Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jagodka25

Najglupsze rady waszej tesciowej?

Polecane posty

Gość jagodka25

"Musisz jeść dużo czekolady to dziecko bedzie miało ciemną karnacje" LoOoooooL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmamma
A teść może być? "miesięczne dziecko powinno być karmione kaszą manną" :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUAHAHAHAHHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysplazja to wymysl lekarzy....a przeciez to zwyczajny uraz podczas porodu..tyle ze ja mialam cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ponad to.........jesli dziecko macha raczkami to nalezy przelac nad nom wosk i spluc na podloge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUAHAHAHAHHA
A JAK BEDZIESZ JADLA CZEKOLADE Z ORZECHAMI TO BEDZIE MIALO PRYSZCZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiotkaKlotka
aha i jeszcze jak ma sie zgage to moja tesciowa twierdzi ze wtedy rosna wlosy bueheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamankaaa
moja twierdzi ze melko krowie nalezy podawac zaraz po przestaniu karmienia mojemu mezowi podawala jak mial 3 miesiace :-/-byl wczesniekiem z 32 tygodnia, do tego pozniej mial alergie na wszystko, nie wiem czy to od tego mleka czy wczesniactwa... duzo by tu pisac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja az sie boje urodzic
wiem ze bedzie wiedziala najlepiej jak karmic jak dlugo karmic i bedzie wciskala jakies zupki i inne a ja na zlosc bede jak najdluzej karmila sama piersia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie patrz przez judasz bo dziecko zezowate bedzie a i nie przechodz przez progo ani zadne lancuchy ani nie nos lancuszkow bo dziecko pepowina bedzie okrecone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takalaka
Moja mi poradzila, zebym dom nasz sprzedala, bo teraz sa w cenie. Ciekawe gdzie mialabym pojsc z mezem i trojka dzieci. Pewnie pod most. Dodam, ze nie mialam zamiaru niczego sprzedawac. Ot, taka madra rada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja .........
" Musisz pić mleko w ciąży, bo inaczej dziecko sie urodzi czerwone." "Nie chodż z gołym brzuchem w ciąży bo dziecku zimno i urodzi sie z zapaleniem płuc"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my wybieramy szkołę
chcemy zapisać dziecko do prywatnej, na co usłyszałam poradę teściowej.... "nauka jest ważna dopiero od 15 roku zycia, po co marnować pieniądze na podstawówk, wystarczy jak zapiszecie go do dobrego gimnazjum"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haha hihi
To jest wg Ciebie głupia rada? Uczyłam w pryatnej podstawówce i wiem co to za dzieciary, rozpieszczone, przemądrzałe i w życiu bym nie chciała żeby do takiej szkoły chodziło moje dziecko. To akurat taki wiek, że dziecko dopiero poznaje życie i lepiej żeby miało kontakt i z bogatszymi i z biedniejszymi dziećmi, a, nie od dziecka było snobistycznie wychowywane. A wracając do rad i powiedzonek: "Kobiecie ciężarnej się nie odmawia bo Ci się myszy zalęgną", to akurat dobre jest :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my wybieramy szkołę
no sorry, ale kto go później przyjmie do renomowanej szkłoy, jak w osiedlowej poziom jest mizerny, a zainteresowanie pedagogów wieloosobowymi osobowymi klasami minimalne!! moje dziecko chodzi do prywatnego przedszkola, co oczywiście teściowa też uważa za moją fanaberia..... i nie ma nam wcale rozpieszczonych bachorów, wręcz przeciwnie, widac rodziców, którym zależy na rozwoju dziecka i często na to przeznaczają znaczną cześć swoich dochodów.... ja jestem pod wielkim wrażenim tego przedszkola, dzieci mają codziennie angielski i to skutecznie! prowadzony, co widac po tym co potrafią powiedzieć, mają gimnastykę, zajęcia z przyrody czy historii! mam porównanie z synkiem sąsiadów.... który chodzi na 5 godzin do przedszkola państwowego, bo mieszkają z babcią i mimo, ze jest starszy, często słucha naszego z otwartymi ustami! ja uważam, że wlaśnie na poczatku edukacji, najwazniejsze jest właściwe podejście, tak, żeby dziecko zachęcić do nauki.... dlatego powyższą radę uważam za idiotyczną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z twojej
