dziwne uczucie...

dziewczyny pomocy...nie wiem co mam ze soba robić...chyba się zwolnie z pracy napsize prośbe o zwolenienie za porozumieniem stron...bo jeszcze zwolnią mnie dyyscyplinarnie...otóż chodzi o to ze w środe zostalam sama z kierownikiem w biurze...a on jest synem właściciela;((( i kiedy wkładam zamówienia do segregatora on mnie zaczoł całowac po szyi...i przytulac, i zaczoł schodzić w dół...:( i przeslismy do drugiego pokoju...gdzie on zamknoł dwrzi na klucz...i zaczoł mnie rozbierac...stanik i potem bluzke...nie potrafilam sie oprzec...on mi sie bardzo podoba , a ja jemy także bo powiedzuał ze juz od dawna mnie pragnoł...ale wiedzial ze mam chlopaka...ale zerwalismy...:/ i potem zaczoł sciągac spódnicczke i rajstopki...a ja jemu koszule..pasek, spodnie i tak o to doszlo do współzycia...i bije się ze bedzę w ciązy...tzn ja bym sie ucieszyła...ale czy dyrektorowi sie to spodoba...ze ja co z jego synem:(( jejku nie wiem co mam robic...nie żałuje tego..bo filip wczoraj był u mnie w domu poznał rodziców, dziś jedziemy na miasto...bo w sobote ma wesele i zostalam zaproszona jako osoba towarzysząca...odmówił inne dziewczynie takiej asce...i ja ide znim:) wiem zalezy mu na mnie...:) ale wiecie jego ojciec to moj BOSS.:( doradzcie co mysicie o tym wszytkim...ja i tak postąpie jak mi serce dyktuje;)

no powiem ci ze ja bym jakoś się tym nie przejmowała...bo przeciesz jezeli sie kochacie to chyba nie ma problemu:) prawda??? chyba że uważasz innaczej?? ja bym nie rezygnowlala :)powodzenia;)

no no nie ma nic gorszego niz zarywanie do córki/ syna swoich przełozonych:) a teraz powaznie walczcie o ta miłość jezeli pojawią sie jakies problemy...ze strony szefa:( ale wątpie przeciesz chyba jest człowiekeim i nic co ludzkie nie ejst mu obce:)