz miala watpliowsci tylko sama wskoczysz mu do lozka ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle szlachcianko, ze jesli jestes z nim szczesliwa, to nie warto tego burzyc przez jego przeszlosc. Przeciez wtedy nie byliscie razem. No chyba ze naprawde nie mozesz sie z tym pogodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn
ja sie najbardziej boje tez ciazy... on jest pewny na 100% ze tabletka i gumka chroni w 100% ja mam watpliwosci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn
poza tym jego sperma jest bardzo dobra:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlachcianka itd
narazie godzenie sie z jego przeszloscia srednio mi wychodzi ale postaram sie dac sobie z tym spokoj w 100 % ... jak nie wyjdzie to pewnie z nim nie bede... ale chcialabym sobie poradzic bo go kocham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn
ciesze sie,ze Ci smakuje ja nie probowalam jeszcze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn
dzis spróbuje :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o-n-2-7
Byłem z dziewicą. Zero seksu przed ślubem, bo miała "zasady", pierwsze pieszczoty po roku czasu, ale z dużymi oporami z jej strony. Z jej strony zero jakiejkolwiek inicjatywy i odzwzajemnienia. Po 2 latach nie doczekałem się rewanżu jeśli chodzi np. o seks oralny, mimo że sam często jej taką przyjemność serwowałem. Po 2,5 roku ona stwierdza że nie wie co do mnie czuje i zrywa zaręczyny. 3 tygodnie po rozstaniu dowieduję się, że ma innego, z którym wcześniej już kręciła. Jest rok od rozstania i nie mogę się ciągle pozbierać. Gdy słyszę słowo "dziewica" to mi sie w środku przerwaca. Dziękuję za uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na zone tylko dziewica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×