Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aneczka1979

strajk lekarzy a dobro pacjenta

Polecane posty

jestem wsciekla a za razem przerazona i chce mi sie wyc rozumiem ze moze i lekarze zarabiaja malo ale czemu ich strajk uderza w pacjentow??? jesli macie planowane wizyty 15maja w szpitalach lub przychodnaich panstwowych to sie upewnijcie czy sie odbeda bo z tego co slysze wiekszosc placowek do strajku jednak przystapi :( miesiac czasu czekalam na wizyte w poradni wad w Instytucie Matki i Dziecka a dzisiaj sie dowiedzialam ze wizyta sie nie odbedzie bo przystepuja do strajku. przelozono mi ja na 22 maja ale wtedy nie wiadomo czy wizyta dojdzie do skutku bo przeciez na 21maja planowany jest strajk generalny... poradnia wad czynna jest tylko raz w tygodniu wiec termin znowu by sie przesunal... nasze malenstwo ma wade wrodzona i szukam konsultacji a takze chce zmienic szpital w ktorym bym rodzila. wizyta na Kasprzaka jest nasza pierwsza a zeby tam rodzic to jakos sie musze przeciez zakwalifikowac. czas ucieka - zaczelam 33tc a z tego co mowili lekarze ciecie ma byc 35 przy dobrych wiatrach 36tc... no i co ja moge teraz zrobic??? NIC... modlic sie zeby nic maluszkowi sie nie stalo i nie pospieszyl sie na swiat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czy slyszalyscie juz cos jak z planami strakowymi na przyszly tydzien??? nastroje sa niebardzo bo lekarze wczorajszym strajkiem nic nie zwojowali, ale co dalej?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie mów- lekarze wcale tak mało nie zarabiają- zreszto mó mąż też bardzo ciężko pracuje , nie strajkuje, nie narzeka i na dodatek jego żona czyli ja boi sie że zacznie rodzić w strajk.......paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ike ja jestem przerazona bo mieszkam 150km od sziptali w ktorych moge rodzic a niestety naszemu maluszkowi potrzebna jest natychmiastowa pomoc chirurgiczna, co ciekawe nasz przypadek nie podchodzi pod ratowanie zycia i szpital nie ma obowiazku nas przyjac przed 36tyg ciazy.. martwie sie jaki jest stan dziecka bo u nas w miesice nie maja tak dobrego sprzetu zeby sprawdzic na usg czy nic zlego sie nie dzieje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IKE a co do porodu w strajk to nie masz sie co obawiac - porodowki pracuja normalnie a na poloznictwie maluszki maja zapewniona najlepsza opieke, tak przynajmniej zapewniali w naszym szpitalu i w jednym z warszawskich gdzie pracuje znajoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojonaNina
wspolczuje Ci to naprawde tragedia ze nie mozesz czuc sie bezpiecznie :( dla kobiety w ciazy to przeciez najistotniejsza sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Aneczka trzymam kciuki, zeby wszystko było ok lekarzom chętnie bym dupska skopała gwiazdek z nieba się zachciewa nie znosze skamlących nieszczesników, którym wiecznie w dupie żle typu : lekarze, nauczyciele wybierając zawód chyba wiedzieli na co sie decydują, więc teraz co -obudzili się, czy z księżyca spadli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rodziłam synka akurat w strajk- i wiem jak to wygląda od podszewki- takie zapewnienia mogą sobie wsadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uważam , że nawet jeśli mają swoje racje- to nie powinno sie to odbywać niczyim kosztem- niech sobie strajkują i nie leczą posłów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jednej strony bardzo bym chciała, żeby lekarze lepiej zarabiali - z drugiej - jak się zastanowić - nie znam żadnego biednego lekarza...znam natomiast kilku, którzy są bardzo, barzo nadziani. A odchodzenie od łózek pacjentów jest niezgodne z powołaniem i przysięgą Hipokratesa...więc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym chciala zeby kazdy dobrze zarabial, ze mna na czele :) ale nie łudzę się, że dozyje w naszym kraju zrównani pensji z poziomem europejskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