opinii wynika że dzieci uczące się w prywatnych placówkach są gorsze beznadziejne podejście i może dzieci w prywatnych nie są rozpieszczone ale za to ich rodzice godni pożałowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z twojej
miało być w państwowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my wybieramy szkołę
dlaczego są gorsze, dzieci są różne oczywiście, ale te z niektórych państwowych placówek (np. z molocha w mojej okolicy) na pewno mają trudniejszy start.... jestem pożałowania godna bo chce zapewnić dziecku to co najlepsze mogę? dziwne podejście.... no chyba, że jak moja teściowa, uważasz, że rozwój dziecka zaczyna się po 15 roku życia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z twojej
Uważam ze nie powinnaś tak pisać synek sąsiadów z otwartą buzia słucha mojego dziecka przestać się chwalić na forum że stać cię na prywatne z wypowiedzi twojej wynika że państwowe gorsze i tyle i moze masz rację bo w dzisiejszych czasach właśnie wiele ludzi tak własnie uważa i nie wierzę że na osiedlu jest jedno przedszkole sama mieszkam na dużym osiedlu i tylko w okół siebie mam 3 przedszkola i 2 żłobki więc nie przesadzaj i nawet zapisałam dziecko do Państwowego przedszkola po terminie ,dzici z państwowych przedszkoli są tak samo mądre i dobre jak te z PRYWATNYCH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irresistible
Ucze w prywatnym gimnazjum i z przykroscia musze stwierdzic, ze dzieci sa malo inteligentne. Rodzice potem przychodza do szkoly i dziwia sie, ze ich dziecko ma tak slabe oceny i mysla, ze to wina nauczycieli, ktorzy nie potrafia wylozyc materialu w przystepny sposob. Guzik prawda. Myslalam, ze w prywatnej szkole bede mogla wreszcie z przyjemnoscia uczyc madre dzieciaki, a tu taka niespodzianka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my wybieramy szkołę
napisałam o synku sąsiadów, bo po prostu mam porównanie..... jego rodzice wcale nie są biedniejsi od nas po prostu wolę 'inwestować' w inne rzeczy, np. zrobili sobie remont.... a my chyba mamy prawo 'inwestować' w edukacje naszego dziecka.... wiem też, że są świetne państwowe placówki, ale nie akurat w mojej okolicy, a przecież nie będę dziecka 20 km do przedszkola wozić, tylko dlatego, że jest państwowe.... wybieram po prostu opcje, najlepszą w swojej sytuacji..... to samo ze szkołą.... a moja teściówka uważa, że wogóle nie ważne gdzie pośle dziecko, bo i tak wiedzę zaczyna się na serio zdobywać w gimnazjum- dla mnie to jest kompletna bzdura i o to w mojej wypowiedzi chodziło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielka z prywatnej
my wybieramy... > popytaj nauczycieli w prywatnych szkołach, gdzie posyłają swoje dzieci - większość do państwowych szkól, sama sobie odpowiedz, dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja teściowa uparcie namawiała mnie na podawanie zupek od 4 miesiąca, bo \"tym mlekiem to on się nie najada, coś konkretnego by zjadł\", dzieci były karmione wyłącznie piersią przez pierwsze pół roku, według teściowej - głodziłam swoje dzieci,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlinka
