NARZEKALNIA

aaa nic ciekawego nie wyszło, kurde nie mam reki do cist. tylko drożdżowiec mi wychodzi. ale i tak zjemy:D

muszę w koncu po jakies sprawdzone przepisy sięnąć, mam straszną ochotę na ciasteczka korzenne.

no pewnie, wszystko sie zje :D mniam... a ja sobie teraz pisze w moim pamiętniku, bo wczoraj postanowiłam założyć... to nawet fajne.. tkai osobisty dokument do którego można wrócić po pewnym czasie i powspominać stare dzieje:) a przy okazji można napisac wszystko co Cie dręczy, wszystko, to tak jakbyś codziennie pisała do kogoś list.. do jakiegoś przyjaciela

ciasteczka korzenne? daj przepis, jak znajdziesz:P to kiedyś zrobie, jak bede miala piekarnik....

a to może bloga załóż:D jest chyba jakiś konkurs przez gg ogłoszony.

ee tam :P blogi są do niczego.. tam bym nie mogla tak obnazyc moich myśli

http://gotowanie.onet.pl/23963,0,1,ciasteczka_korzenne,ksiazka_przepis.html ten przepis fajnie wygląda. kupiłam kiedyś takie pyszne, dzisiaj w sklepie też były i mi ślina ciekła.

no mi już ślinka cieknie na sam widok obrazka (śmiech)

tylko wałka nie mam, musze sobie sprawić:D

http://www.hatikvah.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=189&Itemid=35 to jest czad kurcze.

mniam :(:(:(

a co to za mina:D

a bo bym sobie zjadla coś lodkiego a nic nie ma , chyba ide sobie kakalko zrobić :D

slodkiego*

zrób zrób, kakao dobra rzecz.

ale musze niestety zejść z kompa... aha;> i zmień ten nick, co to ma byc?? jesteśmy szczęśliwymi optymistkami :)

ale topik brzmi: Narzekalnia:D

skoro narzekalnia!! a jest wkurzona i to na maksa!!! ciągle pracuje na rybach, marzyć mogę o innym dziale, a moja mama che wszystko załatwiać za mnie!!! sama sobie dam radę, jej prawdy mówić nie można, ale ona komuś tak

haha:d dzien dobry :) wlasnie wstalam:) swietnie bylo, tylko mowic nie moge:D ochrypnieta jestem, glos zdarty, o mamo, malo pi lam, nie bylam pijana, tylko sporo mieszalam... no i pol szklanki wodki na raz wypilam... to chyba przez to nie moge mowic:D ale super bylo. dałam swoj numer pieciu osobom(chlopakom) :D rewelacyjnie bylo!!!:)

gdzie jest moj glos.......

ale mam dzisiaj wkurwaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :P

Heloo Ja mialam do was wrocic wieczorem, ael wybralam sie z kolega na tańce. Tez wstalam niedawno. Ehh nie lubie tak poznow wyłazic z lozka, szkoda mi dnia.

ehh... no ja musze isc sie uczyc:/a mi sie nei kce..

ja musze pisac prace dyplomowa, ale jakos mi nie idzie. I głowa mnie boli. Na szczescie słonce swieci!

u mnie tez swieci, na szczescie... jutro ma byc upalnie, a we wtorek ochlodzenie,,,, buuu!!

No wlasnie, tez cos takiego slyszalam. Co ta pogoda zwariowała? W dlugi weekend tak wymarzłam, ze myslalam ze to jesien! Z wielkim utesknieniem czekam na upały! Dzis zaczen cwiczyc. Czytalam jak pisalyscie o figurach. Ja musze zrzucic brzuch. Od ponad 3 m-ce nie jem kolacji. Czy schudlam? Nie wiem. W sumie sie nie waze. WYdaje mi sie ze minimalnie. Ale mam siedzacy tryb zycia (praca i duzo przed kompem w domu). Boje sie chudnac nez cwiczen, bo juz widze ze obwisa mi tu i ówdzie!!!!!! Straszne!! brrr p.s sorki za błedy, czasme mi spacja tez nie dziła i pisze ciurkiem ;/

no ja bym chciala pomniejszyc jakos uda, ale nie wiem czy mi sie uda:D haha, rymuje:D no ja tez chce zeby bylo goracooo.... i chcialabym sie juz opalac.... nie chce jutro do szkoły...

a ja jestm wsciekla ,ze mimo dobrych checi nie moge zrzucic gluich 5 kg!!!!!!

Hejjj :D a ja wczoraj jadłam kolacje :(

Veronica - to dobrze:) co sobie ebdziesz oszczedzac!!:D nie chce mi sie uczy