SEX Z UCZUCIEM

mam takie zboczenie, że sex mogę oddawać się namiętnościom, fantazjom, wyuzdaniu nawet tylko ze stałym partnerem...:)...we dwoje....mam nadzieje, że nie stanowię wyjątku...sex z uczuciem nawet ten najbardziej wyrafinowany:P

zboczuch ;)

hihihi...a jakkkk:P

tak.

ja też..... mmmmmmmm....

a co robić w przypadku,gdy tego uczucia nie ma?????

ja się cieszę że jestem facetem. Bo jako facet mógłbym się bzykać z laską której nawet nie lubię, oczywiście pod warunkiem że byłaby ładna :)

ale jak bys ja bzyknal to bys ja polubil

tylko jej ciało

hmmm...ja wiem,że faceci doskonale rozróżniają sex od miłości...niestety.Jeśli ktoś mnie stymuluje intelektualnie, jeśli się razem rozwijamy, kochamy, przyjaznimy...no to po prostu nie potrzeba nam niczego ani nikogo więcej....sex jest taki,że mozna umrzec!:P

ano właśnie...jak nie ma uczucia to ja biedna żyje w celibacie:(a mam duży temperament:(

Pokochaj swój wibrator

to chyba pozostaje się zakochać.....

Kobietka32 - czy nick onaaaaaaa lub Ktośka to nie czasem ty na innym topiku. Bardzo podobne poglady ??????? ( topik ->seks z dwoma mężczyznami ) :) :P

namiętnościom ? chyba nie po polsku ? może namiętnością ? naucz się pisać moja droga a potem sie zajmuj seksem z miłością :P

licznym namiętnościom....w liczbie mnogiej słońce....:P..pomyśl najpierw zanim skrytykujesz:) arotynka, nie, nie znam tego topiku. A co, Ciebie kręci układ dwóch mężczyzn?super! widać rozgraniczasz miłość od sexu.też fajnie:)ja NIE i ot ym piszę:) pokochać wibrator...hmm...lubię..lubię, bardzo go naet lubię, ale żeby od razu miłować?:P

Namiętnościom jesli chodzi o liczbę mnogą, namiętnością jesli chodzi o liczbę pojedynczą :-P Chyba dobrze autorka napisała....

właśnie, dzięki za czytanie z kontekstem:)

kurcze, a tak poza tym widzę, że moje zboczenie w dobie sexu grupowego itd jest mało popularne..:(...hihihi:P:)

Mało popularne bo normalne, jesli bys wymyśliła coś szokującego może..... Ale osobiście podzielam Twoje zdanie:-)

ja lubię być wypełniona.

a skad wiesz co mnie kręci skoro nie znasz tego topiku ??:P i nie wiesz czy to mój topik czy tylko dałam przykład ?? :)

:)słuchaj, ale skoro nas tak mało to może to nie jest normalne?;):P żartuję oczywiście...pozdrawiam:) nie chodzi o ocenę normalności czy nie.....każdy inaczej patrzy na sex, związek, miłość...my akurat podobnie:)

idę o zakład że to byłaś ty :)

erotynka,ale o co Ci chodzi tak naprawdę?podzielasz moje zdanie czy nie?...bo już nie wiem co chcesz mi udowodnic?;)nie znam tego topiku, już mówiłam i nie wiem czy jest Twój:)a to czy lubisz czy nie-moje spekulacje.jesli nie lubisz-wybacz:)pzdr

ze tez nie potrafie uprawiac seksu bez uczucia. Ale jestem cholernym wyjatkiem

Niczego niechce udowodnić poprostu "glośno myślę " :) a chyba mi wolno ?

Facet- jesteś faktycznie cholernym wyjątkiem. Przecież mężczyznom wszystko jedno gdzie wsadzą...:-(

erotynko-jasne, że CI wolno:)ale moje zdanie już znasz:)pzdr facet-jesteś MEGA WYJĄTKIEM:(

No wlasnie mi nie jest wszystko jedno. Dlatego cierpie podczas abstynencji