CO TO JEST I JAK SIĘ TEGO POZBYĆ ?????

Dobry wieczór! Może Wy mi doradzicie... Dość dawno temu wyrosło mi coś dziwnego pod pachą, to wygląda jak pryszcz, ale jest w takim jakby woreczku skórnym, tzn. nie da się tego wycisnąć, jest dość rozciągliwe ... Nie boli, nie dokucza, tylko czasem, jak obetrę zbyt obcisłą bluzką, to robi się czerwone, puchnie i boli :( W zasadzie to mi to nie przeszkadza, ale chciałabym usunąć to ze względów estetycznych :) Jakiś czas temu byłam z tym u lekarza, użył nazwy tłuszczak czy włókniak, coś podobnego, nie pamiętam :( zaproponował, że mi to natychmiast wypali laserem, na miejscu, bez znieczulenia :o Nie ukrywam, że przestraszyłam się, zwiałam i więcej się nie odważyłam :( Może będziecie w stanie mi odpowiedzieć na kilka pytań, żeby dodać mi nieco otuchy? 1. Co to może być dokładnie? 2. Czy lekarz zrobił dobrze, chcąc mi to usunąć bez żadnych badań? Tyle się człowiek nasluchał o groźnych zmianach na ciele, z których najpierw trzeba pobrać wycinek... 3. Czy to wypalenie laserem to jedyna mozliwość, czy można się tego pozbyć jakoś inaczej? I czy to boli? Bo jak usłyszałam "laser, bez znieczulenia", to mi się słabo zrobiło :( Ratunku.... :(

rozumiem, że jest tego dużo i nie jest tak fascynujące, jak inne topiki na tym forum :P , ale może jednak ktoś mi pomoże? :)

albo tłuszczak ...trzeba isc do lekarza i chyba wyciąc......

dziękuję za wypowiedź, może ktoś jeszcze mi pomoże i odpowie na pytania? może ktoś miał coś podobnego?

tak sobie popodnoszę :(

mialam tak samo jak ty pod pacha i takie same objawy czyli jak zalozylam obcisla bluzke lub cos co nie przepuszczalo powietrza i robilo sie czerwone i mnie bolalo tylko moje zdaniem lekarza zrobilo mi sie z tego powodu ze zacielam sie przy goleniu chociaz ja sama prawde mowiac nic takiego nie pamientam wycieli mi to dali do badania i jest ok

czyli jak? poszłaś do lekarza, wycięli i jest wszystko o.k.? czy przebadali pod kątem ewentualnego raka, dali znać, że to nie rak i dopiero potem wycięli? rozwiń temat, proszę ......

poszlam do chirurga ... wycieli mi dali do badania histopatologicznego

mogłaś laserem od razu ,bez obaw, lekarze odróżnią dobre od.. 2 narośle chirurg mi wyciął , dają wycinek do badania , bez obaw cos podobnego robi się koło nosa i mam od dermatologa płyn ,ale tojest małe , więc co jakiś czas wypalam :D:D:D::O .

zawsze daja do badania moja mama miala wycinana kurzajke na palcu i tez dali do badania

nie kazali mi tego laserem usowac

a boli tym laserem? ja chcę znieczulenie !!! :o

to nie bedziesz mogal tego pozniej zbadac. a jak wytna ci to bedzie mozna zbadac. ja mialam takie cos i wypalila mi laserem dermatolog. mialam to na twarzy. wypalanie nie boli. jakby tak delikatnie cie ktos igłą dotykał. pozniej mi to odrosło po tym wypaleniu i juz chirurg mi wycial. mailam 1 szew. ;) dal do badania, ale nie bylo to nic zlego. tyle, ze u mnie bylo to twarde i roslo. ale nie czerwioenilo sie. nie bolalo. jakis wlokniak czy cos. nie pamietam

wiec mój mąz miał cos w tym stulu na klatce piersiowej. pojechalismy do dobrej kliniki powiedziano nam ze trzeba by badania zrobic, tak tez uczyniliśmy-wyszło ze jest to tłuszczak lub miesniak nie trzeba lecz mozna usunąc. po około 2 miesiącach to urosło i zdecydowaliśmy, że pojedziemy jednak usunąc. mąż dostałznieczulenie miejscowe. zabieg trwał około 10 min wyszedł z dwoma szewikami. a mięsniak był dosyc duży lecz wrośnięty wgłąb klatki. radzę ci abys udała się do dobrego lekarza np chirurga on powie co z tym zrobic lecz napewno się nie martw bo to tylko pogorszy sprawe. pozdrawiam,.

wypalanie laserem nie boli. tak jak pisalam z tymi igielkami tylo. lekko szczypie i smierdzi jakby kros kure na denaturacie przypalal...

to chyba trzeba wyciac a nie wypalac...

auuuuuć .... boję się coraz bardziej :(

ale to nie bloi bo pzeciez dostajesz znieczulenie