Korzystacie kobietki z rękawic przy pracach domowych?

np. przy zmywaniu naczyn, obieraniu warzyw, sprzataniu itp? Ja nie korzytałam i ciagle pazury mi zachodzą, juz nie wspomne o paznokcach, chociaz nie mam zbyt długich ale zawsze cos tam nawłazi....

Przy domowych nie. Natomiast przy ogrodowych z trudnością wielką usiłuję wdrożyć sobie nawyk korzystania. Ziemia jednak okropnie niszcy ręce - wyglądają, jakbym orała ręcznie ...;)

bez nich nie obiore ziemniaków poza tym podobnie jak farmerka używam ich do prac ogrodowych , mycia okien czy sprzatania piwnicy :) Kiedys próbowałam myć w nich naczynia :((okazało się to porażką

zmywam czyszczę szoruję w rękawiczkach

zmywam naczynia zawsze w rekawiczkach- od pol roku, widze taka roznice, ze szok, przestalam uzywac kremy do rąk, ktorych do tej pory uzywalam ok. 3 tubki miesiecznie- niesamowita roznica.

ja też mam zniszczone ręce od różnych prac.W ogrodzie staram się zakładać ale zaraz robią się dziury i mam ziemie pod paznokciami. Nie dbam o dłonie a potem nie mogę na nie patrzeć. Marzą mi się długie paznokcie ale nie mogę zapuścić. Tipsami to chyba bym przkopywała ziemie :)

gumowe czy lateksowe?

se zmywarkę a do roboty weż służących

Te lateksowe są do niczego - przynajmniej w pracach ogrodowych. Kupuję w ogrodniczym gumowe, ale maksymalnie dopasowane . Przed każdorazowym założeniem wsypuję do środka mąkę ziemniaczaną. Gary nałogowo tłukłam. Używam płynu morning fresh - skuteczny, ale okropnie wysusza łapki. Nie pomaga nawet Neutrogena :( Taki los farmerek - i gamy na klawesynie już tak nie wychodzą ...

Marysi wymówiliśmy - romansowała z Farmerem ...

gumowe, dobre sa?

W naszej biedronce nie ma małych rozmiarów. Muszą być dopasowane - inaczej po 5 minutach walki zrzucisz zirytowana :)

sa rozne rozmary- od S do L

tak ja mam żółte z Biedronki :P rozmiar M lekko za duzy ale moze byc :) S juz nie bylo

fajne i tanie są rossmanowskie rekawiczki-za 1,99 zł jakością nie odbiegają tym z viledy

te rekawice z Biedronki sa bardzo słabe, czesto po jednym myciu naczyn juz jest dziura w nich i sa do wyrzucenia bo woda sie dostaje do srodka

nonka n - o to to ! właśnie :o te biedronkowe rękawice starczają na 5... minut :p ledwie sie założy i dosłownie zaraz przeciekają, zbankrutowałabym na nich ;) Używam rękawic tylko w łazience, zawsze wiszą na brzegu wanny, bo robią mi się straszne rany po proszkach do prania i tych wszystkich płynach dezynfekujących

Nic mi nie wychodzi w rękawiczkach. Mam wrażenie, jakbym nie miała czucia w rękach.