jak czesto KOTKI się zalatwiają?

Maly kotek 7mio miesieczny, jak czesto moze robic kuke i siusiu?? bo nie iwem jak czest i kiedy mniej wiecej zaprowadzac ja do kuwety by ja przyzwyczaić... a i mam pytanko, chcemy ja oduczyc od wchodzenia do lozka, zdejmowac ją z lozka poprostu czy krzyknac czy jak? krzyczec to za bardzo nie chcemy...

Jak mu się zachce to się wtedy załatwia:) ♥♪♫

Marketa_cz ---> jakież to odkrywcze :D;)

dziekuje za pomoc.... tyle to ja wiem.... a może Ktoś naprawde zechce mi pomoc?? Nie macie Kotka Babeczki?

wielbiciel 70B------------>skoro jesteś taki mądry,to napisz jej coś nowego,mniej odkrywczego:O Jak można przewidzieć,kiedy kotu się zachce? Mam cztery koty,i widzę,że załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne w razie konieczności.A tego się nie da przewidzieć:) Ludzie też nie wiedzą ile razy w ciągu doby odwiedzą WC. ewelina i kropka----------->może dawaj do kuwety po posiłku.Nie tak od razu,odczekaj trochę. Jeśli chodzi o łóżko,to ciężko będzie.Koty lubią spać w pościeli. Za każdym razem jak wejdzie,delikatnie ją zdejmij i powiedz,jak do psa:\"Nie wolno\".Koty są mądre i na pewno zrozumie o co Ci chodzi:) Co do wypróżniania........Obserwuj,z jaka częstotliwością \"robi po kątach\" .Zauważ kiedy zaczyna się czaić i wtedy ją do kuwety! Tak na marginesie,7-miesięczny kot,to jest już duży kot.Trudno Ci będzie na początku,ale dasz radę :D pozdrawiam ♥♪♫

Marketa_cz ---> łeeee, nie znasz się na żartach :p :)

wielbiciel 70B------------->teraz już będę wiedziała kiedy żartujesz:D ♥♪♫

Marketa_cz ;)

a jak się załatwi gdzieś w kącie, czy na dywan to też \"nie wolno!\" i do kuwety z nim, ale pokrzyczeć czasami trzba, jak będzie starszy to zobaczysz, że się nie da po dobroci :-)))

ojej, przepraszam, ona ma 7 TYGODNI, cos nakręcila ;) jest malutka :) Na razie udalo nam sie ja doprowadzac do kuwety, i zawsze tam robila, a przynajmniej jeszcze nie znaleźlismy w innym miejscu zadnej kupki ;) dzisiaj i woczraj w nocy zamknelismy sypialnie, mruszalal strasznie, ale potem zasnela, mam nadzieje ze nam sie jakos uda, bo woczaraj moj Narzeczony ją wzia ljednak do lozka bo za bardzo plakala, juz na niego nakrzyczalam ze jest niekosekwentny ;)

A dlaczego nie chcesz, żeby kotek spał w łóżku? Przecież to sama przyjemność (nie tylko dla kota :P).

Poza tym taki maluch potrzebuje bliskości, (zauważ, że małe kotki śpią razem z rodzeństem i kocią mamą, słodko przytulone do siebie) :)

ja nie toleruje zwierzątek w lozku, i juz ;)

sobie sprawić np żółwia

KOtu nic się nei stanie jak nie będzie spał w łóżku. My jak wzieliśmy kotka, to też nam się na pocztku wydawało zę fajnie będzie spać z kotkiem, ale okazało się że moja kochana łajza po przebudzeniu lubi sobie ostrzyć pazury i ciągle fundowała nam nocne pobudki. Nie chciałam rezygnować z bliskości z kotkiem, więc teraz przed snem przychodzi do nas na łóżko na głaskanie, a potem ją grzecznie wystawiam za drzwi. Na początku sie buyntowała( i wskakiwała pod łóźko żeby jej nie wyrzucać ;) ), ale teraz isę przyzywczaiła. Koty naprawdę łatwo sie uczą, tylko trzeba być konsekwentnym i jasno pokjazywać czego się chce.

no wlasnie tak zrobilismy, zamknelismy drzwi, bo najpier ja glaskalismy, a jak wskakiwala to przestawalismy, i siedziala potem obok lozka, ale jak juz zasneismy to zaczela po nas sakakc i ja dalismy za drzwi, troche plakala ,ale mam nadzieje ze sie nauczy co??