//////// wytrych niepóźny /////////

Witam. Mam problem, zbyt szybko kończę. Pewnie dlatego, że rzadko mi się trafia okazja do uwolnienia pokładów "energii" we mnie drzemiących. Zauważyłem, że jak nieco wipiję i mam dość mocną 'korbę' i robie to z żoną, to jestem jak Ci goście z fimów XXX. Mogę długo i długo i nie łatwo jest mi dojść. Ale jak jestem trzeźwy, to niemal natychmiast kończe. Oczywiście mogę po 5min - 10min drugi raz, może nawet i trzeci, chociaż lata już nie te... Ale jednak co pierwszy to pierwszy i doznania silniejsze. Poza tym żonie nie chce się specjalnie pracować nade mną i twierdzi, że to mój problem... A pić przecież nie będę przed każdym stosunkiem ! Przechodzę do meritum. Czy któraś z Was testowała na swoim facecie jakieś tabletki na opóźnienie męskiego orgazmu? Czy istnieją takowe i są dostępne bez recepty ? Skoro alkohol potrafi mi znacznie opóźnić wytrysk, to musi być coś w tabletkach co zakłóca odpowiednie ścieżki nerwowe między mózgiem a Wacusiem. Tylko proszę nie radźcie mi o masażach, zaciskaniu penisa i innych cudach tantrycznych.... Pozdrawiam