Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krejzol

NARZEKALNIA

Polecane posty

Gość a ja jestem do niczego
zapowiada się drugi dzień upału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30stopni. pif paf nie wychodze z domu, chociaz mama chce zbeym na poczte poszla... niedlugo koniec roku szkolnego!1 jupi!! co u was??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) u mnie tez goraca, dalo sie to bardzo odczuc. Meczace, ale nie chce narzekac, bo zima tuz tuz brrr :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzekam
uffffff......trzeba schłodzić piwo a w taki upał to nawet do lodówki za daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorboic
glowa mnie boli 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem chora!!!:( tzn przeziębiona albo angina bleeee a lekarka na urlopie hehs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochani. Ja jutro do szkoly :/ Ależ mi sie nie chce!!! ale prace za to napisalam. No jeszcze mi zakonczenie zostalo :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jutro do szkoly.... :( az nie umiem rozkoszowac sie ta sloneczna niedziela jak o tym pomysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepszy topik na swiecie
jak sie tu wyzale, to nikt nie bedzie mi mowic, ze ciagle marudze:| Wiec, pomijajac wszystkie rzeczy ktore mnie doluja.... Najgorsze jest to ze w tym tygodniu mam 2 egzaminy, i jednego kolosa przesadzajacego o wszystkim Nie myslcie sobie ze nic nie robie, ucze sie ucze, teraz mam przerwe wiec weszlam sobie na kompa.... Ale nie ma bata zeby sie nauczyla na to wszystko, zbyt malo czasu mam !! Czy warto wierzyc w cuda? Czy ktos z was zdal kiedys mimo iz umial malo....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krejzol - ty nie studiujesz???? Myslalam ze tak ! :P A co do egzaminow - zaewsze moza i trzeba liczyc na szczescie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj musze skonczyc pisac prace. Tak mi sie nie chce.... POcwiczyc tez by sie przydalo. MOj len sie rozrasta, pecznieje na cieple. Ciekawe jak tam u \'a ja jestem do niczego \" :) hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananowy song
A ja jestem 25-letnia rozwodka od roku,mam faceta od 7m-cy i mam problemy zdrowotne :( Dzis bylam na wizycie u gina i wiecie co?? Albo mam torbiel na jajniku(juz jestem po 1 operacji 2lata temu na to samo-cos okropnego i bolacego) albo jestem w ciąży:(( O ktora mozliwosc mam sie modlic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepszy topik na swiecie
krejzol, to nic ze nie jestes na studiach jeszcze, kazda rada i pociecha sie przyda🌼 Asasello dziekuje Ci:* Bananowy song, nie martw sie, na pewno wszystko sie ulozy, dzisiaj prawie wszystko mozna wyleczyc, wiec bedziemy trzymac kciuki.. A moze warto pomyslec o zmianie lekarza, albo chociaz o konsultacji z innym, bo chyba nie jestes zbyt pozytywnie nastawiona do obecnego. A jesli to ciaza:) to tym bardziej powinnas sie cieszyc:) Kiedys trzeba rodzic dzieki, a podobno maly bardzo niski przyrost naturalny !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananowy song
No i bylam na usg :( To nie ciąża i nie wiem czy się cieszyć czy nie! Mam torbiel wielkości 5cm na operowanym już jajniku!! Grozi mi kolejny zabieg usunięcia jego ale tym razem prawdopodobnie z jajnikiem:(( Kurcze i co ja mam teraz zrobić?A może to była ostatnia szansa na możność posiadania dzieciaczka??DÓŁ NA MAXA :'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolkaaaaaaaaaaa
kurcze musicie mi pomóc :( od pewnego czasu a dokładnie od 2mcy nie potrafie sie dogadac z własnym facetem :( ciągle sa kłotnie jest dobrze 2 dni a potem 7 dni wypominania itd. jestesmy ze sobą juz ponad 3 lata kochamy sie ale coś się stało takiego ze nie potrafimy sie dogadac ciągle mamy o cos do siebie pretensje. nie wiem moze dlatego ze za rzadko sie widujemy z powodu jego pracy. ??? nie wiem juz sama, wiem ze mnie nie zdradza < moze to chamske ale jego GG i telefonik mam ciągle pod okiem> moze to róznica wieku nas rózni 6 lat ja mam dopiero 22 lata.. nie wiem, poprostu nie wiem co juzmam robić. dzisiahj postanowilimsy ze rozimy przerwę. jestem o niego bardzo zazdrosna ciągle mi sie wydaje ze mnie zdradza ze patrzy na inne panny itd. ja jestem ładną dziewczyną mądrą ale brak mi wiary w siebie., On wczesniej nie był ze mną fair moze dlatego wspomnienia z przeszłości budza we mnie taki lęk i teraz trudnio mi uwierzyc w jego tak wspaniałą przemianę. ale jet cudowny.. pomóżcie jak pozbyc sie zazdrosci i wprowadzić w związek uczucie które jest ale zostało stłuczone przez kłotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepszy topik na swiecie
