zodiakalne barany po 30-tce

ooooo....tereska przeleciała:):)

kasiu to pokręisz kółkiem więcej,hi,hi,hi:) i wyrzuty znikną...

na rodzinnym obiedzie byłam,mama ugotowała mega-dużo wszystkiego:P,że jej się chce upał straszny!!!!!!!! oglądaliśmy zdjęcia z imprezy,hi,hi,hi chyba trzeba ciut podrasować:)

ja pamięta madzia,może jakiś mały dyskont dla koleżanek;O na dove?

Latam hahhahahaaa naprawdę troszeczkę podniosło mnie ,, bałam sie pic ten wynalazek , bo kiedyś wypiłam przed egzaminem to w głowie mi cos robiło.. przez 8 lat tego nie ruszyłam i jak mówią "nigdy nie mów nigdy" teraz na spokojnie łyczkami małymi iii zyję

;)

wow tereska ma skrzydła;)

pewnie zapuka do raju bram,hi,hi,hi,hi:)

a ja brzuch mam przed sobą z obżarstwa;););););) ale dowale sobie po tajsku jutro:D:D:D to się wyrówna.......

bo teraz ledwo powietrze łapie,hi,hi,hi,hi

ja tez czuję sie jakbym słonia zjadła... ale to tak przed tymi naszymi dniami tak się podle czuję...wszystko mnie drazni,, to z czego zwykle się smieje to teraz mniedenerwujeii na odwrót,, tylko palnąc taką w łep czy łeb hahah zastanawiałm się jak napisac analfabetyzm jakis czy cuś??

rodzinne jedzenie nie dla mnie............:(:( mama moja na starość zaczęła eksperymenty robić,ale jej nie wychodzi:(:( i dziwnie teraz gotuje;) a najgorzej,że się jeszcze obraża jak nie jemy:(:(:( no imasz babo placek;) ja ptysie pyszne przywiozłam z owocami i bitą śmietanką mniam,mniam,mniam!!!!!!!! mężuś zrobił,a ja przed wyjściem je przełożyłam.....pychotka!!!!! a po drodze butelkę wina czerwonego kupiłam........ciocie babcie zachwycone:)

hi,hu,hi,hu a ja babskich dni nie mam........mam spirale tą z hormonami,okres taki 2-3 dni z wkładką..... a wcześniej zdychałam.............i mega obfite były dni......... uff!!!!!!!!!na 5 lat spokój.......polecam:)

:D :D :D

ooooooo ja tez kiedyś miałam ..właśnie w przerwie wercia siem trafiła hihihihi a teraz chyba nie potrzebna mi;););)

a co kasia taka uśmiechnięta:)

to tzw. głupawka :)

no to chyba lulu idę......:):):) całuję mocno na dobranoc:):)

a te ciuchy skąd?

Baranki ...spac siem chce ,,,buziaczki ,, rano kto wstanie pierwszy ten kawkę parzy

no na moją kawę to musiałybyście trochę poczekać :P bo ja najpierw muszę zuzę spacyfikować... wpadam tu przeważnie kele 10 :) ale obiecuję, że kiedys tysz was zaproszę :) trudno polatam se po forum i tez pojdem spac dobranoc

dzień dobry :) śliczne słońce za oknami.......w nocy deszcz lał..... kawa,herbata,kakao na wodzie+trochę mleka duża poranna porcja magnezu...... dzisiaj jogurty na śniadanie ze świeżymi owocami....lub chudy twarożek ze szczypiorkiem i rzodkiewką.......kromka chleba orkiszowego.......może pomidorka? :):):)

ojojojojo!!!!!!! znowu w nocy koszmar ze spaniem nieprawdopodobna duchota.........wszystko lepkie......przeszkadza..........a dzisiaj oczu nie mogę otwożyć,więc kakao,stawia na nogi lepiej niż kawa :) jadę dzisiaj do ikei na te wyprzedaże co pisałam,parę drobiazgów kupić,a mooże coś w oko wpadnie;);) to też kupię.... dzisiaj mam wolne i nigdzie nie muszę być o czasie.........zalety pracy w wolnym zawodzie;););) idę też buty reklamować,kupiłam dziecku buty w venezi,kurde nosiło tydzień i się rozleciały :(:(:(:( nie lubię takich spraw!!!!

zaglądm,całuje.....:D:D:D

Witam ! Oczy szczypiące zapomniałm zabrać kropelki... noc koszmarna.. gorąca ..dzien też juz zaczyna grzać OJJJJ ale tam....jakoś pzrezyję pewnie;) Aniu to przyjemnego szperania w Ikei.. zawsze coś do domu napewno przyniesiesz .. miłego dnia pozostałym barankom...

czołem wszystkim ! w porównaniu z poprzednią nocą ta była zdecydowanie lepsza, ja na szczeście w sypialni mam dość chłodno :) i chyba tak jakoś nawet chłodniej na zewnątrz... chociaż może mi się wydaje, jeszcze nie wychodziłam i nie wiem kiedy to zrobię, bo dziś kładą kostkę pod naszym domem, jak patrzę jak wyrównują podłoże to nie mam odwagi stąpnąć moją przyciężką nóżką :P ale mam nadzieję, że mnie dziś wypuszczą... dzięki za kawkę i śniadanko, bo jeszcze nic nie jadłam. Mówisz kakałko lepsze, muszę spróbować... buuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ja tysz chcem do ikei

hello! mi sie dzisiaj super spało......pogoda pochmurna, ale przyjemnie,bez słoneczka........nie będzie mnie dzis cały dzionek.....wieczorkiem po pracy zajrze:-)

Rozmawiałam teraz przez tel. z kimś z łodzi iiii usłyszałam ulewę ... a ja nie moge w tym upale... dajcie troszke deszczyku.....:)

biedna margaretka dalej ją zalewa...

chciałam to mam, leje i ciemno jak u murzyna.. a ja chciałam wyjść z domu :( to siedzę a zuza po raz n-ty ogląda shreka jedynkę