Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juz sama nie wiem jak to jest

jak to jest z ta spowiedzia?

Polecane posty

Gość juz sama nie wiem jak to jest

kobietki.. wybieram sie do 1 spowiedzi, miszkamy razem ale kasiadz o tym ne wiem ...problem w tym ze nie wiem jak sie do niej przygotowc jak to ma wszystko wygladac, ze wzgledu ze rzme mieszkamy nie spowiadalam sie kilka ladnych lat.. chyba sie boje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz sama nie wiem jak to jest
i przepraszam za bledy ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakie to ma znaczenie ze ksiadz wie albo nie wie? powiedz ze sie nie spowiadalas, bo nie umialas zalowac za grzech i popelnialas go czesto. teraz ksiadz kaze ci zachowac czystosc do slubu i tyle. zaloze sie ze malutki procent ksiezy nie slyszal o wielokrotnej nocy przedslubnej :) uszy do gory - przeciez cie nie zje i nie zbije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zreszta sa ludzie ktorzy mieszkaja razem ale nie uprawiaja seksu. to chyba jednak ciebie nie dotyczy.... w kazdym razie powiedz ze nie chcialas byc hipokrytka latajaca co niedziela do spowiedzi a teraz doroslac do swiadomej decyzji i malzenstwie i zycia w zgodzie z kosciolem..... itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ksiadz nie wie, to nie mow, no chyba ze naprawde tego zalujesz, ze z nim mieszkasz i uprawiasz seks( nie wiem, czy w ogole ktos zaluje takich rzeczy) bez sensu taka spowiedz. jak sie jest wierzacym to sie nie uprawia seksu tylko chodzi w dlugiej kiecy do kosciola. trzeba sie zdecydowac, co wolisz.ja uwazam reguly kosciola za glupie, nie wierze, nie chodzie itp. a jesli moj chlopak bedzie chcial slub koscielny ( pewnie bedzie chciala, ja nie chce) to na spowiedzi powiem to, co bedzie chcial ksiaz uslyszec, naklamie i gdzies to mam,bo dla mnie ona i tak nie ma znaczenia.teraz mnie bluzgajcie:) takie mam zdanie, nic nie poradze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz sama nie wiem jak to jest
dzieki.. ale moze sie zdazyc ze nie dostane rozgrzeszenia? i co wtedy jak zaniose kartke z jedna spowiedzia ta z przeddzien slubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwczyno ty chyba jestes naiwna że rozgrzeszenie to cos ci ulży ja tez nie chodze do koscioła i powiem ksiedzu to co chce usłyszec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ksiadz Ci nie sprawdzi kiedy bylas ostatnio u spowiedzi:D no chyba ze taka biurokracja jak u mnie, ze karteczki zbieraja przed wielkanoca, potem na kolędzie chwala, albo bluzgaja, ze sie oddalo karteczke:D dla mnie to po prostu parodia jest:D a oczywiscie uchodze za super kaloliczke, bo karteczki oddaje( zeby mama i babcia sie nie burzyly na kolędzie) na spowiedzi mowie, ze bylam miesiac temu( a bylam rok temu) i cos tam se wymyslam, zeby sie za duzo nie przyczepil, cos powiem, ksiaz cos powie, dam kartke i do domu.5 minut, a spokoj na caly rok.oczywiscie jak sie wyprowadze z domu, to nie bede tej parodi robic, ale na razie moge sie usmiac z tego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i robie tak dobre 4 lata, od bierzmowania, i jakos zyje, klatwa na mnie nie spadla itp,ba zyje mi sie 100 razy lepiej niz gdy jeszcze myslalam, ze warto chodzic do spowiedzi, kosciola i wierzyc w boga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dora20 i reszta>>> nie widze sensu waszych gierek. idziecie do spowiedzi dla chlopaka a tak naprawde to go oszukujecie. wg kosciola jesli spowiedz jest swietokradzka to sakrament jest niewazny. oczywiscie to wasza sprawa. nie pasuje wam kosciol OK macie do tego prawo ale ja nie umialabym nasciemniac czlowiekowi ktorego kocham i z ktorym sie wiaze na stale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz sama nie wiem jak to jest
