Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poola82

odrzuciłam zaręczyny-i już nigdy go nie zobacze

Polecane posty

Gość poola82

czesc, dzieczyny🌼 opowiem Wam moją historie... otóż miałam w życiu tylko jednego mężczyzne, jednego, jedynego od 5 lat:) mimo, że ostatnie półtora roku widujemy sie nie często- ON jest na zleceniu we Włoszech, wyjechał na drugim roku studniów, ja zostałam tutaj...głowie ze względu na chorą mame... kochamy sie jednak bardzo-zdażało mi sie, że polceonym dostawałam bilet lotniczy, wsiadałam w samolo i byłam z NIM w weekend... niestety w sylwestra zdradził mnie...tz. całował sie, przytulał, i dotykał z jakąś dziewczyną (ja wtedy byłam przy mamie, w szpitalu)... pękło mi srece, a życie straciło sens... kochałam, a on także- widziałam to, widziałam jak żałuje... mama, koleżanki, ciotki, babcie wbiły mi do głowy, że jakies drobne pieszczoty bez seksu to nie zdrada, to nie powód do rozstania... 'skreślić tyle lat przez malutką wpadke, każdy facet tak robi, chyba nie ocipiałaś' jednak ja tak naprawde sie z tym nie pogodziłam..marzyłam zawsze o takiej miłości, w której bede najwazniejsza, bede liczyła sie tylko ja...romantyczna, trwała miłość...WIERNOŚĆ I LOJALNOŚĆ... 3 dni temu, przyjechał do Polski...wszytko ok, dziś o 20 wylatuje do domu... i własnie dziś...owiadczył mi sie...były kwiaty, był piekny pierścionek...były łzy w jego oczach, oczach teściów i mojej mamy... w moich nie... nawet wtedy, kiedy powiedziałam "nie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..w...
marne prowokazzione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość venom squaddddddd
i ch...uj ci w du...pe co nas to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poola82
nie potrfaiłam powiedzieć "tak" komuś komu nie ufam...:( jest mi tak ciężko... usłyszałam od teściów, że upadłam na głowe, a mama sie do mnie nie odzywa... wszyscy uważaja, że wyolbrzymiam ten "mały incydent w sylwestra"... myslałam, że porozmawiamy, że moje zaufanie za jakiś czas sie odbuduje...że zapomne...:( myslałam, ze poprosi, żebym odwiozła go na lotnisko... napisał tylko "mogłas wymyśleć inny pretekst"...sms...nawet nie telefoniczna rozmowa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poola82
co ja mam robić... kocham, tęsknie, myśle...ale nie ufam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co...
zrobiłaś słusznie. może Ty jedna nauczyłaś skurwiela, co to znaczy jak posuwa się za daleko i nie zna granic przyzwoitości. gdyby więcej było takich kobiet nie byłoby tylu zdrad. pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary....
najwazniejsze jest to ze Ty zyłabym z tym facetem a NIe Twoja mama! tez jestem zdania ze dobrze zrobiłam a jak jeszcze tesciowie Ci mówią ze zle zrobiłas a ich synek zabawia sie z innymi to juz nie wiem co mysleć. kolejna sprawa skoro on całował sie z inna obmacywał ją i tak ni z gruchy niz z pietruchy oswiadcza się??? zachowywał sie jakby nic sie nie stało? to znaczy ze dla niego to nie była zdrada czyli mogły sie takie"zabawy" powtarzać... ogólnie jesli nie ufasz to lepiej nie wiąż sie z nim a tekst jaki dał po oswiadczynach swiadczy o jego bylejakości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem warto dać szansę,a skoro go kochasz,to udaloby się Wam razem przejśc{kwiatek]Z czasem odzyskalabyś zaufanie,a rana zagoilaby się....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bardzo ciezkie powiedziec ci co masz zrobic... mysle ze.. powinnas przeanalizowac jeszcze raz swoja milosc i jego milosc... czasem naprawde mimo milosci robi sie kretynskie rzeczy.. moze zasluguje na druga szanse... pomysl jak bedzie kiedy go stracisz na zawsze... mysle ze ja dalabym szanse ten ostatni raz... czasem musimy wybaczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laser
niech przestana pieprzyc, kto bedzie z nim zyl ty czy oni...boze, co za sredniowiecz "faceci tak maja"...a ty masz tak i koniec. nie musisz sie zgadzac na takie zasady w zyciu ktore ci nie odpowiadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×