Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamamamama

mamy dzieci 7miesiecznych i starszych blagam wejdzcie

Polecane posty

Gość mamamamama

witam mam prawie 8miesieczna corcie i wielki problem ktory robie sie coraz wiekszy.corcia nigdy nie tolerowala smoka butelki-ciezko,wierzy tylko w cycusie,usypia przy cycusiach.do tej pory budzila sie srednio2 razy w nocy na jedzenie ale gdy skonczyla 7 miesiecy to budzi sie z placzem max co 2h,nie wiem co sie stalo,a od 2dni to budzi sie co 20 minut!!!!!!!jestem zalamana ruszyc sie od niej nie moge rezygnujemy z wielu imprez(wesela itd.)bo nie ma jak jej uspic jak sie w nocy obudzi bez cyca.a na dodatek we wrzesniu idzie do zlobka i juz wcale nie wiem jak to bedzie. teraz rosna jej zabki na dole ale zeby tak caly miesiaca z tego podowu sie budzila i to akurat w nocy ja boli najbardziej??????? balagam czy ktos tak mial???????????? tylko nie piszcie mi rad zebym przestala karmic bo nie przestane,gdyz wlasnie z powodu zlobka chce zeby jadla chociaz 2 razy dziennie moje mleko,gdyz widze ze moje dziecko to okaz zdrowia i nie chce tego zepsuc.jak jest chora to tylko przystawiam ja czesciej do cycow i juz zdrowa. prosze o madre rady pleas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) nie zamartwiaj sie tak.Z tego co piszesz to chodzi tu o zabki.Czasem tak bywa ze dzidzia dlugo przed wyrznieciem sie zabka musi sie pomeczyc.Zo baczysz , jak sie przebije to wszystko wroci do normy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsze - nie musisz na siłę małej pchać własnego mleka jeśli kiedyś przyjdzie czas, że nie będzie go już chciała. Osiem miesięcy to optymalny wiek malucha, kiedy bez stresów o brak odporności można odstawić dziecko. A to, że mała \"zdrowieje\" szybciej od podawania piersi - sądzę, że działa tu bardziej twoja bliskość... Spróbuj otulać małą w koc tak jak otulano ją w szpitalu - będzie miała wrażenie, że jesteś blisko. Wprowadź rytuał zasypiania - kąpiel, kolacja, czytanie lub kołysanka, podanie przytulanki, otulenie kocykiem i zasypianie. Bez hałasu TV, z delikatnym przyćmionym światłem. Wyeliminuj jedną drzemkę w czasie dnia - mała będzie zmęczona i chętniej pójdzie spać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morellkaa
Moj syn tak sie budzil w nocy, masakra. Tez tylko na poczatku cyc, ale z czasem przyzwyczil sie do butelki i dawalam mu butle w nocy. To tez bylo niedobre, bo wypijal litry herbatki, a ja teraz mam problem z prochnica jego zebow, wiec nie polecam tej metody. U Twojej corki moga to byc zeby, ja jak juz widzialam, ze meczy sie strasznie to dawalam czopki przeciwbolowe. Sa tez takie czopki uspakajajace dla niemowlat, hemaopatyczne. Popytaj w aptece jak nie przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach...skąd ja to znam :-) Moja córka była dokładnie taka sama...nigdy nie miała butelki w buzi nie wspominajac o smoczku....wiecznie cycka chciała i pobudki w nocy co 1,5 - 2 godziny...to była masakra( tez nigdzie nie mogłam sie ruszyc bo tylko przy piersi zasypiała)!!!.... i tak do roku....po tym czasie stwierdziłam ze mam dosyc nieprzespanych nocy a jednoczesnie jest juz na tyle duza ze nie potrzebuje juz mojego mleka...i ją odstawiłam...teraz to poprostu sielanka przez duze S...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamama
to wszystko co atrido piszesz juz jest wdrozone w zycie.nawet bym nie smaial na sile dawac jej cycow jakby sama ich tak nie kochala. wszystko jest jak piszesz kapiel,cichutko,ale przytulanie czy inne tego rodzaju czulosci nawet noszenie na rekach nie wchodzi w gre jesli nie ma cyca.odrazu sie drze nawet nie marudzi po prostu krzyczy. a te zabki to juz sie wyrznely,jeden calkowicie widac nawet mnie juz ugryzla w policzek a drugi widac jako kreseczke ledwo ledwo. juz sama nie wiem ale jestem najgorzej przerazona tym zlobkiem.a z drugiej strony to juz probowalismy dawac jej butle z mlekiem i bujac w kolysce ale tez tak sie darla ze wytrzymac nie moglam i po 20-30 minutach poszlam dac cyca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamama
no wlasnie w ogole sie zastanawiam jak takie dziecko zacza w ogole odzwyczajac od cyca????????ona na kazda mala probe reaguje krzykiem i to dlugim i uporczywym.w dzien to jeszcze moze bym wciskala co innego do jedzenia ale co z noca???????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamama
