Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jasmine415

Do wszystkich Panów Gdybym Ci się podobała...

Polecane posty

Mam pytanie do Panów: jak okazują kobiecie,że są nią zainteresowani? Szczególnie gdy chcą to zrobić dyskretne, bo na przykład boją się ośmieszyć w razie ewentualnego kosza???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikeczka
przypatrują się bez przerwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram przedmówcę
jako facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ona xxxxxxxxx
a czemu tylko patrza a nie podchodza?bo zauwazylam ze od 3 lat taki facet ciagle sie tylko na mnie gapi,szuka mniewzrokiem,usmiecha sie i...tyle...co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram przedmówcę
nieśmiały jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikeczka
jeśli ktoś jest drętwy w bezpośrednim kontakcie to przecież nie podejdzie i nie zagada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram przedmówcę
popieram przedmówcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ona xxxxxxxxx
tamten facet mi tez sie podoba,ale nie zrobie kroku...on tylko patrzy..no przepraszam,od jakiegos miesiaca zaczal mowic mi "dzien dobry"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie to jest dziwne, jak facet sią ciągle na mnie gapi...szczególnie,gdy nie patrzę (wiem od znajomych...) Ale czasem się przemoże i patrzy mi się w oczy, uśmiecha....ogólnie to ma taki roześmiany wzrok i nie wiem czy śmieje się do mnie czy ze mnie;-) może go rozbawiam, bo mam coś na brodzie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram przedmówcę
zakochał się biedak... czy to tak trudno pojąć. A patrzy na ciebie jak na nowy model Porsche. Wie, że nie pozostaniesz w sferze jego marzeń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vavavavavava
kiedys jeden facet caly czas mi sie przygladal,tak kilka miesiecy...zapytalam go ":czy jestem brudna,ze tak pan sie patrzy"a on na to "obserwuje wszystko co ladne":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieśmiałość, nieśmiałością, ale nawet nieśmiali faceci mają dziewczyny,żony,rodziny...a to z patrzenia się nie bierze...Może to kobieta musi jakoś faceta ośmielić?? Mam wrażenie,że jestem nie dzisiejsza,że czekam aż to facet zrobi krok do przodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ona xxxxxxxxx
jasmine---rozumiem Cie doskonale,ja tez jestem niedzisiejsza,raz kiedys przejelam inicjatywe,gdy czulam ze to jest "to"i....facet wystraszyl sie i zero odzewu...od tamtego czasu jestem ostrozniejsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram przedmówcę
ja jestem nieśmiały na ten przykład i jak mam podejść i zagadać do dziewczyny, która mi się podoba to często kończy się na "yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy". Więc wiem z autopsji, że często na patrzeniu się kończy, niestety. jasmine415 ---> uśmiechnij się do niego chociaż raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, też mi jakoś głupio zrobić pierwszy krok,bo może coś za dużo sobie ubzdurałam, a on po prostu może się na wszysktkich tak patrzy...No bo ja się boję,że jak ktoś mi się podoba to przestaję być obiektywna i każdy gest odbieram jako zainteresowanie... Do ona xxxxx : A z tym kolesiem co uciekł to się jakoś znaliście? Co zrobiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do poieram przedmówcę: Uśmiecham się do niego, odwzajemniam uśmiechy...też staram się nawiązać kontakt wzrokowy...ale aż mi glupio czasami, jak się na siebie spojrzymy i się uśmiechamy,to czasem spuszczam wzrok....piekielnie nieśmiała jestem.Poza tym widujemy się tylko raz, dwa razy w tygodniu na uczelni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram przedmówcę
jasmine415---> No cóż. Trudna rada. On pewnie nie śpi nocami tylko wpatruje się w sufit i odlicza godziny, aż wreszcie Cię zobaczy. ehhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomon*
on: "jakoś głupio zrobić pierwszy krok" ona "jakoś głupio zrobić pierwszy krok" i tak ludzie umierają w samotności. raz się żyje dziewczyno ... co masz do stracenia ? nie rozumiem ludzi ... siebie też nie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mu dać dyskretnie do zrozumienia,że mi też się podoba i mam ochotę się z nim umówić??? Ale tak,żeby nie było zonka,gdyby się okazało,że tylko mi się zdawało,że mu się podobam? :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ona xxxxxxxxx
w sumie znalismy sie z widzenia,potem on zaczal mi mowic CZESC,potem rozmowa i...tak przez jakis czas...a ja chcialam gdzies z nim wyjsc,nawet na kawe...myslalam ze podobam mu sie...te spojrzenia ,gesty,smsy,bralam to za zainteresowanie...w sumie on pierwszy zaczal ta gre...dalam mu do zrozumienia ze mi zalezy...i od tamtego czasu nie odzywa sie,milczy,nie pisze...i zrozum tu facetow..tym bardziej ze po tej rozmowie kumpela powiedziala mi ze jakis czas temu (widzial mnie z nia w sklepie,okazalo sie ze oni znaja sie)on wypytywal sie o mnie i stwierdzil ze podobam mu sie...juz nic nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No,chcialabym żeby tak było :-P Czasem piszemy do siebie maile, ale głównie z mojej inicjatywy. On pierwszy pisze rzadko...Mam sporo do stracenia:rumieniec do końca studiów, gdyby się okazało,że mam urojenia;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram przedmówcę
jasmine415 ---> nie wiem, czy podejście do niego to dobre rozwiązanie. bo on pewnie będzie zawstydzony i dodatkowo będzie mu głupio, że to on nie podszedł pierwszy. Potem będzie miał dodatkowy powód do bezsenności... Może jakiś mały gest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie podoba pewna dziewczyna z pracy jest dosyć ładna uśmiecha sie do mnie jak wychodzi z biura to spogląda na mnie ukradkiem kilka razy ze sobą rozmawialiśmy ale do niczego nie doszło przełamałem nieśmiałość ale i tak na nic sie to nie zdało więcej nie będę robił z siebie idioty niech się patrzy, uśmiecha i kto wie co jeszcze u mnie jest już spalona mimo iż mi się podoba :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ona xxxxxxxxx
stanczyk---a co masz na mysli piszac ,ze przelamales niesmialosc?dostales kosza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do onaxxx : hmm to rzeczywiście facet dziwnyjest. może tak lubi gonić króliczka, a później uciekać... Kumpeli Twojej powiedział,że mu się podobasz,a do Ciebie się nie odzywa? Tajemnicze. Może sama do niego napisz. Ja kilka razy pisałam, rozmowa była naprawdę ciekawa, ale urywała się w martwym punkcie...choć były wątki by ją kontynuować...Nie lubię się narzucać, ale może do takich niewiedzących czego chcą facetów to jedyna droga???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ona xxxxxxxxx
jasmine---ja juz nie robie zadnego kroku i tak duzo zrobilam...kosztowalo mnie to wiele...taka rozmowa z nim,a ja nie skacze z kwiatka na kwiatek....zupelnie go nie rozumiem,facet jest strasznie zagadkowy...podejrzewam ze ma kogos...nie umiem logicznie wytlumaczyc sobie jego zachowania...z jednej strony sygnaly dajace do zrozumienia ze mu zalezy,a z drugiej kompletna ignorancja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×