nie chodzi o to czy mi ulzy czy nie, tylko meszkamy w innym miescie i mamy miec dwie spowiedzi bo ten ksiadz gdzie mam slub nie wie z razem mieszkamy a chcialabym sie wyspowiadac tak na prawde i slyszalam duzo przypadkow ze nie dostawali ludzie rozg przy pierwszej spowiedz, ale z tego co tu piszecie chyba zrobie tak ze powiem to co bede uwazala za sluszne zeby nie komplikowac sprawy... a powiedzcie mi kartke daje sie przed spowiedzia czy po do podpisania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak se mysle, nie 4 lata tak robie, tylko 6:) myslalam, ze bierzmowanie w liceum bylo, a to w gimnazjum:D mloda bylam i glupia, teraz bym juz nie przystąpila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomaranczowa >>> przeciez nikogo nie zabilas to ci da rozgrzeszenie. jakby kazdy nie dostawal rozgrzeszenia za seks przedmalzenski to by kosciol zbankrutowal bo nie udzielalby slubow jak widzisz slubow jest duzo, kosciol ma sie dobrze, 95% dziewczyn ma welony (znak czystosci i niewinnosci) tak wiec chyba dostaja rozgrzeszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wierzysz w boga? chodzisz do kosciola? bo jesli tak, to nie powinas z nim mieszkac, uprawiac seksu itp, bo niezgodne z regluami.zdecyduj sie:) a ja bym na Twoim miejscu nasciemniala, wziela podpis i spadala z tamtąd jak najszybciej:) ale to moje zdanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że..
jeżeli nawet ksiądz nie da Ci rozgrzeszenia kartkę, że byłaś u spowiedzi podpisać powinien, przynajmniej tak powinno być z tego co się orientowałam jakiś rok temu (miałam ten sam dylemat co ty)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po spowiedzi. jak ci nie podpisze pierwszej (musialby byc dziwny) to napewno druga. zreszta nie znam nikogo komu by nie podpisal. jak tak zrobi to lec od razu do innego ksiedza i powiedz co sie stalo. sa ksieza tolerancyjni i nie. jeden za opuszczenie niedzielnej mszy nie da rozgrzeszenia a drugi da za duzo wiecej grzechow....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz sama nie wiem jak to jest
juz sama nie wiem jakos to chyba bedzie pierwsza chyba nasciemniam troche a druga dzien przed slubem to chyba zrobie inaczej, ale co z ta kartka ? przed czy po ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przechodziłam to rok temu ale podczas wypełniania formularza z proboszczem powiedzieliśmy mu że od bardzo dawna mieszkamy razem - on się uśmiechnął powiedział że nie ma co uprawiać fikcji i ... zwolnił nas z jednej spowiedzi. Tak że spowiadlaiśmy się raz przed samym ślubem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz sama nie wiem jak to jest
no widzisz Ty mu powiedzialas a nam jakos to z glowy wylecialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz dac tez kartke przed - ksiadz bedzie wiedzial ze to spowiedz przedslubna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz sama nie wiem jak to jest
boje sie jak cholerka ale chyba jakos dam rade. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsza spowiedz jest po to zeby po niez zyc bez seksu az do drugiej. tyle teorii. jak ktos nie wytrzyma to trudno. ale to jest jakby taki sprawdzian dla was samych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale po co taki sprawdzian? zeby chodzic sfrustrowanym przez 3 miesiace?ja tydzien bez seksu nie wytrzymam, co dopiero 3 miesiace;) nie wiem, jaki to ma sens:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie boisz to ci zalezy. jak ci zalezy i naklamiesz to bedziesz sie bala jeszcze bardziej isc na nastepna. jakbys podchodzila tak jak dora to byloby ci wszystko jedno. lepiej wyspowiadaj sie uczciwie bo cie bedzie sumienie gryzlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz sama nie wiem jak to jest
hehe jakie trzy miesiace... slub za miesiac;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz dora to znaczy ze twoj zwiazek opiera sie na seksie i jak (nie zycze) bedziesz w zagrozonej ciazy z zakazem seksu to facet poleci na inna jak nie wytrzyma. to jest sprawdzian uczuc wyzszych nad instynktami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz sama nie wiem jak to jest
w tym tyg musze isc mam nadzieje ze bedzie to jakos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wyciagnelas wnioski:) on to wytrzyma, ja nie wytrzymam:D a poza tym choroba, ciaza itp, to co innego, to jest sila wyzsza, a nie zeby sie samemu zmusic do braku seksu.to jest zupelnie cos innego.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moje to jest tak, jakbys np ubielbiala biegac- a ksiadz Ci zabronil- bo nie mozna:) i Ty nie biegasz i sie meczysz, nie wiadomo po co i dlaczego.a co innego, jakby zabronil Ci lekarz, bo np jest to bardzo szkodliwe dla Twojego organizmu i mozesz dostac od tego ciezkiej choroby.ja to tak pojmuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×