Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieszczesliwa z tegoz powodu

cholerna obsesja indywidualnosci !!! prosze ,zerknijcie

Polecane posty

Gość nieszczesliwa z tegoz powodu

juz nie radze sobie z tym..mam obsesje na punkcie indywiualnosci..jestem pelnoletnia ale chyba niedorosla bo mam problemy lwasnie z takimi bzdetami.. spreawa wyglada tak : mam przyjaciolke i ona cierpi na to samo..zawsze gdy napotkam jakies niepowodzenia musze wiedziec ze jestem oryginalna i np. w innym miejscu jest moj azyl, miejsce gdzie sa inni ludzie i nie ma tych problemow.. te miejsca sa zmienne poniewaz, jezeli ktos z mojego obecnego otoczenia je pozna, musze znalezc inne..i to dotyka mnie we wszyskich kwestiach.. jakis czas temu bylam zauroczobna w duzo starszym mezczyznie.. bylam szczesliwa, dopoki nie dowiedzialam sie ze niektorzy z tego mojego otoczenia tutaj tez maja starszych facetow.. szukam oryginalnosci, niepowtarzalnosci..to jest meczace, bo gdy dowiem sie ze jakis moj znajomy kolezanka np. jest w tym miejsu , byla, badz sie do niego wyboera ktory ja aktualnie uznaje za ten moj magiczny azyl, dostaje wowczas swira, chce mi sie plakac i rozpaczliwie szukam rozwiazania propblemu !! ja jestem chyba chora ale nie potrafie sobie z tym poradzic!! pomozcie mi, moze ktos tez tak ma ? albo znacie cos oryginalnego co moglabym zrobic i nie obawiac sie ze ktos z mojego otoczenia to powtorzy ? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooo taaaaak
Taaa wsadz sobie klamke w dupe i strzel:P Tak powaznie to idz do psychiatry i pogadaj z rodzicami zeby Cie tak nie rozpieszczali, bo nie jestes pepkiem swiata. Niestety jestes zarozumiala i chcesz byc najwazniejsza dlatego tak masz. Mam taka znajoma, wszyscy sie juz od niej odwrocili, co tydzien ma nowe przyjaciolki a potem z nich nowych wrogow. Cale miasto ja zna i kazdy zle o niej mowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwa z tegoz powodu
wiedzialam ze mnie nie zrozumiecie.. pewnie zle sie wyrazilam, bo z lekkiego piora nie slyne i ciezko mi przelac na papier ( ekran ;p ) swoje mysli.. mam kolezanki tale od kilku lat i dwie cudowne przyjaciolki prwie od zawsze wiec to chyba nie ten problem..zarozumiala raczej nie jestem... nie uwazam sie za pepek swiata..a do psychiatry chetnie bym sie przeszla gdyby pozwalala mi na to sytuacja materialna..ale dzieki ze probowales mi w "delikatny" sposob wytlumaczyc i pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooo taaaaak
Jak to materialna? Idziesz do przychodni i sie zapisujesz, za to sie nie placi...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie rozumiem w czym jest problem - pępkiem świata jestem ja więc nie masz co się dziewczyno przejmować! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwa z tegoz powodu
ale dlugo czeka..i porady nie sa trafne i madre..a na prywatna wizyte mnie nie stac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooo taaaaak
Haha no to czego Ty chcesz? Skoro porady lekarza nie sa moadre to juz nikt Ci nie pomoze. Masz wala, musisz zostac jaka jestes w takim razie. Pociesz sie, ze ludzie maja powazne problemy zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwa z tegoz powodu
o dzieki za pocieszenie..juz jestem szczesliwa ! :| no nie udawaj slepego..napewno dobrze wiesz jakie sa porady i "madrasci" lekarza pracujacego w szpitalach..dostaja marne i stale pensje wiec z jakiej racji maja sie wysilac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek*
szukasz wlasenj drogi i tyle, duzo jeszcze przed Toba. Jesli mialabym cos radzic, to tylko to, bys postarala sie lepiej siebie poznac, wtedy bedziesz wiedziala, co naprawde lubisz, i gdzie jest twoj "azyl". Na razie wszystko co robisz poddajesz ocenie innych, oni sa twoim odniesieniem caly czas. w ten sposob, podswiadomie, to nie ty rzadzisz soba tylko ludzie, ktorym oddalas wladze, klucze. Znajdz cos, co ci sprawia autentyczna przyjemnosc, muzyke, ksiazki, taniec, jakis klub sportowy. Miej cos swojego, cos co kochasz i wtedy, gdy ktos inny bedzie lubil to samo, nie bedzie ci to przeszkadzac, tylko poczujesz z ta osoba wspolnote. poczujesz sie lepiej gdy troche sie uwolnisz od patrzenia na siebie oczyma innych i oceniania caly czas tego co robisz. To normalne w okresie dojrzewania, nie potrzebujesz zadnego psychiatry!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjbbbbnnnn
Typowy symptom niskiego poczucia wlasnej wartosci. Chcesz sie na sile wyroznic, aby byc inna od wszystkich, inna czyli LEPSZA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwa z tegoz powodu
to prawda..chcialabym sie wyroznic..ale jestem pewna siebie nie mam zanizonego poczucia wlasnej wartosci... dzieki motylku...jestes wspaniala, ze starasz sie mi pomoc a nie szykanujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek*
jestes wrazliwa i szukasz siebie po prostu. Te wahania nastrojow, te "azyle" gdzie jest sie troche kims innym.... znam to wszystko, tez mialam nascie lat, i bylam troche taka jak Ty pod tym wzgledem :) Z perspektywy czasu wiem, ze najbardziej "oplaca sie" byc soba przed soba sama. NIe grac przed soba, ludzie, ktorzy cie otaczaja dzis i sa dla ciebie wyrocznia jutro przemina, a Ty ze soba pozostaniesz. Wazne jest sie czuc dobrze w swojej skorze i dbac o to, a mniej o to co inni mysla. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to rzeczywiście
fakt niezaprzeczalny-jesteś mało oryginalna nawet w pisowni,bo jak większość forumowiczów piszesz fatalną polszczyzną.Ale na pocieszenie-na tym polu masz szansę zabłysnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×