zele do zabkow stosowalam ale nie widzialam zadnej roznicy,nadal budzila sie rownie czesto.ale moze zaczne smarowac czesciej czy co bo smarowalam tylko przed pojsciem spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamamamama, napisz coś o waszej sytuacji rodzinnej-dziecko w drugim pólroczu życia staje sie bardziej wrażliwe na rózne zmiany, poza tym dociera do niego, że bez mamy nie przezyje-i zaczyna byc bardzo przywiązane....czy coś sie u was zmieniło? Poszłas niedawno do pracy, jakies stresy, wyjazdy, przeprowadzki? Znam ten bol, kiedy dziecko domaga sie piersi tak głośno, ze zaczynasz sie zastanawiac, czy nie jechac z nim na pogotowie:O U nas jedyną metodą było zrezygnowanie z karmienia w nocy-mały zaczął przesypiac całe noce, a pierś jadl w dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Lene próbowałam odstawic jak miała 10 miesiecy...i sie poddałam bo darła sie na cały dom....drugi raz spróbowałam jak miała rok...i sie udało bez wiekszych problemów....tak sobie mysle, ze sama \"dorosła\" do tego aby porzegnac sie z cycem (w dzien pomogł rowerek który dostała na roczek...była nim zachwycona i gdy tylko przypomniała sobie o cycusiu to ja ja bachhhh na rower) w nocy była tak padnięta po całym dniu ze tylko chwile pomarudziła i zasypiała przytulona do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córcia ma 19 miesięcy i nadal zasypia przy cycusiu, ale w nocy już nie je od ponad pół roku, sama stopniowo zrezygnowała. Najlepiej jakbyś poradziła się pediatry, bo to może być coś poważnego - nie tylko ząbki. Może powinnaś małej dawać na noc odpowiednią dawkę leku przeciwbólowego dla niemowląt albo wspomniane czopki. A jak budzi się w nocy, to smaruj żelem. Wiesz, cycuś łagodzi trochę ból ząbków. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamama
no wlasnie moja mam mnie straszy ze swojego doswiadczenia ze im starsza tym gorzej bedzie nad tym karmieniem zapanowac ja tez liczylam na to ze im starsza tym latwiej juz sama glupia jestem i nie wiem a z tym spaniem jak juz ktoras z mama wspomniala to tez staralam sie robic tak zeby byla zmeczona ale to jeszzce bardziej mnie meczylo bo jak ja probowalismy przetrzymac dluzej to wtedy juz tylko noszenie na rekach zabawianie non stop zeby nie plakala to nie takie proste ze ona sie zabawi i zapomni o spaniu na razie to zabawa nie jest dla niej az tak wazna zeby zajela sie zbaawka i zapomniala o bozym swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest natrualne że córeczka się budzi,przytulenie się do cyca to łagodzi jej ból jaki pewnie towrzyszy przy ząbkowaniu.A może też miała w ciągu dnia za dużo wrażeń,może się coś jej przyśniło i tak reaguje?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamama
a nasza sytuacja rodzinna w normie hehe.tzn nic sie takiego nie zmienilo.zadnej przeprowadzki itp ekscesow chociaz musze przyznac ze te nie spanie w nocy zaczelo sie rowniutko od dnia kiedy pojechalismy do tesciow na wielkanoc wtedy myslalam ze to wina nowego miejsca i sie to zmieni ale jak wrocilismy do odmu to dalej identycznie nie spi i tak juz ponad miesiac bo przeciez wielkanoc byla 9 kwietnia a dzisiaj juz 12 maj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamama
a nasza sytuacja rodzinna w normie hehe.tzn nic sie takiego nie zmienilo.zadnej przeprowadzki itp ekscesow chociaz musze przyznac ze te nie spanie w nocy zaczelo sie rowniutko od dnia kiedy pojechalismy do tesciow na wielkanoc wtedy myslalam ze to wina nowego miejsca i sie to zmieni ale jak wrocilismy do odmu to dalej identycznie nie spi i tak juz ponad miesiac bo przeciez wielkanoc byla 9 kwietnia a dzisiaj juz 12 maj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamama
na poczatku ja tez skladalm to wszystko na rozne male rzeczy a przede wszystkim na te zabki no ale zeby caly miesiac a do tego jest jeszcze gorzej bo mowie dzisiaj w nocy co 20 minut sie budzila sutki to juz tak mnie bolaly od tego ciaglego jej ssania.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamama, nie jestem żadnym expertem-jedynie z autopsji powiem Ci, że mój syn starsznie histeryzował, gdy nie chcialam dać mu w nocy piersi-ale jakos sie przemęczylismy i udało sie...jesli uda sie wyeliminowac wszelkie inne przyczyny, typu ząbki, choroby itp., to chyba radziłabym tego spróbowac-to w koncu nie oznacza pożegnania z piersią, ale na dłuższa metę takie excesy nikomu z was na dobre nie wyjdą:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamama
do pszczola5 ale to co radzisz nie dawac cyca w nocy na sile??????tzn wysluchac placzu??ale ile tego placzu sie slucha 1h 2 h??bo sama nie wiem ile zniose sluchac jak moje dziecko tak lamentuje.i najgorsze ze takie dziecko powinno jesc jeszcze w nocy tym bardziej moje jest na pewno glodne za te 3-4 h a butelki nie chce z mlekiem jedynie co wypije to herbatke ale herbatka nie za bardzo pozywna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem, czy takie dziecko nie powinno jesc w nocy. Mój syn przestał jesc, jak mial 9 m-cy. Wczesniej budził sie co 2h, a gdy próbowalam mu nie dac, darł sie jakby konał na skręt kiszek..naprawde parę razy bliska była pojechac na pogotowie:OKiedy przestał jesc w nocy, skonczyły sie koszmary-przesypial cała noc bez problemu. Nic ci nie radzę, bo nie znam ani twojej wytrzymalości, ani mozliwosci towjego dziecka-mówię tylko, jak było u mnie. Bardzo długo sie zastanawialam,czy nie krzywdze dziecka, ze moze on jest głodny, a ja go męczę-ale okazało sie, ze nie. Kwestia tylko, jak nastawiacie sie do kilku zarwanych nocy-bo ze będzie cięzko, to prawie pewne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamama
do pszczola5 ale to jak wy zrobiliscie ????????krzyczal a wy co??przytulaliscie na sile ??bo moja corka na pewno bedzie sie prezyla,nogami walila na wszystkie strony nie mowiac o krzyku na cale osiedle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamama, szczerze mowiąc to było dla mnie tak traumatyczne przezycie, ze wyparłam je z pamięci:P Darł sie okrutnie, ja to jeszcze jakos znosiłam, ale mąż po 30 minutach wpadał do sypialni i krzyczał, ze jak go nie nakarmię, to on nie ręczy za siebie:O Nie udalo mi sie wydłużyć mu przerw między karmieniami (taki był początkowy zamysl), dopiero jak zasżłam w ciążę i NIE BYłO WYJśćIA - musialam go odstawic, udało sie. Nie wiem, jak, po prostu wubranego wieczora nakarmiłam go, dalam tradycyjnie smoka, powiedzialam dobranoc-a on poszedł spac i nie obudzil sie do rana. To był cud jakis, nie wiem skąd ani dlaczego. Na pewno fakt, ze musialam przerwac karmienie, pomógł mi, bo inaczej nie dałabym rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamama
a no wlasnie twoja dzidzia ssala smoka a to wielka roznica ja swoja miesiacami starala sie dac smoka i nic do tej pory smoki to sa jej zabawki gryzaczki tylko sluza do gryzienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamama
a teraz przyszlo mi na mysl bo dzisiaj znowu jestem sama w nocy bo maz w pracy to juz nie wiem na ile mi starczy cierpliwosci i tak sobie pomyslalam czy takiemu malemu dziecku mozna w herbatce rozpuscic paracetamolu polowke tabletki??czy sa specjalne tabletki dla dzieci bo czopki mam ala na goraczke raczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, ale dzieci, które nie ssą smoka tez kiedys przestają jeść piers:)Nie w smoku problem,tylko w waszej decyzji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamama
odwpluje pytanie bo okazalo sie ze te czopki to wlasnie nic innego jak paracetamol wiec chyba jej zaaplikuje dzisiaj jak sie obudzi za pierwszym razem bo szkoda mi jej faszerowac odrazu przy usypianiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamama
no nic moze to zabki jej przeszkadzaja moze co innego dam ten paracetamol i zobacze czy cos sie zmieni naprawde nie chcialabym od cyca odstawiac na razie,przyznaje ze to i dla mnie wygodne bo tak to jedziemy na 2 h gdzies to musze brac calego wyposazenia do karmienia tylko cyca dostaje i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamama, powiem ci szczerze, ze wątpię, aby paracetamol był rozwiązaniem. gdyby to były zęby, nie upierałyby sie , zeby bolec tylko w nocy. W dzien problemu nie ma - myślę więc, że to nie ból ją budzi. jesli jednak chcesz dac paracetamol, musi to byc specjalny dla dzieci, najlepiej w czopkach-zastosuj sie dokladnie do proponowanych w ulotce dawek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nadal uważam, że powinnaś odwiedzić lekarza, boto za długo trwa. Te apapy i inne paracetamole są specjalnie w płynie dla takich maluszków - w aptece bez recepty, ale jak masz czopki, to ok. Jak są takie problemy, to nie odstawiaj teraz od cyca, bo może być gorzej. Moja mała SAMA zrezygnowała z nocnych karmień. Najpierw wydłużał się czas pomiędzy nimi. A przestała w nocy jeść jak skończyły wychodzić ząbki (tzn. \"seria\" ząbków przez ok 3 miesięcy). Obserwowałaś jak mała się zachowuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podbijam temat
czy jeszcze ktos tak ma??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×