Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fergie007

Wczoraj zerwałz e mna chłopak . . nie moge sie pozbierac..

Polecane posty

moja rda nieodywaj sie do niego przez ten czas moze on go wlasnie potrzebyje na przemyslenie czy naprawde cos do Ciebie czuje itp. niektorzy faceci wybieraja taka droge bo inaczej nieumia powodzenia 3maj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjajaj
Jak czytam takie histeryczne wypowiedzi porzuconych, widac jak na dłoni dlaczego ten związek się rozpadł: jedna strona histerycznie, neurotycznie uwieszona na drugiej, całkowite uzależnienie. No i druga strona, która zaczęła mieć tego dość, bo kazdy by miał. Po prostu takim podejściem do sprawy same na siebie sprowadzacie nieszczęście. Każdy zaczyna się dusić, jak czuje, że jest "całym światem". Fajnie, tylko oprócze tego trzeba mieć swój świat i stać na własnych nogach, tudzież mieć swiadomość, że się może kiedyś skończyć. A kończy się wcześniej niż póżniej, jeśli jedna strona jest zapatrzona jak w obrazek i emocjonalnie uzależniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fergie007
dziekuje , pierwszy raz ktos mi tu pomaga zawsze były jakies wysmiewania :) Myslicie ze naprawde do mnie wroci ale powiedzcie mi tak szczerze , boje sie ze nie . nie wiem jak sie nastawiacc . Chyba zwariuje.. wiecei co on wczesniej z poprzednia dziewczyna był poł roku potem mieli poł roku przerwy potem byli 4 lata potem on skonczył i chciał do niej wrocic ale ona juz nie hciała kiedys mi to opowiadal a na koncu dodoał i dobrze ze ni chciała bo nie miał bym Ciebie :) kiedys pwoiedział nawwet ze moze stwierdzic ze tak jego wielka miłosc ta wąłsnie u gory to nie byłą miłosc ale to co przezywa teraz to miłosc . DZisiaj natomist stwierdził ze no powiedział ze człowiek ewolułuje i byc moze za jakis czas ja tak w innym zwiazku wspomne zwiazek z nim.. nie wiem dam mu ten czas jest mi ciezko sie do niego nie odzywac bo boje sie ze przez nieodzywanie sie go zaniedbam , A dlaczego facaci tak maja ze potrzebuja czasu ? bo ja troszke tego nei rozumeim albo sie kocha albo nie a nawet jesli sie mneij kocha i czuje sie to no to chyba trzeba to napsiawiac a nei rzucac a potem po dwuch godzinach mowic ze trzeba sie z tym wszytskim przespac pare dni (ponad tydzien ) ... zwariuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fergie007
fjajaj to jak mam sie zachowywac w zwiazku ? kocha go bardzo a jestem uczuciowa i czuła wiec to okazuje.. jak miałam postepowac w takim razie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pojedz do katowic-ligota
tos tu przyjazla histerynko zamiast byc w drodze do Kurzetnika. Calkiem zdurniala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pojedz do katowic-ligota
pojedziecie razem na sraczkie Stoperan a dwa wozy chrustu sie przydadzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnaś sobie, niestety, odpuścić ten związek i tę znajomość. Dosyć często przedstawiciele obu płci mają tak, że sami nie wiedzą, czego chcą i wybierają pozornie najłatwiejszą drogę, czyli odejście (ten \"czas na przemyślenie\" to tylko pic na wodę, taki okres, który ma tę drugą stronę oswoić z sytuacją i przyzwyczaić do braku telefonów, smsów i wiadomości na np. GG). Tęsknota, sentymenty i dojrzalsze nieco przemyślenia na temat związku pojawiają się ewentualnie sporo czasu po zerwaniu i wtedy dopiero może nastąpić faza \"powrotu\" czy \"odnowienia kontaktu\". Nie ma recepty na to, jak długo powinno to potrwać, ale dość często zajmuje to od kilku miesięcy do kilku lat. W tym czasie strona porzucona powinna wrócić do normalnego życia - być może pojawi się na horyzoncie inny potencjalny partner, czy przynajmniej nauczy się funkcjonować bez dotychczasowego. Najlepiej zająć się sobą i nie czekać, szkoda czasu na życie mrzonkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pojedz do katowic-ligota
Milosc i sraczka to sa dwa przypadlosci Milosc szarpie serce A sraczka wnetrznosci. Na pozbycie sie milosci: Kurzetnik-polecam korzystnie zamieniaja milosc na sraczkie Siemiany- nie polecam, od dzis napazaja po plechach dubeltowo Skirlawki- polecam szczegolnie 24 czerwca wieczorem, ruchaja wszyskie baby bez wyjatku "Raz do roku w Skirolawkach"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fergie007
ale jak to inne dziewczyny psiąły ze druga strona ten czas na przemyslenia traktuje jako odnowe ze zawsze wracaa p takim czyms.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fergie007
dzwoniłam pwoiedziałz eju znie chec ze mna byc ze nei kocha mnei na 99% a teraz mowi tzn potem ja zwdzoniłąm ze niech to przemysli jesli to ma sesi zadzwonei za dwa tygodnie . powiedział ze to ma ses a jelsi sie do jutra okazrez ze nei ma to mi to jutro powie . j umieram..... mowie szczerze nigdy nikomu jzu nei zaufam/...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honey_7
sorry Fergi przeszłam to samo co Ty 3 miesiące temu i pewnie nie wróci twój boy mówi to wszytsko że przemysli że potrzebuje czasu bo jest mu głupio że ci to robi i mu szkoda ciebie... A to co ty teraz robisz ponizasz sie strasznie tylko pogarsza sprawe i bedziesz tego zalowala ze tak kurczowo sie go trzymalas i blagalas go wrecz o powrot i naprzykszalas mu sie-SERIO ROBILAM PODOBNIE JAK TY I DZIS TEGO ZALUJE TO NIC NIE DA!!!!! Wez sie w garsc wiem ze teraz to dla ciebie koniec swiata ale niestety tak sie czasem dzieje choc trudno w to uwierzyc i wierz mi z czasem sie pogodzisz z tym..ja 2tyg nie moglam jesc spac normalnie funkcjnowac ale wrocilam do zycia tesknie nadal ale nie mam wplywu na to co on postanowil...tez mowil ze kocha ze chce miec ze mna dzieci ale widzisz stalo sie nie zyj tym co mowil bo teraz juz tego nie mowi.........3maj sie kobieto zobaczysz za miesiac tak jak i ja bedziesz myslec i naczej bedziesz sie zastanawiac czy jakby chcial wrocic to bys go przyjela po tym jak cie skrzywdzil :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbggbbg
eh...strasznie chamsko postapil z Toba... a w tym wieku sorry ale powinien juz byc dojrzaly :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Histerynka21
mamopoooo! umeiram bez nbigo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fergie007
a czy wy myslicie bo moze jeju moze znow do Siebie wrocimuy ii sie porozstajemy kilka razy.. taksie wkoncu dzieje czasem.. neiwiem.. ja dzisiaj zadzwoniłam wyzwałam go ze nie moge tego zniesc i ze ma mi jutro powiedziec co postanował wkoncu lub za dwa tygodnie o ile w ogole amja ses te przeyslenia powiedział ze oczywiscie ze maja. on jnie jest taki zeby mnei krzywdzic wiec nei robi tego specjalnie.. napwno nie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fergie007
nie wiem co mamze soba zrobic.. nei potrafie normalnie zyc.. nie jem ciagle mi neidobrze zle sie czuje ciagle płacze nie wychodze z domu.. tak sie boje a ciagle mam nadzieje ze do mnei wroci bo po co by mu były te DWA tygodnie na przemyslenia ???????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fergie007
