Gość Znudzona ZUZA Napisano Maj 14, 2007 Ratunku ... czy Wy też tak macie ? nudy , nudy , nudy , nic do roboty :( przeszłam do nowej pracy mój dawny przełożony był pod wrażeniem mojego poświęcenia się pracy (poprzednia spółka tam było co robic od wejśca do wyjscia), tego że robiłam nawet to co inni omijali szerokim łukiem bo wiedziałam że trzeba to zrobić a odkładanie na stertę papierów temu nie pomoże iii z tego niesamowitego zachwytu nad moją osobą ściągnął mnie do spółki do której przeszedł , (ja się zdecydowałam bo poprzednia spółka zaczęła podupadać z powodu beznadziejnych decyzji finansowych i nie wiadomo było czy przetrwa) Przełożony -bez zarzutu(bo i do czego miałby sie przyczepiać) , lokalizacja biura - super, pensja - niezła , tyle tylko że ja tutaj nie mam co robić , czuje się tu zbędna, uwsteczniam się : ( i nawet mam wyrzuty sumienia jak pensja wpływa na konto zapisałam sie na kurs weekendowy i rozpoczynam szukanie pracy bo dlużej nie wytrzymam w takich "idealnych warunkach wylęgarni leniuchów" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach