Czy wierzycie w przeznaczenie i miłość od pierwszego wejrzenia???

Czy wierzycie w przeznaczenie i miłość od pierwszego wejrzenia(no, może od pierwszego spotkania)?:) Jak wam powiem że mnie sie to przytrafiło to zaraz spadnie na mnie lawina krytyki że chyba mi się tak to tylko wydaje i że pewnie to bylo tylko zauroczenie:)A ja jednak wierze w przeznaczenie i w bardzo szybką miłość:):)Oczywiście wczesniej w to nie wierzyłam ale rok temu, kiedy spotkalam mojego obecnego faceta wszystko sie zmienilo,okolicznosci naszej miłości i w ogóle naszego pierszego spotkania były zaskakujące.Dziewczyna z północy,chłopak z południa, z góry taki układ nie miał wielkich szans...a jednak:) jeśli temat sie rozwinie opowiem więcej.

Z moim obecnym facetem znam się rok i mogę powiedzieć spokojnie, że wierzę :D

Wierzę w przeznaczenie, ale nie wiem co ono ma wspólnego z miłością od pierwszego wejrzenia... Ale może wkrótce się dowiem ;)

Pewnie, że wierzę :) Jak sie tylko zobaczyliśmy, to już po 5 min. szliśmy pod rękę :D Poważnie

Jak to co ma? xD Często się mówi, że ta osoba jest nam przeznaczona ;) i że np. to, że poznaliśmy kogoś, to musiało być przeznaczenie itp :P

Bo miłość od pierszego wejrzenia ma dużo wspólnego z przeznaczeniem,na odwrót niekoniecznie;)

Zgadzam się w 100%:)

Łał, żeby po 5 minutach już ;> U mnie było bardziej skomplikowanie, mnóstwo przeszkód, niedomówień itp..ale wyszliśmy z tego cało i co najważniejsze razem:)

Gusik 22 --> :)

A ja ciągle jestem zauroczona w jednym chłopaku, jesteśmy oddaleni o 2,5 tysiaca kilometrow. Wiem, ze on tez o mnie mysli, kiedy sie tylko widzimy to wtedy ciagle cos iskrzy, pisujemy do siebie mejle, sms, dzwonimy czasem... caigle w kontakcie, i chociaz z innymi znajomymi z tamtego okresu nie utrzymuje kontaktu to z nim tak i to jest takie naturalne, a nie sztucznie podtrzymywane. wydaje mi sie, ze to, ze pojechalam w tamto miejsce, ze on tez tam sie znalazl, nie bnylo przypadkiem. Zauroczylismy sie soba d pierwszego wejrzeniaa. I mimo, ze na poczatku byl problem z jezykiem ( on jest irlandczykiem ) i mimo, ze nic wiecej miedzy nami nie bylo nigdy poza przyjaznia, to jakos czuje, ze jestesmy sobie przeznaczeni i predzej czy pozniej sie "zejdziemy". Co moze wydawac sie Wam smieszne albo niemozliwe... zreszta mi tez...

Miłość od pierwszego wejrzenia to wygląd

U mnie z kolei było nie po 5 minut ale chyba tak po 5 godzinach:)Najzabawniejsze jest to że bardzo się różnimy z moim facetem,zawsze mamy na dany temat inne zdanie(no prawie na każdy);) Ale zawsze jakoś sie dogadamy, było tyle przeciwności na naszej drodze ale jestemy juz razem rok chociaz w rozjazdach bo on mieszka na Śląsku

Dodam ze ciagnie sie to juz od 3 lat, a ja bylam w Irlandii ok roku. Potem jeszcze kilka razy bylam tam, a on przyjechal tez do mnie. Oczywiscie, przyjazn tylko, ale... kazdy nam mowi, jego, moi znajomi ze kiedys bedziemy razem, ze pasujemy do sienbie i w ogole. Nie wiem, tak czuję. Pewnie bylibysmy razem, gdyby nie tyle przeciwienstw w naszych zyciorysach, gdyby nie to, ze tak daleko, ale wszystko jest mozliwe. I mimo, ze od tej pory ja spotykalam sie z chlopakiem na dluzej, to jednak ciagle o nim myslalam i mysle. A on ciagle ma jakies zwiazki ale rozstaje sie z dziewczynami... Chociaz wydaje mi sie to niemozliwe, tojednak, czuje to , naprawdem jakos tak dziwnie.

miłosc od pierwszego wejrzenia jest raczej zauroczeniem a nie miłością .... ...ale co ja tam wiem

Uther - wiedziałam że znajdzie sie osoba ktora tak napisze:) Nie bede Ci przekonywac ale ja wiem ze w moim przypadku byla to milosc od pierwszego spotkania:)

:) i trafiło na mnie ... w Twoim przypadku z ziarna zauroczenia na pierwszym spotkaniu wyrósł kwiat miłości :)

przyklad moja siostra i jej obecny mąż :)

Malinowska - troszkę Cie nie rozumiem!Jeśli czujesz że twn facet jest Ci przeznaczony to czemu mu tego nie wyznasz??On moze czuje to samo ale tez nie robi tego pierszego kroku. Chyba ze bedziesz tak czekac w nieskonczonosc!Wierz mi że nie warto,tym bardziej jesli mowisz ze on jest wyjatkowy dla Ciebie:)

Powaznie po 5 - ciu min. :), ale miłość oczywiscie to nie była, tylko zauroczenie.

Uther - pieknie to ujełaś:)

Ująłem ;P Ja płec brzydka :)

W takim razie bardzo przepraszam:) Zmyliła mnie kobieca większość w tym temacie:)

alez nie ma za co ... wybaczam :D .. ogólnie większośc kobiet na tym forum .. :P

wierze :) my sie zobaczylismy, usmiechnelismy do siebie i wszystko bylo jasne (okolo ulamek sekundy, moze 1 cala) :) i to trwa ,i trwa, i trwa :)

Ja wierze:):) i cały czas czekam....

oj wierze wierze:D

Wierzymy i nie wierzymy :-)

hmmm ktoś się za mnie podszywa czy jak?:)

ja na 100% uwierzyam jak mnie to spotkało:)

Miłość od pierwszego wejrzenia. Aspekt pozytywny Pluton-Słońce, najlepiej Trygon albo Koniunkcja. jednak nie jest to Miłość emocjonalna, tylko tzw. zauroczenie.