Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karuzela uczuć

Czy za dużo oczekuję?

Polecane posty

Gość karuzela uczuć

Jesteśmy małżeństwem od 17 lat. Wyszłam za mąż mając niespełna lat 18 (byłam w ciąży). Dla niego i dzieci poświęciłam swoją młodość. Teraz realizuję się zawodowo. Niestety pracujemy razem z mężem, czyli spędzamy ze sobą 24h/dobę. Nigdy nie usłyszałam od niego "kocham cię". Jedynie na moje idiotyczne pytanie "czy mnie kochasz?" odpowiadał "tak". Czy za dużo oczekuję od męża? Chcę tylko miłości, chcę usłyszeć te słowa, chcę też uznania, bo nigdy nie usłyszałam, że coś dobrze zrobiła (nawet w pracy), że podjęłam w jakiejś sprawie słuszną decyzję. Na ogół to wytyka mi te złe decyzje lub że czegoś nie zrobiłam. Co robić? Nasze małżeństwo chyba się rozpada.... On zaczął coraz więcej pić, nie ma go częściej w domu, dostaje dziwne telefony, sygnałki.... Jestem kłebkiem nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam tylko gazety na wc
poprostu związekprzeszedł w faze znudzenia soba.tez tak miałem jak pracowalismy razem, rozpiłem sie jak wół, ale dobrze że się w pore opamietałem i skonczyło sie to.A co do słowa "kocham cie" to ja tez nie lubie tego mówic, poprostu duzo facetów tego nie mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karuzela uczuć
Ale ja tego NIGDY nie usłyszałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiszka zzz
.........oj to niedobrze: bo wiesz spedzac z mezem te 24h to troch przyduzo, ja tez pracuje z moim co prawda jeszcze nie mezem ale cos mi sie zanosi ze zmienie prace bo niechce zniszczyc tego zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam tylko gazety na wc
tym ze nigdy nie usłyszałas to sie nie martw bo powiedzieć mozna wieloe, licza sie czyny a nie słowa.Natomiast jezeli mężulek w pore sie nie opamieta co robi to bedzie koniec.U mnie juz zanosiło sie tragicznie ale w koncu dostrzegłam co jest najwazniejsze w moim zyciu.Pamietaj alkohol wypacza umysł i spałszcza uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karuzela uczuć
DO KISZKA ZZZ Zmień pracę jak najprędzej. My nie mamy o czym rozmawiać, cały czas rozmowy sprowadzają się do pracy. Nie oglądamy razem filmów, nie chodzimy na imprezy czy do kina. Bo razem już mamy siebie dość. Ja też myślę o zmianie pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam tylko gazety na wc
Nie wiem czy nie bedzie dobrym rozwiazaniem dla niego zapisac sie do jakiejś grupy AA i całkowicie skończyć z picie póki jeszcze mozna to w miare łatwo zrobic bo w zaawansowanej fazie alkoholizmu udaje sie jedynie nielicznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karuzela uczuć
Nie jest to takie proste. Jesli zwracam mu uwagę, że za dużo pije to jego odpowiedź jest jedna: czego się czepiasz, czy człowiek po całym dniu zapier...ania nie może sobie wypić? Jego picie nie kończy się na 1 piwie. Wypija je "legalnie" 2-3 w domu, później ukradkiem znika do baru, a jeszcze po katach ma pochowane inne zapasy wódki, wina lub piwa. Próbowałam mu uświadomić że prowadzi to do alkoholizmu, ale on tego nie przyjmuje. Czepiam się i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiszka zzz
...moj mi nie pozwala zmienic pracy bo jemu to na reke ze jestesmy razem 24 h , bo wlasciwie gdyby nie wspolna praca to bysmy sie widzieli tylko godz. przy obiedzie i te 6-8 godzin w nocy.troche malo jak dla nas...............tak sadzi on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiszka zzz
a co do alkoholu to ja mam problem bo jak wczesniej wyjde z pracy a on pracuje az do 23 to wtedy siegam po piwko 1..2..3 czekajac na niego czesto sie upijam...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam tylko gazety na wc
karuzela to juz jest nałóg zaawansowany i powiem ci ze tylko może byc gorzej póki nie rozpocznie leczenia tez byłem w takim stadium. Zapraszam na czat dla osób uzaleznionych i ich rodzin http://www.alkoholizm.akcjasos.pl/czat.php a na tej stronie znajdziesz wile informacji na ten temat http://www.alkoholizm.akcjasos.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karuzela uczuć
No to problem... Zmień "upodobania" podczas oczekiwania na ukochanego. Mój pije nie wtedy kiedy czeka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiszka zzz
tak wiem musze zmienic bo wpadne w trans alkoholowy a z tego to juz problem wyjsc! a co do twego.................mysle ze nie latwo bedzie ale warto sie nie poddawac i probowac walczyc o lepsze jutro ........chociaz naprawde nie wiem jak... co do twego przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierdole - 40 w kryzysie. Faceci nie mówią co 10 minut kocham. Jak nic nie mową to bardzo dobra oznaka. Jesli cie przestanie kochac to z pewnoscia ci powie. Uspokoj sie bo kretynstwa wyczyniasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karuzela uczuć
Kretyństwa? Dlaczego tak uważasz? Ja tylko chcę być doceniona i kochana. Czy to tak wiele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlboro 73 - 75
to niewiele ... :(, przykro mi ze tak sie dzieje u was... a rozmawialas z nim co sie dzieje, dlaczego tak sie zachowuje ? czy on wie ,ze Tobie brakuje tych slow ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karuzela uczuć
Do Marlboro On wie o tym. Kilkakrotnie o tym mu mówiłam. Niestety ten sposób nie działa. Jestem już kłębkiem nerwów. Ciagłe awantury o nic , znikanie z domu... Doprowadza mnie to do szału. A moze on faktycznie kogoś ma? Do 1 klik - kliknęłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×