calkowicie sie zgadzam z tym ze strajk lekarzy jest wbrew ich przysiedze, nie wspomne juz o sumieniu bo widac mimo trudnych sytuacji lekarze takowego nie maja :( ja akurat jestem nauczycielem i nie strajkuje a uwierzcie mi pensje taki poczatkujacy belfer ma niska (mianowanie zrobilam ale w zwiazku ze zwolnieniem przy zagrozoenje ciazy nie nalicza mi sie wyzsza stawka do macierzynskiego bo nie przepracowalam 3miesiecy ciagiem!!) jesli lekarze wywalcza podwyzki to do strajku przystapia pielegniarki, jak one to i nauczyciele i tak dalej i tak dalej... w panstwie bedzie jeden wielki strajk i za przeproszeniem BURDEL...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale
wcael nie zarabiają tak mało pracowałam w płacach w szpitalu to WIEM) są i przypadki ze zarabiają nie wiele ale u nas w szpitalu to naprawde duzo!!!! a co do strajku to planowane zabiegi sa odwoływane, więc jak jest poród czy jakieś zagrożenie życia mają obowiązek się zając i będą to robić! Tak więc kobietki nie martwić się zawczasu... w przypadku porodu nie będzie problemów (a przynajmniej nie powinno) IKe-------->masz rację wiele osób ciężko pracuje i nie ma możliwości strajkowania !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem za tym by kazdy zarabial przyzwoite pieniadze ale sa przeciez lekarze z serii konowaly co czego sie nie tkna to spartacza wiec wybaczcie niby czemu taki mialby te 7tys brutto zarabiac??? rozumiem wysokiej klasy specjalisci ok chociaz znam takich co pacjentki panstwowe traktuuja jak debilki a prywatnie za 300zl sa do rany przyloz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobaczcie niby jeszcze nic nie ustalone a w czesci szitali juz odwoluja poniedzialkowe wizyty... to jest po prostu tragiczne i juz niedobrze mi sie od tej calej naszej chorej polskiej sytuacji robi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dedede
gdybys była lekarzem spiewałbys inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z pustego i salomon nie naleje
sami sa sobie winni poniekad to oni wypisuja lewe zwolnienia i renty wiec sami siebie okradaja bo jak zus wypłaci swiadczenia rentowe i chorobowe nie ma juz na pensje dla doktorków i tyle na ten temacik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dedede tak sie skalda ze jestem nauczycielem i tez mimo ze strajki byly i sa planowane do takowego bym nie podeszla sorki ale pokaz mi biednego lekarza... ja takiego nie znam, maja super samochody domy bo jak nie w spzitalu to na prywatnym zarobia i wybacz ale dla mnie to lamanie przysiegi hipokratesa i wrecz bezdusznosc odejscie od lozek pacjentow... Mysle jednak ze ty bys inaczej spiewal/a gdyby chodzilo o zycie kogos ci bliskiego a w tym wypadku chodzi o moje dziecko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dedede
ja ich wcale nie bronie ale wiem jak oni sie tłumacza wszyscy płacza ze tak mało płatny zawód ale kazdy lekarz pcha dzieciaka na medycyne czyli nie jest tak zle tylko robia wokól siebie duzo szumu w polsce przydałaby sie zelazna dama ktora nikomu by nie uległa jak dawan premier wielkiej brytanii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaaaasne ja to w ogole powinnam strajkowac bo pracuje w gimanzjum i za straty moralne plus za szkodliwe warunki pracy powinnam zadac podwyzki... w sumie moim zdaniem nie tylko lekarze sa grupa malo zarabiajaca tyle ze oni maja najwieksze pole manewru jesli idzie o strajk ale takze o dodatkowe zarobki... przeciez decydujac sie byc strazakiem nauczycielem lekarzem gornikiem baaa nawet rolnikiem czy pucybutem kazdy wie jaki to zawod i jakie sa zarobki... poza tym rzad twierdzi ze nie ma kasy i ze trzeba by podniesc podatki , kto na tym ucierpi?? najbiedniejsi :( moim zdaniem skoro kasy nie ma to lekarze nic nie zwojuja a spoleczenstwo raz ze straci do nich szacunek to jeszcze bedzie mocno rozwscieczone..