mój chłopak mnie nudzi

Mój chłopak od jakiegoś czasu strasznie mnie nudzi. Nie mamy wspólnych tematów, mamy inne zainteresowania. Mam wrażenie, że on tego nie zauważa, jemu chyba wystarcza, że jestem blisko, godzinami może mnie trzymać za rękę i patrzeć głęboko w oczy. A ja mam ochotę wyrwać się gdzieś bez niego i poczuć się swobodnie. Czy powinnam z nim zerwać, czy oddalić się od niego na jakiś czas ?

od jakiegoś czasu strasznie nudzą mnie takie topiki

:-D

eee tam, a jakie topiki Cię nie nudzą ???

spierdalaj wstrętny k*wiszonie ????????????????????/ A tego to już zupełnie nie rozumiem. Możesz jaśniej ??????

To po co z nim jesteś? Bo taki jest mus? Bo społeczeństwo źle reaguje na samotne kobiety? :O Po co być z facetem z którym nie masz o czym rozmawiać? :O Sama jestem kobietą ale innych kobiet nie rozumiem :O

Pracuje jako bufetowa na dworcu PKS w Zwoleniu.On jest kierowcą autobusu i jeździ na trasie Zwoleń-Pionki-Kozienice .I tak sie poznalismy.

Czasami przychodzi i mówi "dawaj frytki", to mu daję podwóną porcję, żeby okrągły brzuszek dobrze wydlądał w siatkowej koszulce. I oprócz tego juz nic do mnie nie mówi, więc nie dziwcie się że mi się znudziło :O

Ten ostatni wpis to oczywiście dość kiepskie podszywanie się. Dlaczego z nim jestem ? Bo wiem, że nie ma idealnych mężczyzn i nie chciałabym zrobić czegoś pochopnie. Wcześniej byłam z chłopakiem, z którym świetnie się rozumiałam, mieliśmy wiele wspólnych tematów, ale kiedy spotkały mnie kłopoty, odwrócił się ode mnie. Tego cenię za to, że nigdy nie odmówił mi pomocy. Choć oczywiście byłoby fajnie, gdybyśmy lepiej do siebie pasowali.

Nie odwrócił się jak przychodziły do mnie dresy i brały frytki bez płacwenia, grożąc że mojego kota Fafika wykastrują więc co miałam robić, dawałam im. On wtedy brał pojedyńczą porcję więc nie musiałam aż tyle dopłacać :O

"w siatkowej koszulce " :) :) bu hahhahahahhahhahahhaha

zacznij robic cos bys z nim nie czuła się znudzona? moj facet tez lubi mnie ciagle trzymac za ręke patrzec w oczy traktowac jak ksiezniczkę tez mamy inne zainteresowania a jednak mamy tez i duzo tematów do rozmów poza tym jest jeszcze miłość.. a czy u Was tez jest miłośc? czy jestes z nim dlatego ze jest inny od byłego? najgorsze ale najłatwiejsze to isc na łatwiznę i szukac lepszego faceta a trzeba zainteresowac sie swoim zwiazkiem i starac sie go urozmaicic a nie narzekać..

Oczywiście, że trzeba się starać urozmaicać związek, ale ponarzekać też chyba można czasami... ? Ale narzekać mogę głównie dlatego, że chociaż go darzę symapatią, to jednak nie jest to miłość...

Podszywaczu, nie szkoda Ci czasu na siedzenie przed kompem i wypisywanie tych głupot ??? No ale już się nie podszyjesz. A ja naprabał wielkiej ochoty na frytki, mniaam.

bo w 80% faceci są nudni to takie żałosne wyrośnięte dzieci

no mi się wydaje że ty jednak do niego nic nie czujesz, skoro masz takie wątpliwości, zwyczajnie nie jest to ten. Gdybyś była zakochana, to samo przebywanie z nim sprawiałoby Ci boską przyjemność. Myślę, że to tylko sympatia z twojej strony, co może byc wynikiem tego że zwyczajnie do siebie nie pasujecie. Byc może czujesz się przy nim bezpiecznie, zabija samotność, ale chyba związek, z braku laku, nie jest rozwiązaniem.