NARZEKALNIA

masz racje, a ja wlasnie czytam ten topic :)

jak zwykle musz elecieć :O bo oczywiście po tym jak ona zemdlala to posiedzialam u niej troche w domku... teraz musze sie jeszcze troszke pouczyć :P papa dziewuszki, dzieki za wszystko i dobrej nosi :* :D i pamietajcie!! jesteśmy optymistki :)

tam są niektore moje wypowiedzi, tego lepiej nie czytać.... :P pfff

luz. papa

żaden wstyd. do jakiegoś 20 roku życia mdlałam regularnie co tydzień w kościele i albo sama wypełzałam i przybierałam dziwne pozycje przed kościołem albo ktos mnie wyprowadzał. teraz niby przeszło ale też się zdarza, ze z autobusu muszę wysiąść bo się przewrócę. a ostatnio przestałam jeździć autobusami:) jeśli mogę oczywiście:D pierwszą pomoc przy omdleniach mam opanowaną:D

no ja ostatnio musialam z solarium wyjsc bo o malo co nie fiknelam... :)

kurcze wysmarowałam sobie nogi chusteczką brązującą rossmana ale efektu jakoś nie widzę. będę musiała poprawić.

moze odczekaj pare godzin... jutro moze zobaczysz jakis efekt ;)

no już odczekałam parę godzin. kurcze czasem tak mam, że samoopalacze nie działają u mnie na skórze.

dziwne... ale ja ciagle mam zacieki jak sie posmaruje..

no dziwne ale jak kolastyną się posmarowalam to mnie opaliła na pomarańczowo. dobrze ze tylko kawalek nogi.

he - podziałało:) poznałam po smudze na jednej nodze - musiałam źle chusteczką przejechać. fajna sprawa nawet taka chusteczka, w końcu moje nogi nie beda miały koloru łopaty od wapna.

czesc babki. Ja tez sie zaczne smarowac, ale od jutra. Dzis juz padam na twarz. Pojde niebawem poczytac chmielewska.

a to baw sie dobrze:D

smugi smugi smugi. kolor w sumie niezly.

Hej, a dzis to juz nikt nie narzeka? Slonce wyszlo, co? :P buzka

a ja narzekam.. dostałam 2 z chemii :(:(:(

ja narzekam. dzis tak 1. zamkniete byly wszytskie kawiarenki fuck :/ nie mam drukarki, tzn mam, nie amm plyty instalacyjnej, 2. moj luby jest beznadziejny, wkurwil mnie, to wszytsko bez sensu 3. ubralam sie za goraco, w czarne spodnie, zadnej bluzki z krotkim rekawkiem, zajebisci... 4. nic mi sie nie chce kurwaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa...... sory:( ale juz mi lepiej

Ehh z chemi i fizy to ja czesto dostawalam 2. Co do ubran kur.. mnie dyficyty w szafie. I w szafce z butami tez ;/ POza tym musze rzucic fajki a nie wiem czy starczy mi sił.

teraz ja: nienawidzę upału!!!!!!!!!!!!!! mam spuchnięte nogi, chora jestem - bolą mnie zatoki, leci mi z nosa, oczy, charczę jak stary gruźlik, powinnam rzucić palenie, nie mam kasy.

ehh.. przelicz ile wydajesz miesiecznie na fajki. Ja duzo ;/ Jakbym nie palila zawsze by mi cos kasy zostało. Duzo pale, i juz ponad 10 lat ;/ Hmmm to co? zapalimy? Ja sobie winka troszke wypije. Was tez czestuje \\_/ \\_/ \\_/

kurde też chce winka. jakbym nie paliła to bym kasę przeżarła więc bilans wyszedłby na zero. muszę znaleźć lepsza pracę, tylko jak? wszystkie stanowiska na jakie wysyłam największe szanse mają studentki. okropność.

No to winko dla ciebie \\_/. Ja tez malo zarabiam. Wiesz, przezarła jak przezarła. Moze bys sobie cos kupila. Poza tym lepiej zjesc dobry deser, wybrac sie gdzies na kawe niz przepalic. Wiem, wiem... prawie morały a same pale :P Mnie sie udalo rzucic na 2 m-ce, ale potrem jakos sie skusilam i poszlo z gorki ;/

Poza tym niebawem czeka mnie poszukiwanie pracy, bo konczy mi sie umowa. Boje sie tego, ael musze probowac. Sluchaj a moze musisz popracowac nad cv, moze to byc cos pomoglo? Zdrowie :) P.s i zrob sobie czarny nick. Jestes przeciwz stałym bywalcem kafe :) Wymysl jakis :)

mam trzy czarne nicki:) wystarczy:) cv mam normalne, listy motywacyjne mnie dobijaja. nie umiem wpisać się w obowiązujące trendy. cała ta otoczka, jak a u nas jest z udzielaniem łaski pracy doprowadza mnie do mdłości.

No, listy nie moga byc szablonowe. Moimo ze napisalam ich troche, to nadal napisanie zajmuje mi wiele czasu. Trzeba ich cholera jakos zaskoczyc !! :P Wiesz, pocieszam sie tym, ze jednak emigracja zwolnila troche miesjsc. Moze bedzie dobrze, tylko nie mozemy sie zrazac!

fakt, zwolniło sie trochę. te stanowiska, na ktore wymagane było tylko wyższe wykształcenie chcą obsadzać również osobami ze średnim. moze dotarło do nich, że żeby pisac na kompie nie trzeba mieć mgr.

Wiesz co jes smieszne, ze czasme firmy wymagaja np. jezyka obcego, a w praktyce wcale on nie jest potrzebny. Dajcie spokoj.

yyy, mam na mysli w danej firmie, ogolnie sie dosc przydaje :D

dzisiejsze tematy są do bani - nieciekawe i tyle :(