Co w ubraniu jest wyzywające?

Mam pytanie ,co waszym zdaniem jest wyzywającego w ubieraniu się ? Chodzi mi o coś w co normalnie byście się nie ubrały choć czasem może mialybyście na to ochotę ?

dla mnie wyzywające (ale w dobrym znaczeniu maksymalnie seksowne) są sukienki z dekoltem do pępka mam na taką ochotę i nawet bym ja kupiła gdybym taka znalazła. tak samo sukienki bez pleców. ale obie te rzeczy bym założyła gdybym takie miała:) zresztą dla mnie nie są one tyle wyzywające co dużo odkrywające:) w sumie nie ma takiej rzeczy której bym nie założyła jeśli tylko by mi sie podobała :) ale ogólnie za wyzywajace uważam odkrywanie biustu w miejscach w których sie tego nie robi (kościół szkoła praca) i maksymalne mini ale to tylko moje zdanie i nie chodzi o to że te rzeczy sa wyzywające raczej o to ze to nie miejsce na nie.