Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miraculum

Czy mężczyzna może być aż tak niesmiały

Polecane posty

Gość Miraculum

Poznałam na dyskotece nieśmiałego chłopaka. Sam mi o tym powiedział ze taki jest podczas rozmowy. Tylko dzięki temu że troche wypił i że patrzałam się na niego i uśmiechałam, podszedł do mnie i zaczęliśmy ze sobą tańczyć co zaowocowało nową znajomością. Powiedział ze gdybym go tak nie oczarowala normalnie by do dziewczyny nie podszedl bo jest niesmialy. Gdy weszedl na dyskoteke widzial tylko mnie i dla mnie nie chcial wyjsc z tamtad, cieszyl sie bardzo ze wogole tam przyszedl.Cały wieczór był idealny wprost jak z bajki. Koniecznie chciał sie ze mna spotkac i spotkalismy sie nastepnego ddnia wieczorem. Poszlismy do restauaracji i takze bylo cudownie jak poprzednio, zlapal mnie za reke, gdy mnie odprowadzal.... Wszytsko przypominalo fascynujaca milosc od pierwszego wejrzenia. Miał się odezwac ale dostalam tylko smsa ze odezwie sie pozniej bo bedzie zajety...nie odzywal sie kilka dni po czym dzisiaj zadzwonilam sama do niego. Powiedzial ze glupio mu bylo sie odezwac bo nie ma czasu sie spotkac poza tym niedlugo wyjezdza do irlandii itp. ale gdy zapytalam czy po prostu nie chodzi o to ze ZE MNA nie chce sie spotkac, stanowczo zaprzeczal NIE NIE NIE Pozniej gdy bylam w pracy- pracuje na dworcu, nagle na lawce pojawil sie chlopak ktory mi go bardzo przypominal. Siedzial tam z dobre pol godziny jak nie dluzej. Przygladalam mu sie czesto ale nie bylam na tyle pewna czy to on by samej cos zrobic. Modlilam sie jesli to on to zeby zrobil cos wreszcie ale guzik... Zapewne czekal na autobus... Pare rzeczy dalo mi jeszcze do zrozumienia ze to moze byc on. Otoz gdy tak siedzial zachowywal sie dosc nerwowo w porownaniu z innymi ludzmi ktorzy siedza sobie na laweczkach na dworcu. Czesto patrzal w moja strone- kiosku- wygladalo jakby chcial wstac i podejsc ale sie bal czegos, wogole bardzo dziwna sytuacja bo ja sie patrzalam na niego on w moja strone nie wiem czy dobrze mnie widzial bo troche oddalone sa laweczki od mojego kiosku... W ciagu znacznie krotkiego czasu spalil 3 papierosy, gdy wyszlam z kiosku tez sie patrzal, ale ja nadal nie bylam niestety w stanie rozpoznac czy to napewno on...:( Pozniej wstal, przeszedl kawaleczek w kierunku dworca, stanal jakby sie zastanawial co zrobic- zupelnie zagubiony - po czym ruszyl przed siebie i juz go nie zobaczylam....Potem wieczorem postanowilam zadzwonic i odebral jego brat...okazalo sie ze nie wzial komorki i pojechal do innego miasta....to mnie tylko upewnilo ze to byl on... czy to mozliwe zeby chlopak byl na tyle niesmialy zeby nie podejsc do dziewczyny i sie chociaz przywitac? Z tego co slyszalam jak facetowi zalezy to nie patrzy na nic.... Chlopak 22 lata, przytsojny... calowal sie ze mna, szedl za reke...zupelnie jakbysmy byli para, a potem nerwowo zatsanawial sie czy podejsc? Co moge poradzic na to? Wydaje mi sie ze jak ja sie z nim kontaktuje to nic nie daje za wiele...nie chce go sploszyc jeszcze bardziej. Ale jesli on przez swoja niesmialosc nic nie zrobi- tak jak dzisiaj- to wszytsko stracone? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obawiam się ze on jest dziwny paraliżuje go ta nieśmiałość a to na dłuższą mete jest męczące ale z drugiej strony to może nie był on... ludzie nieśmiali zachowują się b. dziwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum
Jestem w kropce bo juz nie wiem co o tym myslec. Nie mialam nigdy tak ze ktos tak szybko na tyle mi sie spodobal bym ciagle myslala o nim na samym poczatku znajomosci a tu taka jeszcze sytuacja.... Jest pare sposobow na facetow ale nie potrafie teraz zadnego z nich wykorzystac w tej sytuacji. Bo co zrobie....nie bede sie odzywac, on tez sie nie odezwie- wszytsko stracone....Sama zadzwonie napisze, a on albo nie odbierze albo nie odpisze, nie podejdzie jak to facet powinien uczynic....beznadzieja... Nie chce go wytraszyc, nie chce byc nachalna, chce zeby sam probowal mnie zdobyc ale jesli tak bardzo sie mnie boi.... jeszcze wyjezdza... Czy ktos mial taka sytuacje, moze komus sie udalo? Bo ja jestem juz naprawde zagubiona. Szkoda ze nie bylam pewna czy to on bo napewno bym podeszla....moze liczyl na to...kto go juz teraz wie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem na tyle nieśmiały że nie jestem interesującą osobą -> nie mam jakichkolwiek bliskich znajomych... w życiu nikogo nie poznałem... a tym bardziej nigdy nie podszedł bym do dziewczyn która by mi się podobała :)... zresztą ja by nawet na dyskotekę nie poszedł... a to \"łapania za rękę\" :D w moim, bardzo nieśmiałym przypadku, raczej nie możliwe a już szczególnie następnego dnia... e tam 🖐️ to i tak tylko teoria bo nie spotykałem się z kimś... zresztą w moim przypadku to jest nie możliwe :D ale to wynurzanie ciężkiego przypadku 🖐️ jak dla mnie podrywanie na dyskotece, kolacja i łapanie po rękach w ogóle nie gra z twierdzeniem jestem nieśmiały (może taki sposób podrywu) i strachem przed podejściem do kogoś... ale to tylko moje skromne zdanie ale na smęciłem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majsta
jak na trzezwo powtorzycie to powinien sie wziasc w garsc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum
no w sumie po tych randkach wcale nie myslalam o nim ze jest az taki bardzo niesmialy ale to co wyczynial na dworcu... Ja jestem osoba bardzo otwarta, czesto mowie co mysle, usmiecham sie co powoduje ze ludzie sie rowniez otwieraja...Kiedys bylam b. niesmiala ale stalam sie silna atrakcyjna i szczera kobieta... juz nie bardzo pamietam jak to jest byc niesmiala, bac sie czegos...no i teraz ciezko mi zrozumiec takie postepowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majsta
ano wlasnie, tez to mialem ;) na szczescie zycie mnie z tego wyleczylo, ale rozumiem ludzi niesmialych aczkolwiek nie az tak niesmialych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×