Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wszechpolka

Czy wy też macie problemy z bramkami w supermarketach?

Polecane posty

Bo ja mam takiego pecha, że często jak wchodze do sklepu, lub co gorsza jak wychodze z niego, to te bramki, które wykrywają czy ktoś coś ukradł alarmują, najśmieszniejsze jest to, że jak ochroniarz każe mi przejść jeszcze raz przez bramke, to najczęściej tym razem ona już się nie włącza :D Spotkałyście się już z czymś takim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pewne skojarzenia
ale glosno nie powiem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bramki wyczuwaja członka MW???????? :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha bardzo śmieszne, ciekawe co mówiłybyście, gdyby na was też tak reagowały te bramki :P Od tego można dostać supermarketofobii :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to akurat nie bylaby twoja
jedyna fobia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toi na pewno spisek gejowski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami piszczą jak ma sie w torebce papierosy albo gumy do żucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam ten sam problem na szczescie jeden z ochroniarzy ktory sparawdzał mi torebkę zapytał o telefon komórkowy i okazało się że pod bateria telefonu są dwie naklejki z metalowym paskiem i to przez te paski włączały sie bramki:) Od tej pory mam spokój. telefon był kupiony w media a nie w salonie tel.kom. dlatego miał takie zabezpieczenia:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie trzeba kraść
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodzież_wszechpolska
nie kradnie! Oni walczą z obcym kapitałem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie trzeba kraść
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet wyszukiwarka
internetowa przerasta zdolności intelektualne wszechpolaka. Wstydzę się, że tacy ludzie mieszkają w tym kraju :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam rozwiązanie
Po prostu bramki piszczą, jak do sklepu wchodzi ktoś, kto należy do Młodziezy Wszechpolskiej. Wiadomo przecież, że należą do tej organizacji tylko szumowiny społeczne, więc jest prawdopodobne, że będa kraść :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spisek gejowski
to kara za bycie nietolerancyjną :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagusia24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem i chetnie powiem
sprawa jest conajmniej prosta, najbardziej mnie bawia klijenci ktorzy karza kasowac kazdy produkt np maja 10l mleka bo mysla ze kazdy nalezy "odkodowac" zeby nie piszczalo, tymaczem kod to nic innego jak nazwa i cena produktu ktore laserowy czytnik odkodowuje i nabija na kase, natomiast zabezbieczenia sa w postaci paskow namagnetyzowanych itp, pierwsza tasma w supermarkecie jest normalna druga zas rozmagnesywujaca i takie produkty poprostu nalezy "potrzec" i sie rozmagnesuja przez tkw indukcje magnetyczna, miedzy innymi dlatego kasjerce nie wolno przekladac towaru z reki do reki zeby np nie rozmagnesowac nie kupionego towaru, nie wolni klasc kart platniczych na tej drugiej tasmie ani plyt cd z filmami lub muzyka... czyste mozna, nie zdazylo sie wam czasami ze byla naklejka a nie piszczalo? bo sie rozmagnezowala i to dlatego:), zabezpieczenia nie sa na kazdym artykule ale wybiorczo np czasami na sprzecie wartym 99zł a czasami na rzeczy wartej kilka zł, po to zeby klijent ktory jest w blogiej niewiedzy przerazil sie i uwierzyl ze wszytsko jest zabezpieczone:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem i chetnie powiem
kaza*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozzzzzzzzzzzzzzzzzza
moze masz gdzies w ubraniu jakas metalowa czesc,którą wykrywa bramka, albo moze masz taką aure,wiadomo ze czlowiek jest" pod napieciem" jedni bardziej,drudzy mniej,moze twoja sfera namagnesowania jest wieksza... co do tych kas to tez nie raz chcialo mi sie smiac jak ludzie udawali ze tacy znawcy i wyjmowali kasjerce z rak jakies mleka albo bochenek chleba i z mina znawcy pocierali o taśmę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze nie konkretnie
na ten temat ale mam takie pytanie czy przechodzac przez taka bramke na lotnisku to czy ona ''zapipka'' jesli mam na zebach koronki z metalowym spodem, troche glupie ale jeszcze gorzej bym sie czula gdybym musiala sie tlumaczyc z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×