Powiedziałam chłopakowi ze lubie bardziej ostre zabawy

on bardzo to powaznie potraktował i juz którys z kolezi raz mam siniaki na rekach i nogach, on mi dzis tak rece powykrecał ze mnie to bardzo bolało:( mówiłam mu o tym w trakcie ale to nie pomogło, potem wyszłam...teraz gadamy na gg , spytał sie co mnie ugryzło a ja ze to mnie bolało i było za mocno:( a on ze zrobił to dla mnie i zebym bzdur nie gadała, ze wymyslam głupoty i ze teraz ma byc czysta wymiana handlowa:( nie rozumiem go, on to wszystko tak strasznie przedmiotowo traktuje , ja sie czuje jak na jakims egzaminie:( czy ja przesadzam???

:)

ja tez lubie troche ostez ale on przesadził:(

to mu nie dawaj dopóki nie obieca wyluzować, a jak nic nie da, to kop prosty między nogi, się opamięta:)

tyle ze jak tak zrobiłam to sobie sam wzioł:(

niestety nie jestem w stanie z Tobą pisać bo to piękne :D:) no to się obraź, wkurz, niech pojmnie że mówisz to serio.

co jest piękne??? on sie własnie na mnie wkurzył:(

powiedziałas ze lubisz ostre zabawy tak?????????to potraktował Cię ostro gdzie tu niezrozumienie? zrobił tak jak chciałas

bardziej ostre zabawy ale nie az tak

Nie rozumiem twojego oburzenia, chcialas ostrzej to masz:O A nastepnym razem zastanow sie dobrze, co znaczy ostrzej:O

i nie za kazdym razem

Jak???

Ja jestem po jej stronie, mozna bardziej ostro, ale wszystko ma swoje granice.

to mogłas sprecyzowac jak bardzo ostre to miało być! kurcze kobiety czy wy myslicie z efacet urodził się i od razu umie czytac w myslach????owszem przesadziłas bo mogłas przed seksem SPRECYZOWAC co masz na mysli mówiac ostre zabawy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!mysl mysl mysl!!

ale ja mu wyraznie powiedziałam co dla mnie znaczy bardziej ostro niz zwykle!!!! powiedziałam co bym chciała i jak ale to co zrobił było dla mnie za mocno i za ostro i to nie był pierwszy raz bo gdy tak robił wczesniej to mu powiedziałam ze za ostro i zeby był delikatniejszy ale jakos nie podziałało. 2 razy krew mi leciała ale to dla niego normalne:( i ma do mnie pretensje ze jestem marudna:(

skoro mu powiedzialas wyraznie to ok, widac facet sie wkurzyl i teraz Ciebie nie slucha, nie spodobaly mu sie takie Twoje upodobania. Jesli chce Cie zniechecic do seksu to jest na dobrej drodze. Nastepnym razem nie mow ostry seks tylko namietny :) ja bym sie ostro wkurzyla na swojego...krew Ci leci i dla niego to normalne- ludzie a gdzie wasza milosc?

ja juz nie wiem wszyscy mi tu piszą, ze to moja wina i ze ja przesadzam:( a teraz to wygląda tak ze ja sie go boje, bo nie kreci mnie az takie cos ani traktowanie sexu jak czysty biznes a o tym bardzo czesto mówi i jest zimny:(

kobieto ja uwazam ze zdecydownie ten gosc jest jakis chory. jak mówisz mu wyraznie ze cie boli i ci sie to nie podoba to on powinien odpuscic. po co z nim jestes?

moze on ma jakies dziwne upodobania? nie daj mu sie tak traktowac. Ja nie wiem o co chodzi z ta krwia, ale ja bym od niego uciekla i od tego zwiazku takze.

nie przesadzasz! czarno na bialym widac ze Ty mu cos mowisz, a on tego nie slucha- posluchal tylko tego co mu bylo wygodne- ze lubisz ostre zabawy i tego on sie trzyma. jak dla mnie cham, prostak, burak i nie wiem co jeszcze. a Ty stawiaj ultimatum -0 seksu takiego, albo tak jak Ty chcesz albo w ogole. Przeciez on jest jakims chorym zboczencem jesli Cie potrafi tak krzywdzic, nawet to ze go to wkurzylo nie usprawiedliwia takiego traktowania ukochanej osoby. Badz twarda, wiesz czego chcesz i naucz go tego albo odejdz. Szanuj siebie przede wszystkim.

z nim si enie da porozmawiac nawet, a moze ja nie potrafie rozmawiac. Zawsze pierwsza wyciagam reke na zgode i czuje sie zawsze winna, teraz tez:(

to zle robisz, powinnas byc pewna swego i byc twarda dopoki on czegos nie zrozumie. jesli tego nie zmienisz to zawsze bedzie tak jak teraz, a Ty tego nei chcesz. jesli on nie chce rozmawiac to nie rozmawiaj z nim na sile i nie wyciagaj reki. probowalas juz mu sie tlumaczyc, wystarczy