Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juz sama nie wiem jak to jest

jak to jest z ta spowiedzia?

Polecane posty

Gość juz sama nie wiem jak to jest
poswiecenie poswieceniem... wiem ze u mnie to nie wypali...zastanawia mnie jedna rzecz... tabl antykoncepcyjne sa w koncu grzechem czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze tak. wszystko jest grzechem:) zeby nie grzeszyc to mozesz tylko jesc(byle nie za duzo) uczyc sie, sprzatac i chodzic do kosciola i sie modlic.ale nie jestem pewna, czy i w sprzataniu nie ma grzechu.nawet macnięcie po piersiach to grzech:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz sama nie wiem jak to jest
hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najbardziej mi sie podoba, ze mieszkanie razem to grzech. a jak mieszkam na studiach z kolega? z ktorym mnie nic nie laczy? mamy osobne pokoje? to co, tez grzech? a u mnie za sciana, w mieszkaniu obok spi sasiad:O grzesze pewnie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i kiedys przyjechala do mnie rodzina na kilka dni i ze mna w lozku spal kuzyn.lece sie wyspowiadac z kazirodztwa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz sama nie wiem jak to jest
ja osobiscie uwazam ze niektore sprawy uwazane za grzech sa po prostu smieszne ale co zrobic przeciez nie bede sie klocila z ksiedzem bo wcale mi nie da rozgrzeszenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto, lepiej powiedz księdzu, że razem mieszkacie i idź do jednej spowiedzi w dniu śłubu! żeby była spowiedź ważna, to musi być postanowienie poprawy, a to w przypadku wspólnego mieszkania jest niemożliwe... Nie można dostać rozgrzeszenia, jeśli sie mieszka razem jak to ładnie księża mówią "jak mąż i żona". po co zaczynać nowe życie od kłamstwa? Ksiądz was nie pobije jak mieszkacie razem, ślubu Wam i tak udzieli. A jeśli wierzysz w Boga (tego konkretnego, nie jakiś tam absolut) to pomysł śwętokradczej spowiedzi jest z lekka głupi...a jak nie wierzysz, to przystąp do sakramentu małżeństwa jako strona niekatolicka. Na prawdę nie warto kłamać, szczególnie na spowiedzi. Tym bardziej, że księża to nie takie rzeczy jak Wy dziewczyny wyprawiaćie w życiu słyszeli :) ja jak idę do spowiedzi, to tak to sobie tłumacze. I jeszcze jedna rzecz - warto do spowiedzi przed ślubem wybrać sprawdzonego przez kogoś innego spowiednika - szczególnie jak się dawno nie było. Bo są tacy księża, co mogą zrazić. Idiotów nie brakuje. We wszystkich środowiskach niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelel83
jaki czas przed ślubem trzeba wybrać się na pierwszą spowiedź? jaki minimalny czas jest między pierwszą a drugą spowiedzią? bo druga rozumiem że jest w dzień lub dzień przed ślubem, tak. a pierwsza??? dwa tygodnie? miesiąc? więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnaines8383
pytanie analogiczne jak poprzedniczki- jaki czas przed ślubem do pierwszej spowiedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź
Idź do spowiedzi, powiedz, jak Ci sumienie podpowiada ;) Ja tak poszłam do zwyczajnej przed Wielkanocą i cieszę się z tego, chociaż nie dostałam rozgrzeszenia. Ksiądz mi to ładnie wytłumaczył (dlaczego nie mogę go dostać). Kartkę daj od razu przed spowiedzią - ksiądz będzie wiedział, że przedślubna - czyli zamierzacie "wyjść z grzechu". Nawet jak nie dostaniesz rozgrzeszenia, to następna już nie będzie problemem - tylko niech Ci podpisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes8585
słyszałam, że odstep między pierwszą a drugą spowiedzią powinien być nie krótszy niż dwa tygodnie i że w tym czasie powinno się zachować wstrzemięźliwość seksualną.... ktoś potwierdzi lub zaprzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz sama nie wiem jak to jest
bylam!! w sobote!! po drodze sobie myslalam ze powiem to co ksiezulek bedzie chcial uslyszec ale jak juz zaczelam powiedzialam wszystko tak od serca!! i bylam w szoku dal rozgrzeszenie !:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×