Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bez prawka

Co by mi groziło za jazdę bez prawka?

Polecane posty

Gość bez prawka

Prawo jazady zdałam, ale jeszcze czekam, aż mi przyślą papiery i odbior będę miala za jakieś 2 tygodnie może. Potrzebuję, jednak, jechać do rodziny i pozałatwiać parę spraw. Najlepiej do tego autem jechać i stad pytanie? Co by mi za to groziło? Czy kara grzywny, czy mogą mi nie wydać prawka nawet ( tj. zabrać to, ktorego nawet nie dostalam ;) )?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanowie sie
mi kiedys grozilo dwa tysiace :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dghbgd
mhm z tego co wiem brak dokumentow przy sobie jest tylko wykroczeniem i za to grozi mandat. Tak mi sie przynajmniej wydaje, ze slyszalam gdzies to w ktoryms z programow na tvn turbo, ale pewna nie ejstem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez prawka
o kurcze...cholera, nie mam nikogo z autem. Rodzina wyjechala, koleżanki nie maja prawa jazdy, a jadę na taką wichurę, że nie pozałatwiam tego wszystkiego bez auta, a też zależy mi na czasie....ale skoro tak, to chyba nie ryzykować. Myślalam, ze kara byłaby ok. 50-200 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanowie sie
za brak swiatla stopu ostatnio dostalem 250 :o wiec za brak prawka to raczej wiecej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skąd masz pewność
że nikogo po drodze nie zabijesz? prawka jeszcze nie masz i możesz je stracić bezpowrotnie. myśl trochę oślico! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez prawka
Oślica, to Ty jesteś chyba. Przecież każdy, jak dostanie prawo jazdy, to jeździ autem, a nie trzyma je w szufladzie! Prawo jazdy powinnam mieć za góra 2 tygodnie, zresztą, sprawa jest bardzo pilna (załatwianie spraw w zwiazku z pogrzebem), ale skoro piszecie, że skutki takiego ryzyka są nieciekawe, więc nic nie załatwimy, co chcemy :( No cóż, lepiej nie ryzykować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyldyl
mozesz wziac zasiwadczenie ze zadalas,idz do urzedu wydadza ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie miałam pisać
o przypadku Paris Hilton:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gkakaak
Jesteś oślicą to mało powiedziane, jesteś wyjątkową kretynką. Po pierwsze wydaje ci się, ze jesteś po kursie praa jazdy mistrzem kierownicy i o tak sobie wściądziesz i pojedziesz i nie walniesz głupoty po drodze??? Albo walniesz w kogoś, wypadki chodzą po ludziach, i co wydaje ci się, ze powiesz, ojej zostawiłam w domu... Pokażę za 2 tygodnie. Wiesz, że na prawie jazdy jest DATA jesgo WYDANIA????? Po prostu ja nie wiem, jak można być tak odmóżdzonym, żeby mieć takie pomysły. Ty się laska najpierw w ogóle naucz jeżdzić, potem wybieraj w trasę i to z prawem jazdy w garści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera Marta
gkakaak -spokojnie! Tylko spokój cię uratuje. ;-) Widzę,że emocje cię poniosły za mocno. Wyluzuj. Pewnie,że praktyki można nabrać podczas jazdy i im dłużej, tym lepiej. Jeśli zaś dziewczyna zdała kurs prawka, tzn. że w opinii kompetentnych ludzi (egzaminatorów) jest zdolna do samodzielnego prowadzenia samochodu. Mimo to, wg mnie, najlepiej byloby zaczekać do momentu formalnego odebrania "świadectwa pomyślnego ukończenia egzaminu" i nie ryzykować. Może tak być,że kiedy jednak wsiądziesz za kierownicę bez dokumentu prawa jazdy, to stres związany z każdym napotkanym na trasie policjantem i ewentualnymi tego konsekwencjami, może okazać się paraliżujący i nie daj Boże, skończyć się jakąś tragedią. Czego Ci, rzecz jasna nie życzę, w związku z tym, póki co- poproś sąsiada z prawem jazdy, lub dobrego znajomego , a na pewno, w tej przykrej bądź co bądź sytuacji na te kilka dni służą oni swoją pomocą i zamienią się w Waszego "driver'a" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość don antonio
mnie z pół roku temu taka pukneła w samochód i prosiła abym nie dzwonił po policje więc zadzwoniła po rodziców, ci przyjechali no i zarządałem 1200zł albo telefon po policje. Noi zapłacili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocny jezdzca
ja jezdze juz 2 lata bez prawka dzien w dzien do szkoly a mam 15 lat policje mam juz zaprzyjazniona bo nieraz sie ich o droge pytalem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×