Zakochalam sie w facecie ktory

-jest ode mnie nizszy 3 cm -ma pryszcze - ma nadwage z 20 kg -ma tylko mature -ma 24 lata i nadal mieszka z mama i bierze od niej pieniadze ja go kocham a on mnie olewa:(

...i w taki oto sposób w jednym zdaniu metaforycznie ujęłaś moje doświadczenia ze znajomości z mężczyznami...:o...

czemu?

no dlatego, że przerbiłam takie spektrum odchyłów, ze doszłam w końcu do wniosku, ze skoro ciągle takich idiotów spotykam to znaczy nic innego jak to, ze to we mnie jest problem.... niestety nie myliłam się...:o

wyjasnienie moze byc tylko jedno - jestes szpetniejsza od niego:o

to ze mna tez cos nie tak?:(

kurde wlasnie nie:( Jestem szczupla, wysoka dziewczyna. Faceci sie za mna ogladaja, kazdy mi mowi ze swietnie wygladam. A ja sie w nim zakochalam:(

z Tobą wszystko na razie ok - milosc bywa ślepa, problem to będzie dopiero wtedy jak sobie z tą sytuacją nie poradzisz (tzn. będziesz dawac się gnębić, jeśli okaże sę psychopatą) ...:o albo jak zaczeni działać prawo serii

on chyba nie jest psychopata, ma zabojczy usmiech ehh

bmi w normie, a co za roznica

\"ja go kocham a on mnie olewa\" kochasz go właśnie dlatego, że Cię olewa jak by Cię nie olewał to byś go nie kochała :-)

tak, tak...ja tez spotkałam takiego z tym uśmiechem....przez ten uśmiech o mało nie zwariowałam....:P

Stanczyk czemu tak sadzisz? Teraz nie mow glupot ze nizszy facet moze sie nie podobac kobiecie. On ma do tego nadwage i szaleje za nim!!!!!!!!!!!

ahh ten usmiech i spojrzenie

BMI

stańczyk Ty masz zlasowany mózg...jesteś wytworem tego forumu..:o..Ty nie istniejesz...a poszło przepadło...zmora zła..a kysz a kysz....tfu przez lewe ramię....:o

Szkoda że mnie żadna nie kocha, nie licząc mojego psa. Ile on ma wzrostu? Bo jestem ciekawy co znaczy dla Ciebie niski.

facet, który podaje wam się na tacy jest dla was nieatrakcyjny wy lubicie zdobywać (tych co was olewają) a nie być zdobywane (przez tych, którzy was nie olewają)

wiecie tak myślę, że najfajniesze w tym forum jest to, ze jaką głupotę by kto nie wymyślił to wszystko to moze być prawdą, bo życie jest samo w sobie nieprawdopodobne... a wracając do uśmiechu to ja przez tamtego to zrezygnowalam z szukania pracy w jego okolicy bo się bałam, ze go spotkam...:o

On nie jest niski, on ma 176 ja 179, chodzilo mi ze nizszy ode mnie a ja zaawsze nosze jeszcze buty tak z 4 cm obcas

\"Teraz nie mow glupot ze nizszy facet moze sie nie podobac kobiecie.\" niższy może tak ale nie niski :-)

...a teraz też omijam łukiem to miejsce, bo na samą myśl o nim robi mi się niedobrze...:o

tak mi zle:(

No to zmienia kompletnie postać rzeczy, bo on jest normalnego wzrostu i nie ma na pewno kompleksów. Nie dziwię się że Cię olewa, bo ma wybór wśród innych, niższych od siebie dziewczyn. Już myślałem że jest tak samo niski jak ja. (a ja mam 166 jakby ktoś pytał)

wlasnie:(

qetuos--> no nie przejmuj się, przecież opisuję, ze mi bło jeszcze gorze...:o co za kobieta, no...nawet cudze nieszczęście Cię nie cieszy?? ;(

:(

apel do moderów - przestańcie mnożyć byty. Dajcie odpocząć!!! Ledwo co skończył się projekt "TMT" a Wy juz nowych wypuściliście ...stańczykó itp. ....litości trochę!!

no ale ten twoj tez cie olewal?

wg większości kobiet niscy to śmiecie :-)