Szopen na głowie- ludzie co z tym zrobić???

Powiedzcie mi co zrobić z tym czymś tutaj: http://img527.imageshack.us/my.php?image=fchgfhhtfgh010sg9.jpg uciać, ufarbować czy co? bo ja juz nie mam do tych kudeł sił

poradźcie

dodam ze wlosow nie scinalam od lipca zeszlego roku i nie farbowalam od lutego 2006 (nie wiem czy widac odrosty bo farba byla w moim naturalnym kolorze)

no przepraszam, piękne, gęste włosy, doceń je i mnie nie denerwuj:)

ale jakies takie nijakie, i dziny kolor maja ... no i bezkształtne

idź do dobrego fryzjera, niech Ci je wycieniuje tak, ze będą się same układały, nabiorą lekkości itp i będzie pięknie!

a co myslicie o kolorze... nie wydaje sie wam troche dziwny? nienaturalny, nijaki?

wiesz, na fotce kolor moze wyglądać inaczej niż w rzezcywistości. Mi się podoba, wydaje się własnie naturalny ale nie jakiś "myszowaty", szary, tylko żywy brązowy, fajny.

Tez bym taki chciała

jestem prawie ze w szoku jak czytam wasze komentarze ....a ja chcialam sie sciac na krotko i przefarbowac na rudo hmmm

świetne włosy co najwyżej końce podetnij. Albo zetnij trochę w jakąs konkretną fryzurkę tak żeby się lepiej układały, ale tylko jeśli masz z tym problem. A kolor?? chciałabym taki.

szopena na głowie niż twój ale włosy jasny naturalny blond, chętnie zamienię się z twoim kolorem, po za tym twoje włosy są zdrowe i lśniące, nic nie musisz z nimi robić