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie na stronie miejskiej mojej pipidowy pojawilo sie takie info: W najbliższy poniedziałek lekarze ze szpitala wojewódzkiego mają rozpocząć strajk ciągły. Strajk w szpitalu w tej chwili mogą zatrzymać tylko władze krajowe Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, jeśli strona rządowa wreszcie podejmie z nimi rzeczowe rozmowy. mam prosbe do osob z warszawy - jesli bedziecie wiedzialy cokolwiek na temat sytuacji w stolicy a w szczegolnosci czy IMiD do strajku pzystepuje bede wdzieczna za wszelkie info.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczko1979 lekarz do którego się zgłaszasz jest odpowiedzialny za Ciebie i Twoje dziecko jeśli któremuś z Was coś się stanie co mógł przewidzieć, on za to odpowiada. Ja na Twoim miejscu poczytałabym trochę o tym co im grozi itp. i z mordką do nich że musisz być przyjęta i już bo ich zaskarżysz.... Wiesz, często (wiem to z życia niestety) dzieje się tak że Ci najbardziej krzyczący i nieuprzejmi dostają to co chcą, może warto spróbować..... Co do samego strajku, umówmy się że nikt normalną pracą nie zbija kokosów... A znamy samych bogatych lekarzy bo.. pracują w kilku miejscach najczęściej no i duża część (co tu się oszukiwać) bierze łapówy... A i znam bogatych nauczycieli którzy zgarniają kasę na korepetycjach... każdy kombinuje jak może... Co do nauczycieli chciałabym jeszcze dodać, że kiedyś to mieli oni może i łatwą pracę.. przyszli na kilka godz. do szkoły , klasówki sprawdzili na przerwie, urlopy, dodatki itp. Teraz dodatków prawie nie ma, w niektórych placówkach i w wakacje trzeba chodzić na dyżury a godz. pracy? Zaczynają się po przyjściu do domu.. przygotowania, konspekty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziczku dzieki za rade... moze masz racje trzeba by do karty praw pacjenta siegnac... nie lubie zalatwiac niczego na zasadzie z morda ale jesli nie bedzie innego wyjscia to coz innego mi zostanie... max mam tydzien do kolejnego usg tyle ze mi zalezy na innym szpitalu a tam tylko we wtorki czynna poradnia jest :( no coz zostaje mi czekac i kombinowac jak tu by przekonac lekarza ze jednak powinien mnie pzryjac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na szczescie nasza wizyta w poradni w IMiD ma sie odbyc, Pani w piatek powiedziala prosze przyjechac, mam nadzieje ze to znaczy ze mnie przyjma a nie odesla z kwitkiem (mamy 150km w jedna strone do szpitala) no ale pozyjemy zobaczymy - jutro wszystko sie okaze... ja to bym najchetniej przeszla na system amerykanski, nie odciagaja mi od poboru na te \"chore kasy\" a sama sobie w jakiejs firmie oplacam prywatnie, do ginekologa dentysty alergologa chodzimy prywatnie, do kardiologa jak uslyszelismy ze maz ma czekac 8 miesiecy to za 60zl tez prywatnie poszedl... ehhh a to Polska wlasnie czytam tak na necie ile to niby respondentow uwaza zeby dac podwyzki lekarzom i ile osob popiera ich strajk...NIKT z moich znajomych nie popiera strajku lekarzy, ZADNA z osob ktora znam nie powiedziala ze wszystko powinno stanac na glowie i powinni dostac kase za to WSZYSCY mowia ze na podwyzki zasluguja pielegniarki i WSZYSCY zgodnie twierdza ze lekarze w ten sposob lamia przysiege hipokratesa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff troszke odetchnelam bo wlasnie na onecie wynalazlam artykul http://wiadomosci.onet.pl/1538876,11,item.html a w nim co nastepuje i nas w sumie bardzo ratuje: Lekarze z Instytutu Matki i Dziecka, ze względu na dobro przebywających w Instytucie małoletnich pacjentów ograniczą strajk do jednej godziny w ciągu dnia, od godz. 12 do 13. Od postępów w negocjacjach z dyrekcją uzależniają decyzje o zaostrzeniu akcji. a tutaj jest lista sziptali ktore beda strajkowac: http://www.tvn24.pl/-1,1507189,wiadomosc.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×