CELLUIT - ratunku..!

odkąd dostalam prace ... siedząca.. pojawil mi sie na nogach i pośladkach celluit. okropny! jestem chuda (45kg) zero tłuszczu. jak pozbyc sie tego dziadostwa? zaczęłam ćwiczyć. co jeszcze moge zrobic? macie wypróbowane jakies kosmetyki/>? jest tego mnóstwo ale czy którys z nich jest skuteczny? prosze pomóćie mi - idzie lato a i tak juz mam kompleksy ze wzgledu na niedowage :( czuje sie fatalnie..

http://www.allegro.pl/item195168579_antycellulit_zel_peeling_pod_prysznic_faberli_ra3.html http://www.allegro.pl/item195168498_termokoncentrat_antycellulitowy_faberlic_ra4.html

nie mam nadmiaru tłuszczu.... rozumem ze reklamujesz swoje produkty ale szukam czegos sprawdzonego. wiem ze faberlic ma dobre kosmetyki ale te akurat mnie chyba nie przekonują... co mi zostanie z posladków jesli \"spalą\" sie te mikropokłady tłuszczu które mam? ;)

Fajnie, ze jest ktos kto ma ten sam problem, Ja tez przy 45 kg mam cellulit, chuda jestem jak szkapa i cellulit, jaja po prostu, cwsiczenia pomagaja, ale jak cwicze min 1 h dziennie a naprawde ostatnio nie mam sily na nic

Polecam serum Lirene to z czworka, w pomaranczowej tubce;) stosuje sie je na noc. Ja co prawda nie jestem wychudzona, raczej calkiem normalna;) to serum nie spala nadmiaru tluszczu ale uwierzcie mi ze swietnie dziala na skore. Staje sie gladka (baaaardzo), jedrna i bez tych wszystkich nierownosci. Kosztuje ok 20 zl ( w Rossmannie troche wiecej).

Nie wierze w takie specyfiki, ale jesli bede zdrowo jesc, to pomoze faktycznie taki kosmetyk ? Postaram sie trzymac diete no i ile moge to sie ruszac ale sport narazie nie wchodzi w gre, bo choruje dosc powaznie

Ja też jak dostałam siedzącą pracę, i odstawiłam tabletki anty, ta cholera pojawiła się też i u mnie, na całych nogach, z przodu i z tyłu, a nigdy w życiu tego nie miałam. Ćwiczyłam, piłam hektolitry wody, dietowałam od kilku miesięcy - i nic. Dopiero kupiłam szorstką rękawicę i codziennie pod prysznicem masuję nią całe ciało, w kierunku od dołu do góry, a potem wklepuję żel Lirene, ten pomarańczowy. W ciągu tygodnia cellulit zmniejszył się o połowę! I nadal się zmniejsza:)

Cała seria lirene pomarańczowa jest świetna, piling? lepszego w życiu nie miałam, skóra z dnia na dzień robi się coraz gładsza, mam nadzieje, że w końcu znalazłam coś co mi pomoże. Wreszcie czuje, że nie wyrzuciłam kolejnych pieniędzy w błoto, najbardziej cieszy fakt, że widać efekty, poza tym mam wrażenie, że wyrównał mi się też koloryt skóry. Oczywiście masaże szorstką gąbką to też obowiązek. no i ruch, ruch , ruch :) Życzę powodzenia w walce z tym "swinstwem"

Ja też należę do szczupłych (ok. 52 kg) i mam cellulit. Walczę z nim od jakiegoś czasu, trochę pomaga, ale nadal jest... Na szczęście jest w pierwszej fazie, normalnie go nie widać. Mój facet na szczęście nie zauważa ;) Też mam siedzącą pracę, choć staram się ruszać w trakcie... Dobija mnie myśl, że gorąco jest, czas założyć krótkie spódniczki lub spodenki, wyjść na plażę w kostiumie a ja się chyba nie odważę:( Wypróbuję ten żel o krótym mówicie, tylko muszę na wypłatę poczekać:( Jestem z Wami dziewczyny!

o jak sie ciesze ze temat sie ruszył.... no tak ja tez powaznie choruję itemat diet troche nie dla mnie. i tak juz jestem mocno ograniczona dietami. ale na szzcescie moge poćwiczyc i robie to regularnie. LIRENE mówicie.... gdzie to dostane? apteka? drogeria? a propos ćwiczeń - jakie ćwiczenia robicie na nogi opośladki? kupiłam sobie ostatnio motylka do wzmacniania ud - ale to chyba nie ta partia mięśni? tu chyba bardziej musze sie skupic na pośladkach nie?

1 faza to luz, ja mam 2 a moze i trzecia, bo widoczny jest golym okiem, zwlaszcza na posladkach i jak napne uda to widac z przodu

witam, fajnie, że nie tylko ja mam ten problem. też nie jestem gruba i urodzilam dwojke dzieci i teraz dopiero zobaczylam ze mam to swinstwo na udach czego nigdy wczesniej nie mialam. Uzywalam kremu przeciw cellulit ktory kupilam w lidlu (skusila mnie cena) ale niestety on nic nie daje, czy naprawde ten krem z lirene dziala? ktory to jest dokladnie? i po jakim czasie widac efekty? pomocy....

jednak kupiłamgarniera w kulce taki żółty. do kompletu jest jeszcze peeleng cukrowy i balsam ujedrniający (wszystko żółte ) ćwicze jak umiem - robie ćwiczenia które - moim zdaniem - powinny wzmocnić pośladki i uda. i od czasu do czasu siostra robi mi masaz antycelluitowy (jest kosmetyczką) - boli ale cóż. o efektach na razie nie mam co pisac.. moze za jakiś czas.

po miesiacu systematycznych choc niezbyt intensywnych cwiczen widze niewielka poprawe. polecam cwiczenia na wzmocnienie miesni posladków tu znajdziecie dosyc spory wybór ćwiczen na pośladki [http://kulturystyka.com.pl/a/20425] sczególnie polecam ćw 7 z pierwszej serii co do produktu garniera w kulce to chyba zwykla sciema nie zauwazylam jakos zeby skóra byla bardziej napięta..

zrób sobie peeling kawowy i taka papke. ponoć na celulit 1 go stopnia rewelacyjna!

tu jest o tym; http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3217009&start=0