do buteleczka20 moja rda nieodywaj sie do niego przez ten czas moze on go wlasnie potrzebyje na przemyslenie czy naprawde cos do Ciebie czuje itp. niektorzy faceci wybieraja taka droge bo inaczej nieumia powodzenia 3maj sie Powiedz mi cos wiecej na ten temat myslisz ze on naprawde moze do mnei wrcocic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fergie007
nie byłam ostatnio dobra dziewczyna.. ale mialam wiele na głowie mature.. nei wiedziałam ze jest az tak zle w naszym zwazku czy to mozliwe by zakochany facet nagle przesał mnei kochyac ale nei dał mi tego odczuc bo ni echciał bym zawaliła mature ??? co sadzicie o tych jego paru dniach na przemyslenia ???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku jak Ty sie ponizasz :( straszne, naprawde, ja rozumiem wyslac moze pare smsow, zadzwonic pare razy ale robic takie jazdy facetowi ktory widac ma 26 lat a rozum 15 latka...nie chce Cie martwic ale podejrzewam ze ma po prostu inna. co to ma znaczyc \"kiedys wydawalo mu sie ze mnie kocha\", WYDAWALO MU SIE????? no laska, sorry, ale czy Ty nie widzisz z kim bylas? nagle mu sie odwidziala milosc? daj sobie z nim spokoj bo nawet jak teraz z łaski swojej do Ciebie wroci to i tak odejdzie predzej czy pozniej, toć to polmózg jest. serio mowie, odpusc sobie. wyjdz z kumpelami gdzies, jest sobota, idzcie sie pobawic, na zakupy, pozniej na piwko wieczorem czy do klubu, nie bierz ze soba komorki, bo ci przyjdzie na mysl jeszcze dzwonienie do tego tepaka. przykro mi, to boli, wiem, ale miej godnosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno uspokuj sie!!!!! skad my tutaj mozemy wiedziec czy do ciebie wroci???????? my jestesmy twoim bylym czy nie bylym facetem!!!! po to mu te dwa tygodnie zeby sobie przemyslal. a swoja droga to naprawde mu sie nie dziwie ze cie zostawil, jestes histeryczka i zaden facet tego nie wytrzyma na dluzsza mete, do tego jak piszesz bawilas sie nim !!!! czego ty oczekujesz???? szlag mnie trafia jak jakies gowniary strasza ze sie zabija!!!! uwierzcie mnie, ja mam takiego pecha ze w ostanim czasie co najmniej dwa razy to samo moja siostra mi powiedziala, ktora nie dosc ze jest juz starsza ode mnie o dobre 5 lat, to jest mezatka i ma dziecko i jeszcze do tego prawdopodobnie jest w ciazy !!!!!! nie moge tego sluchac juz!!!!! wiec daj sobie na wstrzymanie i poczekaj, chociaz ja odpowiem ci na to pytanie: wg mnie po to mu te 2 tyg. zebys sieprzezwyczila ze jego juz nie ma i wtedy juz nie bedzie o czym mial ci mowic bo wszystko bedziesz sama wiedziala. bo kocha sie albo nie. oto cala filozoffia. ja tez nie dawno zostawilam swojego faceta, bo nazbieralo sie juz tyle rzeczy ze nie moglam juz z nim wytrzymac ale dopiero jak przyjal to ze nie jestes my juz razem zrozumialam ze go trace...na zawsze, i dziekuje Bogu ze pogadalam z nim pozniej jeszcze tego samego dnia bo w tym momencie juz nie mialabym faceta i pewnie bylabym bardzo nie szczesliwa, tylko ze ja jestem z nim juz 2,5 roku, to kupa czasu jest... teraz jest miedzy nami lepiej niz kiedykolwiek, jestem szczesliwa, naprawde!!!! wiem ze on nie zrobil by pierwszego kroku zeby do mnie wrocic bo taki juz jest i taka ma nature.... tyle razy mi to mowil.... teraz jednak delektuje sie kazda chwila z nim spedzona, teraz naprawde czuje ze moze byc miedzy nami jeszcze cudownie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fergie007