bananowy song... nie wiem dokladnie jak wyglada twoja sytuacja, ale moja kolezanka byla w podobnej sytuacji jak ty, tez najpierw miala usuwany torbiel chyba, wiem ze potem miala 2 operacje i jej usuneli jajnika. I z tego co wiem to z 1 mozna miec dzieci. Chociaz nie wiem czy nie jest np ograniczona ilosc ze np tylko jedno... Bo znajomej znajoma, tak miala, ze ona miala mega problemy i tylko 1 dziecko mogla urodzic, i to szybko na gwalt musiala zajsc w ciaze . Wiec nie doluj sie za wczasu...oczywiscie nie ma co ukrywac ze sytuacja jest powazna, i nie mozesz tego zaniedbac, podstawa to dobry zaufany lekarz...i nadzieja...i usmiech na twarzy(mimo wszystko). pytalas juz lekarza co z dziecmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepszy topik na swiecie
a Ty Lolkaaaaaaaa najpierw powinnas sobie zadac powazne pytanie czy chcesz z nim byc !! I czy naprawde go kochasz !! bo jesli nie , to zrozumiale ze lepiej rozejsc sie za wczasu:( Daj sobie kilka dni, pomysl... Jesli sie okaze ze to milosc:) To przede wszystkim wrzuc troche na luz, moze to troche glupio brzmi, ale ja tez uwierz mi, bo ja tez tak mialam, jestem ze swoim chlopakiem od 4 lat i mysle ze w kazdym zwiazku sa lepsze i gorsze dni. Najwazniejsze to nie byc panikara, ani nie czepiac sie o byle co i nie wyklocac, predzej isc na kompromisy, oczywiscie bez przesady:) Ale nie warto ciagle postanawiac na swoim... Bo coz z tego mamy? tylko afere, nie lepiej troche odpuscic... Poza tym faceci sa inni niz my:) Nie obrazajac tuaj nikogo... Nie przywiazuja do wielu rzeczy uwagi tak jak my-kobiety. Np, witamy sie na miescie on nas nie pocaluje(bo byl z kolegami na kebabie z czosnkiem :) a my juz knujemy ze pewnie nas nie kocha, zdradza i robiy awanture, a oni nawet nie wiedza o co :) ) Jest masa rzeczy ktorymi sie roznimy, i trzeba sie starac zrozumiec ich jak najwiecej aby sie lepiej dogadac:) I tyle... A jesli chodzi o jego prace...moze warto byc troche bardziej wyrozumiala....a w wolny wieczor zrob kolacje ot chocby zwykle kanpaki...powiedz ze cieszysz sie ze w koncu mozecie spedzic troche czasu razem:) I ze jesli czasem jestes nieznosna to , to wszystko z tesknoty:) Bo wkoncu ciezko jest sobie poradzic, jesli widzialas jest z kims czesciej, a teraz bardzo rzadko:) Powodzenia !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co mnie wkurza? Ze to glownie w naturze kobiet lezy stresowanie sie czy w zwiazku wszystko uklada sie dobrze, czy sie przypakiem nie rozpada, obawa przed zdrada... Mnie tez to lapie czasem, teraz mam to w sumie ciagle w glowie (jesli jestm z kims na odleglosc - problem mieszkania:/) Kurcze... chyba wolalaym byc facetem :P Wiekoszsc z nich ma wszystko w pupie i zyje z dnia na dzien :P:P Pozdrawiam was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepszy topik na swiecie - jak egzamin lub przygotowania? Trzymam kciuki! Ja juz prace napisalam. tylko musze dokonczyc zakonczenie (maslo maslane:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
do dupy wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w pracy do dupy... ehh atmosfera jest straszna, ciezko sie tak pracuje... nawet to co sie lubi czlowieka nie cieszy. poza tym standardowo: kasa. Wakacje sie zblizaja, gdzies by trzeba bylo pojechac. Debet wzrosnie.. :( Dziewczyny, co z tym naszym krajem?! Naprawde musi byc tak zle?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dla mojego MM najpierw jest komputer a potem sen z żoną...od 1,5 roku.Ciekawe co na tym necie tak wciąga! Wiem,ze dłużej tego nie wytrzymam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
cześć obozowa. małgoś ---->co do męża nad kompem - byl to jeden z powodów rozwodu z moim pierwszym mężem, z drugim oboje siedzimy w sieci non stop - więc chyba nie o to chodzi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×