a to szmaciarz

sorry,ale 2lata to ukrywać....nie darowałabym.są jeszcze porzadni faceci,życzę Ci takiego,skoro jesteś dziewicą to napewno takiego znajdziesz.

Poprawiłaś mi humor tym topikiem :D IMHO jest to cienka prowokacja. Chyba nikt nie byłby na tyle ograniczony żeby na 2 m-ce przed ślubem odwoływać go z takiego powodu. A jeżeli to jest prawda ( w co śmiem wątpić ) to dzieciaku dorośnij !!! Chcesz wyjść za mąż to przestań zachowywać się jak gówniarz. Mogę się założyć że sama wielokrotnie okłamałaś swojego narzeczonego. Może to były kłamstwa innego kalibru ale kłamstwo to kłamstwo. I wg Twojego sposobu myślenia On też nie powinien Ci ufać. Chłopak głupio zrobił przyznając się takiej niedojrzałej osobie jak Ty. Nie potrafisz tego docenić. A twierdzenie, że faceci wolą dziewice to mit. Z takimi to tylko zawracanie głowy, nie ma to jak doświadczona partnerka :P

mniej uczciwy, to by ci wcale nie powiedzial, albo powiedzial dopiero po slubie. Zapewne powiedzial przed, bo nie chcial isc do oltarza z nieczystym sumieniem. Oczywiscie go nie usprawiedliwiam, ale ciezko dzis nawet o takiego co spal tylko z dwiema, ciezko tez naprawde kogos pokochac :( No ale zrobisz jak uwazasz

a co tu jest niby doceniać:O ? jasne, szczerość jest pożądana, ale nie mylcie szczerości ze zwykłymi wyrzutami sumienia. To już lepiej mógł milczeć i cierpieć będąc zjadanym od wewnątrz ! śmieszne myślenie:D, można kłamać i piolić, w ogóle nie dbać o przeszłośc a później wystarczy się tylko do tego przyznać :D i już nas powinni wziąć w ramiona i pogłaskać po główce, za ten wspaniały gest :D, a weźcie sobie tym gestem tyłki podetrzyjcie. Mógł pomyśleć wcześniej, kłamstwo nigy nie popłaca, a jeszcze takie co trwa lata, to nic innego jaka cały zjebany fundament związku.

no i faceci zaczynaja bronic smiecia. bylismy razem dwa lata. bylo mnostwo czasu, zeby o tym powidziec; a nie dwa miesiace przed slubem, dodajac, ze przeciez to koniec swiata. oczywiscie, ze nie, tylko, ze jemu sie wydawalo, ze ja przejde nad tym do porzadku dziennego. on nawetnie czuje sie winny, tylko wine zrzuca na mnie. powidzial, ze nie mogl dluzej tego ukrywac i ze to klamstwomu ciazylo; no i co kurwa teraz to ja jestem ta zla bo odwoluje wesele. a klamca to klamca. ja jestem szczera w takich podstawowych sprawach. a on nawet w tym co dla niego bylo prisrytetem on sobie klamie. i jeszcze oczekuje, ze mu z miejsca wybacze i zapomne. i ze tak w ogole to jest moja wina. ale jak pisalam, gdybym to ja powiedziala, ze nie jestem dziewica to zostawilby mnie bez wahania. Zaar_towniS - czy ty nie widzisz, ze to jst brak szacunku. obarczanie kogos innego swoja wina. bo on wlasnie na mnie zwala caly problem. ze to ja powidzialam, ze chce faceta prawiczka a on byl mna taki zafascynowany to musial sklamac. sklamal, ale prawde mogl powidziec wczesniej a nie lgac w zywe oczy.

no wlasnie. w bez funadamentow nic trwalego nie powstanie. zreszta kto pisze takie bzdety, faceci obroncy swojej rasy. jakbyfacet zalozl taki topik to zaraz poradzilby mu zerwac zareczyny i jeszcze pewnie odszkodowania zarzadac. a facet no coz ... tylko szczery byl. mogl powidzeic wczesniej a nie teraz zwalac wine na mnie. bo to niby moja wina, bo powiedzialam, ze chce prawiczka. nosz cholera jasna, on tez chcial dziewicy. a gdybym nie byla to wostawilby mnie bez mrugniecia okiem i nazwal dziwka na odchodne. a tak to ja jestem ta zla bo nie chce szmaciarza za meza. kurwil sie przed slubem to bedzie i po. proste. to nie byl seks z dziewczyna, ktora kochal tylko z dziwka na wieczorze kawalerkim. i przypadkowy seks z dzieczyna, ktorej nawet imienia nie pamieta. i dlatego tamto nic dla niego nie znaczy.

chodzi, przeprasza, kwiatki przynosi i sie plaszczy jak podnozek. a potem chodzi, wrzeszczy, obraza, nazywa mnie niepowazna, gowniara, rozpieszczona bo chce gwiazdki z nieba a powinnam brac co mam. jego rodzina probuje mi przemowic do rozumu. ze niby nie wiem czego chcem 'a chlop musi sie wyszumiec'. jassssne. powiedzialam, ze o slubie pomysle jak i ja zycia pouzywam.

nie daj sie, gdybys to Ty sklamala to pewnie by nie uszlo na sucho poza tym tego nie robilas wiec nalezy CI sie szczerosc. Poza tym skoro pod wplywem alkoholu ruchal to skad wiesz czy jak sie kolejny raz naje*ie to czy sobie nie bzyknie? po co klamac tak. napalil sie na dziewice a w pare godzin mial jakas panienke. to nie do pomyslenia i nie daj sie. To facet, z ktorym masz spedzic cale zycie, wiec musisz to powaznie przemyslec. Poza tym i tak pewnie nie byloby jak dawniej, mniej bys mu ufala a to juz psuje zwiazek. MIalam podobny przypadek i chodzilo za mna do konca. Da sie odnowic to, ale to graniczy z cudem. Zastanow sie czy on na to zasluguje. To nie jest jakies male slodkie klamstewko.

oj zostaw go ,tak nie może byc ,żeby facet cię okłamywał i to 2 mi przed ślubem

Dobrze zrobiłas. Niech wypierdala szmaciarz i dziwkarz:P

A któż zaufa kłamcy? Dobrze zrobiłaś.

takich gnoi to lać batem. Sam wymaga dziewicy a w dziwkach fiuta maczał. Żenada. dziwkarze dla dziwek, a dziewice dla porządnych facetów

z bani mu ,byle mocno

zaar...popieram.Jak widac to jeszcze dzieci, ktore bawia sie w slub i zyja romantyzmem bajkowym.Obudz sie ksiezniczko, czasy smokow i dziewic juz dawno minely.W sumie nie dziwie sie chlopakowi, ze bal ci sie zwierzyc jak dorwal tak zatwardziala cnotke...i podziwiam go, ze wkoncu sie odwazyl..widocznie mu na tobie bardzo zalezy A to, ze faceci wola dziewice to jest to mit..chyba, ze macie po 18 -23 lat -to jeszcze dziewice sa spotkane ( sama stracilam dziewictwo w wieku 23 lat).Ja np wole doswiadczonego faceta a nie prawiczka, ktory nie wie gdzie wkladac i konczy za drugin pchnieciem...

Mało widac wiesz o prawiczkach:P

nawet dziewice ich nie lubia, a co dopiero dziewczyny, ktore uprawialy juz seks :(

wiekszosc dziewic 20 lat i starszych jest brzydka, albo niedorobiona

autorko topiku???