czym karmic szczeniaka??

moja sunia ma 7 tygodni dzis ja kupilam i poki co dalam jej (wg zalecen wlasciciela hodowli) ryz z marchewka ale przeciez nie bede jej karmic ciagle tym samym, woda do picia-przegotowana, co jeszcze moge dac suni do jedzenia??czekam na opinie:)

up, czy ktos mi podpowie?

jak moja była malutka to rano dostawała serek homogenizowany,a na kolację puszkę cesar,albo inne jedzenie dla szczeniaczków,czasami gotowany ryż z kurczakiem i imarchewką. Teraz rano chlebek z pasztetem,a wieczorem sucha karma.Od 8 lat codziennie je to samo :)

Dlaczego wcześniej nie przeczytałaś nic na temat żywienia psa? Brak odpowiedzialności i tyle. http://www.google.pl/search?q=%C5%BCywienie+szczeni%C4%85t&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a I pospiesz się z czytaniem :O

może kup po prostu specjalistyczną karmę dla takich maluchów? Pójdź do sklepu i po proatu zapytaj skprzedawcę. Nie powinnaś mieć problemu, gdyż teraz jest baaardzo duży wybór. No i jeszcze jedno... napisałaś, że przecież nie będziesz jej karmić cały czas tym samym.. a własnie to jest podobno dla psów najlepsze. Większość ma dośc wrażliwe żołądki na zmianę diety i pierwsze o co wet pyta, kiedy coś się dzieje z żołądkiem psa, to włąsnie czy nie była ostatnio zmieniana karma. ..

Aha, jeśli zdecydujesz się na jakąś karmę, to wprowadzaj ją stoniowo. Np. I dzien - 1/4 \"dania\" karma, reszta ryż z marchewką. II dzień pół na pół (jeśli nic się nie będzie działo). Itd... aż do wyłączenia z diety ryżu w ogóle. A... i nie martw się komentarzami, że nic na ten temat nie wiesz... rzeczywiście lepiej zdobyć jakas wiedzę przed kupnem psa, ale ja np. mialam tak samo... chcialam psa, pojechalam do hodowli i kupilam... niestety zaowocowalo to wielkimi problemami, gdyz nieprzygotowawszy się wcześniej "teoretycznie" zupelnie nie wiedziałam na co zwracać uwagę wybierając szczeniaka. Był śliczniutki i tyle... a potem same problemy. No, ale człowiek jest mądrzejszy o własne doświadczenia :)

moja jak nie ma kurczaczka codziennie to nie zje nic i chodzi obrażona , czasem da się oszukać gotowanymi serduszkami ale kurczak musi być i koniec, bardzo lubi serki topione, homogenizowane, ryż skutecznie omija w misce ;) a spyam czy wasze pieski jedzą kości?? moja ma z tym problem dlatego jej nie daję , także proponuję być nie dawała psiakowi żadnych kości i nie pozwól by ktoś z gości ci ją nakarmił ja kiedyś robiłam imieniny i wuja po kryjomu ja nakarmił kośćmi- nie no masakra by mi się pies wykończył

No szczeniakowi kości na pewno nie!!! Potem, ewentualnie jakieś wędzone albo gotowane cielęce... Ale to jeszcze długo długo :) A z \"wybredności\" psów to ja się zawsze trochę śmieje... bo nie rozumiem co to znaczy, że pies chodzi cały dzień obrażony, jak nie dostanie kurczaka. Mój pies też ma rzeczy, które lubi bardziej i które lubi mniej (które \"omija\" jak to ladnie napisalas), ale mam zasade, że póki nie zje tego co ma w misce, czego innego nie dostanie... i tak się tępi taką wybredność :) Dla mnie (i nie obrażaj się) takie zachowanie psa świadczy o właścicielu niezbyt dobrze ( w końcu pies to nie człowiek... mimo wszystko).

pozniej dodaj gotowanego kurczaka lub serduszka. Moj pies ma 5 lat i dalej je ryz+ marchewka + kurczak dla odmiany sycha karma ale bron boze z marketów . Raczej z tych lepszych eukanuba czy purina

taaaaaaaaa no cóż mam inne zdanie ale ok nie wierzę, że twój pies nie ma swoich humorków ale wiesz co może i jestem złym właścicielem ale za te jej humory ją bardzo kocham

moj tez ma humory bo to jest jamnik taka rasa :-), cały czas chce rzadzic i wtedy trzeba ustawic go do szeregu czyli ...zamknac na kilka minut w łazience . Potem wychodzi i wszystkim podaje łape "na zgode"

