Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matka-corka= wrog

Czy kobieta moze bardziej kochac swa matke niz corke?

Polecane posty

Gość matka-corka= wrog

14.05] 14:53 Od 15 lat zycie w naszej rodzinie toczylo sie wokol babci i jej chorob. wzywania, czesto bezzasadnego , pogotowia, histerii, i wydumanych chorob.ja w tym czasie doroslam, skonczylam studia, wyszlam za maz. a babcia ciagle chorowala...umarla niedawno...moja mama oswiadczyla, ze nie ma juz nikogo na swiecie...no tak, bo ja i moj brat to przeciez nie rodzina... moi znajomi mowia, ze jestem corka jakich malo- jestem na kazde wezwanie, dzwonie (mieszkam za granica).no mowiac krotko - kocham matke. nie mama dziecka.zawsze obie z babcia mnie zniechecala, bo dziecko to tylko klopoty. jestem teraz w drugim malzenstwie, staram sie o dziecko, bo wreszcie zrozumialam, ze nie moge zyc zyciem matki i wspomnieniami po babci... matka wini mnie za choroby babci- mieszkam daleko,sama tez jest lekarzem... czy matki lekarki to wariatki? czy w waszch rodzinach jest tez dziwne, ze majac 84 lata sie umiera? czy babcia- histeryczka zatrula Wam dorosle zycie? moja matka od 15 lat, rozmawiala ze mna tylko o babci. nawet nie zauwazyla, ze sie rozwiodlam i wyszlam powtronie za maz...ze nie mam dziecka i mam z tym problem, bo kiedys do szpitala, a teraz lata tylko na cmentarz. pomozcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superposter
Hmmm, najważniejsze żebyś nie powieliła postawy Twojej matki - masz własne życie, kiedy pojawi się dziecko, skoncentruj się na nim, o matce nie zapominaj, ale też nie przesadzaj z kontaktami z nią...powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOniaMisa
Widzisz.... to swiadczy ze Twoja babcia była dla Twojej mamy najwazniejsza... Po czesci Ja rozumiem ... wiem co to znaczy stracic mame:( ale nie usprawiedliwia ja to ze zaniedbuje własne dzicko... Dziecko ktore pojawi sie w zyciu kobiety to wspaniałe uczucie tak mysle ja byłam ale poroniłam... Twoja mama napewno Cie bardzo kocha tylko nie moze pogodzic sie ze smiercia babci i odwinia za to wszystkich do okło musicie jej to wybaczyc kiedys zrozumie ze popełniła bład i ze Ty oraz Twoj brat jestescie dla niej rownie wazni:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×