antonina123 dzieki bardzo mnei pocieszyłas naprawde ciesze sie ze jest Ci cudownie z twoim chłopakiem a moj ode mnei odszedł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcialam cie zdolowac... ale naprawde nie potrafie zrozumiec ciebie. rozumiem jedynie ze chcesz sie wyzalic, ale ty czegos jeszcze od nas oczekujesz i wlasnie tego nie kumam. chcialabys chyba zebysmy za niego podjeli decyzje, wiesz ze to nie mozliwe, i prosze nie zadawaj wiecej pytan w stylu: \"jak myslicie czy ona do mnie wroci\" bo to zenujace jest. ja tez sie ciesze ze mi sie udalo ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fergie007
Powiedziałam mu ze chciałą bym sie spotkac porozmawiac. Napsiąłam ze jak wie jestem wrazliwa wiec chec spotkac sie u mnei bo nie bedzie miał po mnie ktos przyjachac bo rodzicow nei ma ( miałam na mysli to ze nie chec zaryczana wracac z maista i jeszcze jakis wypadek spowoduje) a on napisał oki . co o tym sadzicie ? czyprzyjedza do mnei bo chec zerwac i dlatego tu przyjazdza bym sama w meisiacie nei szostawała.. czy moze zdecydowałs ie do mnei przyjachc b chce wrocic... enie to bez sesu.. neiwiem co mam zrobic... ale gdyby mi pwoiedzia mozemy spotkac sie w meisicie bo płąkac nie bedzie.. no to by yło wiadomo ze nei zerwie a gdyby pwoeidział wolał bym jednak w miescie to by siwdczyło ze co ... jezu.. ja jestem ...nie wiem jake mam w sobie uczucia zaczełam sie cieszyc na jego przyjazd a on pewie ze mna zerwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fergie007
halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywnie
Misie Kolorowe!! Facet którego kocham przeokropnie pare dni temu zakomunikowal mi ze wraca do swojej bylej i od paru dni mieszkają razem... 500m ode mnie.. Świat mi sie zawalil. tydzien prawie nie jadlam, nie spalam, problemy z oddychaniem, wylam... niebylam w stanie pójsc do pracy. nie ma chwili zebym o nim nie myslala, nic nie cieszy. potraktowal mnie podle, nie dal żadnych szans.. Ale trzeba miec sile!! chociaz lezki mi lecą to za nic do niego nie zadzwonie, nie bede blagac bo wiem ze jestem świetna dziewczyna i nie minie miesiąc jak on zda sobie sprawe kogo stracil i ze z nikim nie powtórzy takiego związku.. miejmy poczucie wlasnej wartosci, trzeba tylko odbic sie od dna!(mi jeszcze troche brakuje nim sie odbije)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fergie007
ale ja dla factet aktorego kochamzrobi ewszytsko bo wiem jaka ma dla mnei wartosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co Ty chcesz dla niego robic, ponizac sie jeszcze bardziej? dziewczyno opanuj sie!!! serio, przykro sie czyta te Twoje zaplakane i prawie oblakane paranoiczne wypowiedzi, zejdz na ziemie! miej godnosc! sorry ze bede drastyczna ale jesli bedzie chcial zebys mu zrobila loda ale miedzy wami nie bedzie juz tak jak dawniej to co, zgodzisz sie bo go kochasz? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
droga fergie, jesli nie zauwazylas to on przyjezdza do ciebie tylko dlatego ze go o to prosilas ;] nie wymyslaj, bo wiadomo ze wszystko bedzie jasne jak przyjedziew pogadacie i powie ci czy nadal chce z toba byc czy to juz koniec, po co wiec ciagle nas tu pytasz???? ile ty masz lat??? aha i mam wielka prosbe, PISZ WYRAZNIE BO TEGO NIE DA SIE CZYTAC I ZROZUMIEC!!!! dzieki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×