:D Autorko tematu znikłaś?

szykuje psiakowi jedzenie pewnie ;)

redzia-----> Mój pies ma humory, raz jest smutny, raz wesoly itp... ale nie wyobrazam sobie zebym codziennie musiala mu kupowac i gotowac kurczaka, bo \"czego innego to on nie zje\"... Ale jeśli Tobie z tym wygodnie to ok, pytanie tylko kto kim kieruje...i kto jest "przywódcą stada".

jak ma chodzić głodna kilka dni to wolę jej dać to co chce jeść -to nie problem ugotować jej to samo poza tym pod innymi względami to jest tak grzeczny psiak że nie zamierzam z nią wojować i na siłę pokazywać kto rządzi -JA rządzę i będziesz jeść co ci dam a nie to co chcesz

Nie sądzę aby Twoj pies chodzil kilka dni glodny... :) Myślę, że szybko by sie do innego jedzenia \"przekonał\", no ale nie ma się spierać, Twoj psiak, Twoja sprawa. Pozdrawiam!!

hej dziewczyny, dziekuje za rady:), to nie jest tak ze nie jestem odpowiedzialna...pytalam hodowcy co dac suni do jedzenia ale po to jest forum zeby wymienic sie doswiadczeniami:)wiem ze nie jestem sama w posiadaniu malego slodziaka (moja sunia to cocer spaniel angielski), dzis wsuwala z apetytem ryz marchewke i miesko z kurczaka, planuje jej dac jutro serek homogenizowny (moze byc waniliowy danio??) czy lepiej nieslodzony bialy ser??niunia pije przegotowana wode i to na razie tyle..oprocz tego dala mi nizle popalic w nocy..ciagle piszczala;)jak to szczeniak...teraz slodko lula na moich kolanach, a co sadzicie o witaminach??kupic witaminki dla psow??zapytam o to przy pierwszwj mozliwej okazji weterynarza ale do wizyty jescze dobrych kilka dni wiec mam nadzieje pokonwersuje z wami:), pozdrawiam wszystkich:)

up

serek danio psu?:D przegotowaną wodę?:D jeszcze lepiej:p btw, daj mu herbatki z cytrynką i biszkopcików lepiej:D

np: www.dogomania.pl jaki to szczeniak (rasa)?? z jakiej hodowli? i dlaczego hodowca sprzedal ci 7 tyg szceniaka?? i dlaczego nie dal ci suchej karmy dla niego i nie powiedzila czym i jak czesto karmic? koniecznie kup mu dobra karme( pedigree i supermarketowe swinstwa omijaj z daleka) Eukanu,a royal canin, purina, acana maja kamry dla szczeniakow zbilansowane i z witaminami, jesli akrmisz gotowanym to dodawaj witaminy ale tylko po skonsuktowaniu sie z weterynarze: idz jak najszybciej

do ,,az morde wykrzywia,, wyobraz sobie ze taki maly szczeniak potrzebuje takiego ,,chuchania i dmuchania,, zanim przejdzie na normalne zarcie..tak ciezko ruszyc mozgownica i to zrozumiec??chyba nigdy nie miales/as do czynienia z malym psem skoro gadasz takie pierdoly.... ,, idz na specjalistyczny portal,, dzieki za linka:), pisalam juz ze to cocer spaniel, hmm 7 tygodniowe szczeniaki sa sprzedawane dosc czesto na allegro i poza nim wiec ten wiek jest juz chyba odpowiedni do sprzedazy, jakby nie patrzec to prawie 2 miesieczny szczeniak...hodowca to taki typowy wiesniak ze wsi..(nie obrazajac nikogo) ale dosc prosty chlop ktory wywarl na mnie srednie wrazenie, ale fakt faktem ze pies jest zdrowiutki na szczescie:), spoko ide z sunia do weterynarza za kilka dni takze o wszystko wypytam, a teraz po prostu chcialam znac wasze opinie, wielu z was na pewno mialo szczeniaki w domu wiec wiecie cos na ten temat;)