to akurat moja babcia (tesciową mam fajną): Babcia jest super ale ma pewne schematy, hihihi. Kocham ją i wcale nie słucham:) +Nie podchodź z niemowlakiem do lustra, bo będzie miało "ciężką mowę" (jąkanie albo wcale nie bedzie mowiec) +dziecko opalone=zdrowe (wiec wystawiać na slonce , najlepiej ostre) +jak jest dziecko w domu to musi byc absolutna cisza..... +włóż dziecko w chodzik-to nie bedziesz musiala kupowac fotelika do karmienia (coreczka ma 5 miesiecy) +jak odwiedziliśmy ją zimą i wyjęlam z nosidła i z grubego kombinezonu (po co to zrobilas, dziecku musi byc cieplo, jak jest spocone to dobrze-TOBIE zawsze było cieplutko i NIGDY NIE CHOROWAŁAS)-dodam tylko ze babcia w dziecinstwie sie mna opiekowała i do 12 roku życia byłam STALE PRZEZIĘBIONA:):):) hahaha +po co idziesz tam do parku, nie lepiej tu pospacerować? (dotyczy ruchliwej ulicy przy bloku-ale za to wszystkie jej sąsiadki zobaczyłyby moj wypasiony wózek) +a jak urodzilam corke w grudniu to twierdzila ze pierwszy spacer dopiero na wiosnę mam odbyć a do tego czasu wystarczy okno otwierac,,,, +mam pic kawe zbozową z mlekiem zeby miec mleko w piersiach a skoro pije wode to mam w cycach taką samą wode:) a jak powiedzialam ze w kawie z mlekiem jest 95 proc wody to sie obrazila:) +a jak moja córcia miała kolki w wieku 3 miesięcy babcia twierdzila ze to Z ZIMNA, hahahahahahahahhaha +a jak byla marudna bo dostała teraz ząbki (5 miesiecy) to zachecala do dawania melisy lub innych ziółek "na spanie" w dzien ( a corcia spala cale noce i sporo w ciągu dnia-to babci jeszcze bylo za malo) +moja coreczka nie akceptuje smoczka-czyli bedzie sie "zle chowała" +a jak zobaczyła że poswiecam duzo czasu coreczce na urlopie maciezynskim to stwierdziła że mąż mnie porzuci bo NA PEWNO NIE MAM TERAZ DLA NIEGO CZASU I NA PEWNO MU NIE GOTUJE +I JESZCZE DŁUGO BY PISAĆ:):):) NA PEWNO to nikt tego nie przebije!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my wybieramy szkołę
nauczycielka z prywatnej>> nie martw się, pytałam....ba, nawet byłam w większości, tak i przedszkoli jak i teraz zwiedzam szkoły znajdujących się w zasiągu moich możliwości oczywiście.... na razie odpowiedzieć ci mogę na podstawie przedszkoli.... ani jedno państwowe nie oferowało nauki angielskiego od 3 latków, o basenie, tenisie, czy gimnastyce korekcyjnej nie wspomne.... mnie nie zależy na wyścigu szczórów, zalezy mi na tym aby zdobywanie wiedzy było dla dziecka przyjemnościa, aby miało szerokie umiejętności w róznych dziedzinach, uważam, że to pozwoli mu dobrze wybrać w przyszłości, co chce robić. Uważam też, że dużo się zmieniło w zakresie edukacji prywatne, owszem za moich czasów- w latach '90, ledwo co powstałe prywatne placówki, dosłownie wydawały świadectwa za kasę.... na początku też chciałąm dać dzicko do przedszkola czy szkoły państwowej, jest najbliżej i byłoby najwygodniej..... ale jak tam weszłam i porozmawiałam z personelem od razu zmieniłam zdanie....i wiem, że podjęłam dobrą decyzję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja babcia polecała bawarkę (herbata z mlekiem), bo od tego ma się dużo pokarmu :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czkawki dostaje sie z zimna a nie kolek- może cos sie pomylilo dla babci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astra4
czytam i Bogu dziekuje ze bylam dzieckiem w zeszlym wieku i mialam prawo do dziecinstwa pelnego zabaw, bajek i beztroski, do gotowania z babcia, opowiesci duchach straszacych w polskich zamkach, o smokach i krasnoludkach... I o dziwo - wyszlam na ludzi, szkoly pokonczylam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolabzik
Grubalola 🖐️ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi moja tesciowa kazala ubierac m-cznego synka w spiochy, kaftanik, sweterek i czapke, przy 30- stopniowym upale....bo do trzech miesiecy tak wlasnie nalezy ubierac dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×