:D Naris>>> nie zrozumniałeś/aś ironii ad. smakołyków? jasne, że pierwsza rzecz, którą ma zrobić hodowca, to iść do weta-odrobaczyć, zaszczepić,założyć \"Książeczkę zdrowia psa lub kota\" natomiast żywienie? ja tak serio-rano daję kaszę na kościach z warzywami a wieczorem suchą karmę i pies jak do tej pory jest zdrowy, czujny i w ogóle fajny...no z wyjątkiem tego nowotworu, który stwierdził wet podczas ostatniego szczepienia, ale nie chcę na razie jej ciąć ani robić wycinków bo od innego weta dostałam płyn do pędzlowania-pożyjemy zobaczymy-na razie jest OK

serki homogenizowane psu? pies nie może dostawać takich rzeczy jak cukier.. w ogóle nie powinien jeść nabiału,ewentualnie tylko jak jest malutki.. Ale najlepiej w ogóle wyeliminować.. Najlepsza jest kasza na kościach,żadnych roślin strączkowych,może być z marchewką,mogą być specjalistyczne witaminy. Ktoś pisał o kościach... Broń Boże gotowane! Jeśli już chcemy sprawić psu radość,możemy dać surową kość.. Gotowana w żołądku zaczyna zachowywać się raczej jak kamień.. Baaardzo źle się rozkłada. Pewnie,że są psy,które mogą jeść wszystko..Inne tylko specjalistyczne karmy.. Ale to już kwestia indywidualnych..żołądków :) Pozdrawiam i życzę powodzenia.

a jeśli chcesz jej dawać \"ludzkie\" jedzenie,to pamiętaj,że zero przypraw.Jak dla niemowląt :) Pies i tak nie rozróżnia smaków tak jak my...ale jego żołądek może się buntować :) A na szczeniaka wcale nie trzeba chuchać i dmuchać.. Bo zrobi się z niego rozkapryszony i chorowity stwór. Grunt,żeby rozsądnie i z głową podchodzić do niego...

Dlaczego woda przygotowana ?

Kup mu dużą kość niech sobie pogryzie. A kości może jeść zmielone będzie miał mocne kości. A najlepiej to dobrą suchą karmę

sunia jest zaszczepiona i odrobaczona wiec podstawowe sprawy sa zalatwione. czeka ja jeszcze jedno szczepienie, co do tego twarogu to przeczytalam o tym na niejednym forum dot.psow stad moja propozycja, jak na razie mloda wcina ryz z marchewka i z chudym miesem, a co do karmy to jest wyraznie napisane ze od 2 miesiaca zycia, jej jeszcze troche brakuje wiec wstrzymam sie jeszcze Kaleidostar tak tak wiem piesek dostaje zarelko bez przypraw, ile razy dziennie karmicie swoje psy?? pozdrawiam:)

czy piesek ma ksiazeczek zdrowia?? moim zdaniem padlas ofiara nieuczciwego rozmnazacza, ktory nie ma pojecia o hodowli psow. Hodowca, normalnie interssuje sie losem szczeniakow i powinien ci dac troche karmy, ktora karmil pieska.... szczeniaki powinny zostawac z matka przynajmnie do 8 tygodnia zycia, idelanie do 10 tygodnia. Idz koniecznie do lekarza, zeby upewnic sie, ze piesek jest zdrowy. Masz ksiazeczek zdrowia??? rodowod??

kamry sa od 2 miesiaca zycia bo to jest minimalny wiek w ktorym puieski mozna odlaczyc od matki!!!!! wniosek: sunia powinna jescze pic mleko matki

szczeniaka karmi się kilka razy dziennie.Dorosłego na ogół raz,ale jeśli jest to pies pracujący,taki,który intensywnie spędza cały dzień,można częściej.. Jak zobaczysz,że tyje (ale o dorosłym mówię),trzeba zmnmiejszyć porjce albo zapewnić więcej ruchu. Suche karmy..opinie są różne,niby one specjalne takie i odpowiednio dobrane..Ale kasza.. chyba najlepsza mimo wszystko. Dorosłe psy nie trawią dobrze nabiału (koty też,nawiasem mówiąc..wbrew obiegowej opinii,że kotu to miseczkę mleczka...) Tak je zaprogramowała natura. Mleko-jak są małe,od matki.Później nie :) Na kości dobre jest wapno.U ras ze sterczącymi uszami (np owczarki niemieckie) pomaga je podnieść...